W środę Księżyc
kończy swoją wędrówkę przez energiczny znak
Barana.
Zaraz po północy utworzy opozycję z Marsem w Wadze, przynosząc
więcej napięcia, stresu i konfliktowych sytuacji. Mars przebywa w partnerskim
znaku Wagi, możemy więc spodziewać się sporów i kłótni z partnerem, małżonkiem,
z kimś, z kim pozostajemy w zażyłych relacjach. Jednakże warto zauważyć, że to
ostatnia taka opozycja Księżyca z Marsem przed wejściem Marsa w retrogradację.
Przy tak dużej dawce energii dla spraw partnerskich warto więc może wyjaśnić jakieś
skomplikowane sytuacje, podjąć ważne decyzje, zrobić krok do przodu. Od marca Mars
w ruchu retrogradacyjnym będzie blokował nasze działania i poczujemy, że „utknęliśmy”
w jakimś punkcie (szczególnie w sprawach partnerskich). Warto więc wcześniej przygotować
sobie wygodny punkt do utknięcia. :)
Później Księżyc wejdzie już w pusty bieg i do rana nie będzie tworzył
żadnych aspektów z innymi planetami, aż do końca swojego pobytu w znaku Barana.
Z samego rana lepiej więc nie rozpoczynać nowych przedsięwzięć, a raczej
kończyć te wcześniej zaczęte.
Dopiero przed 11:00 Księżyc opuści Barana i wkroczy do spokojnego znaku Byka. Przez następne dwa dni
będziemy bardziej opanowani i spokojnie lecz z uporem będziemy dążyć do celu.
Wielu z nas skoncentruje się na materialnej stronie życia, na sprawach
finansowych, na komforcie, także na zakupach. Będziemy mieli ochotę miło
spędzać czas w towarzystwie, na imprezach, bankietach, sympatycznych spotkaniach
przy dobrym jedzeniu. Chętnie też poszukamy kontaktu z naturą, będziemy
przebywać na świeżym powietrzu.
Po południu, po 16:00, Księżyc utworzy sekstyl z Merkurym w Rybach,
ożywiając komunikację i kontakty międzyludzkie. To dobry czas by spotkać się ze
znajomymi, pójść z kimś sympatycznym na wspólny obiad albo zaprosić gości na
pyszne ciasto. Dyskusjom i ploteczkom nie będzie końca.
Przed 19:00 sekstyl Księżyca z Neptunem w Rybach przyniesie więcej wrażliwości i
empatii. Być może ktoś zwróci się do nas po pomoc albo radę. Chętnie pomożemy
każdemu, kto będzie tego potrzebował.
Około 19:00 wieczorem uściśli się
wcześniej zapowiadany przeze mnie trygon
pomiędzy Jowiszem w Raku a planetoidą Chironem w Rybach. To niezwykle
pozytywny aspekt, który może nam pomóc dziś zrozumieć jakieś ważne życiowe
doświadczenia. Chiron, Zraniony Uzdrowiciel, jest planetoidą symbolizującą
naszą wewnętrzną ranę, ale i uzdrowienie, jakiego możemy dokonać. Jowisz,
planeta szczęścia, wzrostu, ekspansji, ale i nauki, niesie poprawę sytuacji,
szczęśliwe okazje. Możliwa więc dziś okazja na uzdrowienie, zrozumienie czegoś,
co nas boli, przebaczenie, uzdrowienie jakiejś relacji, ulga. To na pewno bardzo
istotny tranzyt dla naszej psychiki: jakiś ważny problem, który nas gnębił, z
którym nie potrafiliśmy sobie poradzić, może dziś się rozwiązać albo po prostu
minąć.
W takim nastroju skończy się
środa. Już w czwartek czeka nas seria trygonów i sekstyli Księżyca, a więc
pozytywnych aspektów, dzięki którym energia planet przepływa harmonijnie i bez
zakłóceń. Dzień zapowiada się bardzo miło. Pamiętajmy tylko, że Merkury wchodzi
w ruch retrogradacyjny i że zaczyna się okres, w którym trudniej będzie dojść
do porozumienia, a łatwiej będzie o niejasności i komplikacje w komunikacji,
oraz w którym mogą nam szwankować sprzęty biurowe i elektronika. Odczują to
najsilniej osoby, które przyszły na świat w znaku Bliźniąt lub Panny, albo mają
w tych znakach różne ważne punkty swojego horoskopu urodzeniowego.
Tymczasem udanej środy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz