Baner Znajdki

poniedziałek, 31 października 2011

Poniedziałek, 31 października 2011

Poniedziałek zacznie się całkiem miło. Księżyc wędruje dalej przez poważny znak Koziorożca, który sprzyja pracy i koncentracji na zadaniach. W nocy Księżyc utworzy koniunkcję do Plutona przynosząc mocne, nieraz ekstremalne emocje. Śniącym może dać ostre, emocjonalne sny, które na pewno zapamiętamy. Ta koniunkcja to też dobry moment na rzucanie wszelkich nałogów. Globalnie aspekt ten może wprowadzić pewne niepokoje, zamieszki społeczne, czy rebelie. Również w nocy Księżyc utworzy trygon do Jowisza wnosząc w nasze życia powiew optymizmu.
Nad ranem sekstyl Słońca do Księżyca przyniesie nam harmonijne kontakty z ludźmi. To dobry moment na zawieranie przyjaźni, a relacje, szczególnie z kobietami, będą bardzo dobre. Współpraca z innymi ludźmi będzie owocna. Możemy oczekiwać jakiegoś „uśmiechu losu”. 

Cały dzień przebiegnie dość spokojnie, dopiero wieczorem, około 22:00 Wenus utworzy kwadraturę do Neptuna. Aspekt ten zsyła nam nadwrażliwość uczuciową, iluzje i niejasność, szczególnie w kontaktach partnerskich i w uczuciach. Możemy w tym czasie źle ulokować uczucia, albo być zwodzeni przez kogoś, kto wcale nie ma dobrych intencji. Również w finansach łatwo ulec iluzji – nie inwestujmy teraz w żadne interesy, nie dajmy się zwieść pozorom. Kwadratura może też przynieść silne reakcje emocjonalne, niewspółmierne do sytuacji, a nawet załamania nerwowe. Również wieczorem Księżyc utworzy sekstyl do planetoidy Ceres przynosząc rodzicom dobre kontakty z dziećmi.

niedziela, 30 października 2011

Niedziela, 30 października 2011


Niedzielny ranek zaczniemy bardzo pozytywnie. Księżyc kontynuuje swoją wędrówkę przez znak Strzelca tworząc serię dość miłych aspektów. Najpierw około 5:00 rano utworzy sekstyl do Saturna. Aspekt ten przyniesie nam zdroworozsądkowe podejście do życia oraz wartościowe rady od osób starszych. Po 7:00 Księżyc utworzy trygon do Marsa, który doda nam energii, witalności, zachęci nas do podejmowania nowych wyzwań, przyniesie pewność siebie. Lepiej jednak nie robić żadnych dalekosiężnych planów, gdyż aspekt ten jest krótkotrwały i może spowodować „słomiany zapał”. Do południa Księżyc utworzy jeszcze dwa półsekstyle – z Merkurym i Wenus. Wniosą one więcej harmonii w nasze życie, zwiększą aktywność towarzyską, będą sprzyjać nawiązywaniu kontaktów, a także spotkaniom ze znajomymi i oddawaniu się beztroskim „ploteczkom”. Po 15:00 Księżyc utworzy sekstyl do Neptuna – zwiększy się nasza wrażliwość i zrozumienie dla uczuć innych ludzi. Jest to też dobry czas na wszelkie zajęcia artystyczne. Ożyją nasze marzenia, możemy otrzymać jakąś niespodziewaną nagrodę za zasługi z przeszłości. 


Niestety pozytywny nastrój może opuścić nas wieczorem, gdy około 18:00 Księżyc wejdzie w znak Koziorożca. Oddalimy się od zainteresowań intelektualnych i duchowych, które absorbowały nas przez ostatnie dwa dni, a zwrócimy się w stronę kwestii materialnych. Będziemy myśleć o pracy, a przede wszystkim planować swoje przyszłe działania. Następne dwa dni będą dużo bardziej poważne, będziemy zastanawiać się nad celami, które obraliśmy w swoim życiu. Możliwe jest też gorsze samopoczucie psychiczne. Będzie to natomiast dobry czas na wytężoną pracę wymagającą samodyscypliny i wytężonego wysiłku.
Około 20:00 Księżyc utworzy kwadraturę do Urana, a to często oznacza jakieś gwałtowne zmiany. Ogarnie nas przemożna chęć wyrwania się z obecnej sytuacji, jak zwykle bywa przy aspektach Urana, poczujemy, że potrzebujemy wolności, wszystko może nas drażnić. Uwaga – teraz łatwo można wpaść w kłopoty. Nie jest to aspekt długotrwały, ale dzisiejszy wieczór zdecydowanie nie jest dobrym momentem na zapraszanie przyjaciół, organizowanie spotkań, czy też na jakiekolwiek wydatki finansowe. Wszelkie impulsywne zachowania mogą przysporzyć nam niespodziewanych problemów.
Do końca dnia nie będzie już żadnych ważnych aspektów, ale jutro w nocy czeka nas jeszcze koniunkcja Księżyca z Plutonem, co może również nie być specjalnie korzystne. Dziś lepiej będzie rano intensywnie korzystać z życia, a wieczorem raczej zaszyć się w domu i zająć się jakimś typowo koziorożcowym zajęciem – długo odkładaną żmudną pracą, albo rozplanowywaniem zajęć na najbliższy tydzień.

sobota, 29 października 2011

Sobota, 29 października 2011


Uff, przetrwaliśmy ten nerwowy piątek… Świat się nie skończył. Nadszedł weekend, a wraz z nim trochę spokoju. Sobota powinna być nieco milsza niż ostatnie trudne dni. Na niebie nie dzieje się dziś wiele. Możemy jeszcze odczuwać wpływ wczorajszej kwadratury Merkurego i Marsa, ale nie będzie już aż tak nerwowo. Późno w nocy Księżyc utworzy półsekstyl do Słońca dając nam więcej równowagi psychicznej i pozytywne relacje z otoczeniem, a głównie z kobietami. Kwinkunks Księżyca z Jowiszem może nas skłonić do ekstrawagancji.


Nad ranem Słońce utworzy zapowiadaną już opozycję do Jowisza i będzie to jedyny ważny aspekt w dniu dzisiejszym. Opozycja ta może mieć dla nas nawet pozytywne skutki, jeśli tylko zwrócimy uwagę na jedno: żeby nie przesadzić. Jowisz w tym aspekcie skłania nas do przedobrzenia. A więc na zakupach nie wydajmy za dużo. W dyskusji nie mędrkujmy, nie bądźmy autorytatywni. W partnerstwie nie próbujmy kontrolować drugiej osoby. Unikajmy zarozumiałości. Jeśli uda nam się zachować umiar, późniejszy sekstyl Słońca do Plutona sprawi, że uda nam się osiągnąć wszystko, co sobie zamierzymy. Nie przegapmy dobrej okazji! 


Przez cały dzień Księżyc dalej wędruje przez znak Strzelca napawając nas optymizmem i energią. Dziś nie warto siedzieć w domu. Lepiej spotkać się ze znajomymi, albo uprawiać sport na świeżym powietrzu, do czego bardzo zachęca nas Strzelec.
Wieczorem Księżyc utworzy kwadraturę do planetoidy Ceres i sekstyl do Westy. Aspekty te spowodują, że możemy odczuć, iż za mało czasu poświęcamy naszemu partnerowi, naszym dzieciom, rodzinie, czy przyjaciołom. Stwierdzimy, że jesteśmy gotowi do pewnych poświęceń, żeby im to wynagrodzić. Wielu z nas spędzi dziś bardzo miły wieczór z najbliższymi.
Miłej soboty!

piątek, 28 października 2011

Piątek, 28 października 2011


Według opinii niektórych znawców tematu kalendarz Majów nie koniecznie kończy się w grudniu roku 2012, ale, jak wyliczono, 28 października 2011, czyli dziś. Czy to oznacza, że dzisiaj czeka nas koniec świata? Oczywiście zostaje nam się przekonać. Ale co wskazują gwiazdy?
Kalendarz Majów dzielił historię świata na dziewięć okresów, po końcu każdego z nich następowało przejście do okresu następnego, wyższego rozwoju. W dniu dzisiejszym kończy się (?) ostatni dziewiąty okres, a wraz z jego końcem ma nastąpić „transformacja świadomości”. I na możliwość takiej transformacji w pewnym sensie wskazują dziś układy planetarne. 

In the way into the end of the world-
J. Jaśnikowski
Doba zaczyna się pod wpływem wczorajszych aspektów – Merkury utworzył półsekstyl do Saturna, a parę godzin później to samo zrobi Księżyc. Jesteśmy teraz rozważni w działaniu, odpowiedzialni, sumienni. W naszym życiu chwilowo pojawi się więcej spokoju i powagi, będziemy z łatwością mogli kontrolować swoje emocje.
Sytuacja jednak radykalnie ulegnie zmianie już nad ranem, gdy Księżyc utworzy koniunkcję z Merkurym w znaku Skorpiona. Czeka nas huśtawka nastrojów, w dodatku będziemy bez zastanowienia wyrażać to, co czujemy, a nasze słowa mogą teraz łatwo kogoś zranić. Około 5:00 dojdzie do kwadratury Księżyca z Marsem, a jest to aspekt dość niekorzystny i bardzo wybuchowy. Wywołuje w nas gwałtowne reakcje emocjonalne, zachęca do ryzykownych zachowań. W tym czasie problemy rodzinne mogą nam kolidować ze zobowiązaniami w pracy, wzrasta poziom stresu. Aspekt ten jest na szczęście krótkotrwały, ale o poranku lepiej uważajmy na zdrowie.
Po 6:00 aura nieco się zmieni wraz z nadejściem bardzo miłego tranzytu – Księżyc utworzy koniunkcję z Wenus. Obudzą się w nas uczucia rodzinne, ale i uczuciowość w ogóle. Będziemy dobrze rozumieć problemy innych ludzi. To dobry moment na szczerą rozmowę z kimś bliskim. Osobom samotnym będzie łatwo się teraz w kimś zakochać, niestety uczucie może być dość krótkotrwałe.
Nie będzie dziś łatwo skoncentrować się na pracy. Około 14:00 Księżyc utworzy kwadraturę do Neptuna powodując napływ fantazji i iluzji przeszkadzających nam w wypełnianiu codziennych obowiązków. Możemy czuć się zagubieni, oszukiwani przez innych, chociaż tak naprawdę to sami będziemy siebie oszukiwać. Pewne przykre wspomnienia z przeszłości mogą do nas powrócić i nie dawać nam spokoju. Starajmy się teraz unikać wszelkich transakcji finansowych ani nie planujmy interesów.
Po 17:00 zaznaczy się dokładna kwadratura Merkurego do Marsa, na którą zanosiło się już przez cały dzień. Wyjątkowe pobudzenie umysłowe może sprzyjać ludziom nauki, czy studentom, wielu z nas jednak odczuje nerwowość i stres. Możemy stać się kłótliwi i łatwo się irytować. W nerwach łatwo o wypadek, dlatego uważajmy za kierownicą! Najlepiej nie wsiadać za kółko dopóki emocje choć trochę nie opadną. Nie jest to też dobry moment na spotkania towarzyskie, czy negocjacje biznesowe – może się skończyć konfliktem. 


Również po 17:00 Księżyc opuści nieco mroczny znak Skorpiona i przemieści się do Strzelca. Możemy odczuć ulgę. Powieje optymizmem. W naszym działaniu zaznaczy się więcej spontaniczności, będziemy mieli dużo nowych pomysłów, poszukamy nowych wyzwań. Najbliższe dwa dni będą sprzyjały nauce, podróżom, jak i uprawianiu sportu.
Po 18:00 dojdzie wreszcie do dokładnego trygonu Jowisza z Plutonem – aspektu na który czekaliśmy cały tydzień. Jest to aspekt silnie transformujący, głównie na poziomie społeczeństw. Uwalnia wielką kreatywną energię, która może zmienić świat. Wskazuje konieczne kierunki rozwoju, potrzebę zmian. Czy dzięki niemu nastąpi wspomniana wcześniej „transformacja świadomości”? Na poziomie osobistym aspekt ten podkreśla, że zarówno nasz rozwój osobisty, jak i kariera zależą od tego jak poradzimy sobie z aktualnymi problemami na niwie psychologicznej. 
Po 19:00 Księżyc utworzy trygon do Urana. Otrzymamy jakieś dobre wieści dotyczące spraw domu. Możliwe, że odwiedzi nas niespodziewany gość. Odczujemy ożywienie umysłu, będziemy chcieli innym przedstawić nasze pomysły. Obudzi się też nasza intuicja, będziemy magnetycznie przyciągać innych ludzi.
Jak widać dzień będzie bardzo różnorodny i wiele może się zdarzyć. Tymczasem Słońce zmierza do utworzenia już jutro kolejnego ważnego aspektu – opozycji do Jowisza. Co się stanie, gdy Ziemia znajdzie się dokładnie na linii oddziaływania dwóch największych ciał niebieskich w naszym układzie? O tym już jutro, oczywiście jeśli w pisaniu nie przeszkodzi mi koniec świata :)

czwartek, 27 października 2011

Czwartek, 27 października 2011

Czwartek zacznie się pod silnym wpływem kwadratury Marsa i Wenus, która daje o sobie znać już od wczoraj. W związkach mogą pojawiać się problemy emocjonalne oraz seksualne, niektórzy mogą zacząć przejawiać zachowania agresywne w życiu intymnym. Kwadratura jest jeszcze wzmocniona przez wpływ wczorajszego nowiu w Skorpionie. Księżyc wędruje dalej przez ten znak budząc w ludziach dawne urazy i żale, zazdrość, mściwość, ale także głęboką emocjonalność i dając nam wgląd w pokłady naszej podświadomości.


W nocy Księżyc utworzy sekstyl z Plutonem również działając na podświadomość i wzbudzając silne emocje. Tej nocy znowu możemy śnić bardzo ciekawe sny, nawet takie, które pomogą nam rozwiązać problemy karmiczne.
Nad ranem Księżyc znajdzie się w opozycji do Jowisza – poranek nie będzie najlepszy dla interesów, ani dla podejmowania decyzji dotyczących finansów.
W ciągu dnia zacznie zaznaczać się wpływ półsekstylu Merkurego do Saturna – w biznesie dojdziemy do porozumienia dzięki zdrowemu rozsądkowi, a także dzięki radom i pomocy kogoś bardziej doświadczonego. Dokładny półsekstyl będzie miał miejsce dopiero około północy, ale już wieczorem zacznie się dobry czas dla osób zajmujących się naukami ścisłymi, czy dla studentów uczących się tych dziedzin. Wieczorem wielu rodziców może  spędzić miłe chwile ze swoimi dziećmi, gdyż trygon Księżyca do planetoidy Ceres przyniesie nam dużo radości z dbania o najbliższych.
Ogólnie czwartek zapowiada się chyba nieco spokojniej niż minione dni. Wykorzystajmy te chwile, bo już jutro długo wyczekiwany trygon Jowisza z Plutonem i to wypadający dokładnie w dzień, w którym kończy się kalendarz Majów! Co nas czeka? Na pewno będzie to dzień ze wszech miar wyjątkowy!


środa, 26 października 2011

Środa, 26 października 2011


Dzisiaj wiele będzie się działo. Doba zaczyna się spokojnie – około 2:00 w nocy półsekstyl Księżyca z Wenus przyniesie nam wyciszenie emocjonalne, a dla niektórych aktywność artystyczną. Nad ranem przez krótkotrwałą koniunkcję Księżyca z Saturnem możemy poczuć się samotni. Ożyją w nas jakieś trudne wspomnienia, niektórych z nas mogą nawiedzić niezbyt przyjemne sny. Jednakże również nad ranem Księżyc utworzy sekstyl z Marsem – powinniśmy obudzić się w dobrym nastroju, pełni energii na cały dzień. Aspekt ten daje świetne samopoczucie i pewność siebie, a w takich okolicznościach często zaczynają się nowe pasjonujące relacje! Osoby samotne mają szansę poznać kogoś, kto je zafascynuje. Może więc podczas porannych zakupów w osiedlowym sklepie warto zwrócić uwagę na tego nowego sąsiada, albo jadąc do pracy – na współpasażera w autobusie?
W pracy dziś kolejny wydajny dzień, dobry na podpisywanie umów. Sekstyl Marsa z Saturnem, którego wpływ odczuwaliśmy już wczoraj, będzie miał miejsce dziś, gdy przed południem te dwie planety znajdą się dokładnie w odległości 60 stopni od siebie. Około 14:00 możemy odczuć delikatny wpływ trygonu Księżyca z Neptunem ożyje w nas wyobraźnia i intuicja, niektórzy oddadzą się marzeniom na jawie. 


Po 18:00 Księżyc opuści spokojny i harmonijny znak Wagi i wkroczy w znak Skorpiona – znak pasji, namiętności, transformacji i tego, co ukryte. Przeważnie skutki wkroczenia Księżyca w nowy znak odczuwamy tak długo, jak długo Księżyc w nim przebywa, czyli około dwie doby. Dziś jednak dodatkowo, około 22:00, Księżyc utworzy w Skorpionie koniunkcję ze Słońcem, czyli nadejdzie nów. Jego skutki będziemy odczuwać przez cały następny miesiąc, aż do następnego nowiu. Nów jest zwykle momentem początków – to dobry czas na rozpoczynanie wszelkich przedsięwzięć. Jednak ten nów będzie zabarwiony wpływem kwadratury Wenus do Marsa. Aspekt ten przynosi problemy w stosunkach uczuciowych i seksualnych, stresy w związkach, a nawet agresję w stosunku do partnera, czy zazdrość. Ta kwadratura to zdecydowanie niekorzystny czas dla związków. Niestety aspekt, który normalnie przyniósł by dość krótkotrwałe efekty, tu może wpłynąć na cały najbliższy miesiąc księżycowy – możliwe, że niektórych z nas czekają 4 trudne dla partnerstwa tygodnie. Dodatkowo znak Skorpiona, w którym znajdują się Księżyc, Słońce, Wenus i Merkury, również zaognia konflikty, pobudza zazdrość. Symbolizuje zakończenia i początki. Coś musi umrzeć, by można odrodzić się na nowo. Niektórzy w najbliższym miesiącu mogą stwierdzić, że ich życie uczuciowe nie podąża w kierunku, w jakim powinno. Na szczęście trygon Księżyca z Chironem pokazuje nam, że rozwiązanie tych trudnych konfliktów partnerskich przyniesie nam duchowe uzdrowienie.

Zdzisław Beksiński - Dziady

Co ciekawe, na dzisiejszy nów przypada prastare pogańskie święto księżycowego Samhain – czas świętej ciemności, podczas której najcieńsza jest granica oddzielająca nasz świat od świata umarłych. Był to okres refleksji i wspominania osób, które odeszły. Od tego święta pochodzi słowiański rytuał Dziadów. Może już dziś warto zapalić znicz na cmentarzu i pomyśleć ciepło o naszych bliskich, których już z nami nie ma?