Baner Znajdki

piątek, 7 lutego 2014

Sobota, 8 lutego 2014



W sobotę Księżyc przemierza rozgadany i towarzyski znak Bliźniąt.

Po 2:00 w nocy utworzy kwadraturę z Merkurym w Rybach i pierwszy raz całą mocą da nam się odczuć retrogradacja Merkurego. Możliwe nieporozumienia, kłótnie, niedomówienia, utrudnienia w komunikacji, usterki sprzętu, nerwowe sytuacje. Będziemy mieli trudności z logicznym myśleniem.

Po 4:00 kwadratura również z Neptunem w Rybach przyniesie nieprzyjemne sny lub trudności z odróżnieniem jawy od snu. Niemniej i tak lepiej przespać ten tranzyt. Na szczęście dość szybko minie.

W ciągu dnia zrobi się bardziej pozytywnie. Przed 15:00 po południu Księżyc ustawi się w sekstylu do Urana w Baranie przynosząc fajne chwile. Będziemy podekscytowani, możemy teraz spotkać kogoś dawno niewidzianego, poznać nowych ciekawych ludzi, albo wpaść na jakiś dobry pomysł. Nie powinniśmy się nudzić.

Przed 19:00 wieczorem półsekstyl Księżyca z Jowiszem w Raku powinien również zaowocować optymizmem i udanymi relacjami z otoczeniem. To całkiem dobry czas na spotkania z przyjaciółmi, wypady do kina czy na imprezy. Będzie sympatycznie.

Przed 21:00 Księżyc utworzy kwinkunks z Plutonem w Koziorożcu, co może poskutkować bardziej napiętą atmosferą. Uważajmy teraz na to, co mówimy, bo może nam się wymsknąć coś, czego potem będziemy żałować (pamiętajmy, że jeszcze dodatkowo mamy retrogradację Merkurego!). Lepiej trzymać język za zębami.



W niedzielę zaraz po 1:00 w nocy, Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Wenus w Koziorożcu niosąc frustrację uczuciową. Możemy poczuć się osamotnieni, niepewni swoich uczuć lub swojego partnera, podejrzliwi. Postarajmy się opanować w sobie takie odczucia, bo do niczego dobrego one nie doprowadzą. Na szczęście tranzyt jest krótki.

W niedzielę rano na naszym niebie zacznie malować się bardzo pozytywny wielki trygon w znakach powietrznych pomiędzy Księżycem, Słońcem a Marsem. To bardzo dobry wpływ na sporą część niedzieli – ułatwi nam komunikację (pomimo Merkurego), ożywi umysł, obudzi w nas idealizm. Będziemy mieli ochotę na przebywanie wśród ludzi, spędzanie z nimi czasu, dyskusje. Mózg będzie bardzo chłonny, możemy mieć chęć na naukę, chłonąć wiedzę i nowe doświadczenia. Mogą też ożywić się nasze zdolności telepatyczne, będziemy bez słów rozumieli, co ktoś inny chce nam przekazać.

Pierwszy aspekt wielkiego trygonu – trygon pomiędzy Księżycem a Słońcem w Wodniku – uściśli się przed 13:00. Przyniesie bardzo harmonijne relacje z otoczeniem, miłe kontakty. „Gwiazdy” będą sprzyjać naszym poczynaniom, zapowiada się bardzo sympatyczne popołudnie.

Po 17:00 na chwilę zepsuje nastrój kwinkunks Księżyca z Saturnem w Skorpionie, który zachęci nas do wycofania się, przebywania sam na sam ze sobą w domowych pieleszach. Przyniesie chwile refleksji, zadumy. Warto znaleźć chwilę dla siebie.

Po 22:00 wieczorem kolejny aspekt wielkiego trygonu. Księżyc ustawi się w trygonie do Marsa w Wadze dodając nam dużo energii. Pomimo wieczornej pory  będziemy mieli ochotę do działania, do podejmowania nowych wyzwań, zaczynania nowych zadań, do pracy i do sportu. Każde zajęcie wymagające wysiłku będzie teraz mile widziane. Może warto spożytkować tę energię w sypialni? Relacje partnerskie powinny być teraz bardzo harmonijne.

Później Księżyc wejdzie już w pusty bieg, w którym pozostanie aż do poniedziałkowego poranka. Pamiętajmy cały czas, że Słońce zmierza w kierunku kwadratury z Saturnem, która uściśli się we wtorek, a może nam przynieść różne ograniczenia, utrudnienia i gorsze samopoczucie. Nie dajmy się chandrze, a raczej przygotujmy się na naukę, jaką da nam Saturn, nawet jeżeli nie będzie zbyt przyjemna.

A na razie życzę miłego weekendu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz