Przez całą sobotę Księżyc
tranzytuje emocjonalny i sentymentalny znak
Raka.
Noc minie dość spokojnie. Tuż
przed 11:00 rano Księżyc utworzy
koniunkcję z Jowiszem w Raku przynosząc miłe chwile. Ludzie będą teraz
sympatyczniejsi, będziemy mieli lepszy kontakt z otoczeniem. Chętnie spotkamy
się z przyjaciółmi, rodziną. Ranek sprzyja też kulturalnym rozrywkom,
podróżowaniu i zwiedzaniu.
Po południu, po 14:00, Księżyc ustawi się w trygonie do Wenus w
Skorpionie przynosząc pozytywne chwile w relacjach z bliskimi. Będziemy chętnie
udzielać się towarzysko, zajmować sprawami sztuki, upiększać nasze otoczenie,
dom.
Po 16:00, uściśli się od dawna
zapowiadana kwadratura Wenus w
Skorpionie z Marsem we Lwie. Na cały dzień przyniesie dużo napięcia
uczuciowego, seksualnego, a niektórym również pewne kłopoty finansowe. Napięcie
można albo rozładować konstruktywnie, wzmacniając bliskie więzi, podsycając
namiętność w związku, albo pozwolić mu wybuchać awanturami, złością, scenami
zazdrości, agresywnym zachowaniem. Uważajmy też dziś na kary finansowe w
postaci np. mandatów.
Pomimo takiej nieco napiętej
atmosfery, sobota powinna zakończyć się w miarę sympatycznym nastroju, a może
nawet w rodzinnej harmonii.
W niedzielę, po 10:00 rano, Księżyc utworzy kwadraturę z Merkurym w
Wadze, utrudniając nam komunikację i wywołując częste nieporozumienia, a nawet
kłótnie. Uważajmy, by nie zacząć dnia od spięć z bliskimi.
Tuż przed 11:00 Księżyc opuści znak Raka i wkroczy do bardziej radosnego,
optymistycznego znaku Lwa. Przez
następne dwa dni Księżyc we Lwie będzie niósł nam potrzebę „błyszczenia” wśród
ludzi, bycia zauważonym. Możemy mieć tendencje do nieco dramatycznych,
teatralnych zachowań. Niemniej będzie to też dobry czas dla przyjaźni,
serdecznych relacji.
Po południu, przed 15:00, Merkury opuści Wagę i wkroczy do tajemniczego znaku Skorpiona. Pozostanie w tym znaku
aż do grudnia, bo w międzyczasie wejdzie w ruch retrogradacyjny i będzie
wędrował w tę i z powrotem. Z Merkurym w Skorpionie komunikacja międzyludzka
przejdzie na głębszy poziom. Koniec sympatycznych pogaduszek – teraz rozmowy i
kontakty mogą dotknąć nas do głębi, rozdrapać skrywane przez nas we wnętrzu
rany, szukać sensu, ukrytych przyczyn. Ludzie będą chcieli poznać nasze
tajemnice. W kontaktach będziemy bezpośredni i szczerzy aż do bólu. Czas
retrogradacji pozwoli nam zagłębić się we własną psychikę, analizować i szukać
własnych, głęboko ukrytych motywów, lęków, problemów. Oczywiście nie obędzie
się też pewnie bez problemów ze sprzętem do komunikacji, sprzętem biurowym,
samochodami. Retrogradacja zacznie się 21 października, lepiej więc do tej pory
uporać się ze skomplikowanymi zadaniami zawodowymi czy projektami. Pamiętajmy
też koniecznie, by już od połowy października starannie archiwizować dane,
których nie chcemy stracić oraz dobrze pilnować ważnych dokumentów.
Tymczasem w niedzielę po 17:00, Księżyc ustawi się w kwinkunksie z Neptunem
w Rybach sprawiając, że może trochę ponieść nas wyobraźnia. Będziemy kompletnie
niepraktyczni, łatwo ulec możemy złudzeniom, paść ofiarą oszustwa. Będziemy też
niezwykle wrażliwi na wrażenia zmysłowe, warto więc teraz zrobić dla siebie coś
miłego – a z Księżycem we Lwie musi to być jednocześnie coś luksusowego,
drogiego i takiego, by znajomi nam zazdrościli. Może zakupy drogich perfum
usatysfakcjonują niektóre panie, a może warto wybrać się do znanego, polecanego
spa na niedzielną chwilę przyjemności?
Późnym wieczorem Księżyc zmierzał
będzie w kierunki sekstylu ze Słońcem w Wadze, ale ten uściśli się dopiero w
poniedziałek po północy. Przyniesie
milsze chwile. Kontakty z bliskimi będą teraz udane, a los może przynieść nam
jakieś pozytywne zbiegi okoliczności, radosne momenty.
Przez cały weekend Słońce coraz
bardziej zbliża się do kwadratury z Plutonem i utworzenia
wielkiego krzyża w znakach kardynalnych, z Jowiszem, Uranem i
Plutonem. Wielki krzyż będzie „wisiał” nad nami w przyszłym tygodniu,
przynosząc wielu osobom trudne chwile – niespodziewane wypadki czy kłopoty
(Uran), albo problemy, na które sami sobie od dawna zapracowaliśmy (Pluton)…
Uważajmy na siebie i postarajmy się potraktować te wymagające sytuacje jak
wyzwania. Jeżeli popatrzeć na świat w ten sposób, to przyszły tydzień może być całkiem
ekscytujący, na pewno nie da się narzekać na nudę. Słońce jest w znaku Wagi,
pamiętajmy więc, by nawet kiedy coś wyprowadzi nas z równowagi, starać się być
miłym dla innych ludzi i zawsze patrzeć na sprawy bardziej obiektywnie, biorąc
pod uwagę nie tylko swój punkt widzenia. Waga to znak harmonii, równowagi i w
przyszłym tygodniu wyzwaniem będzie znalezienie właśnie tej równowagi w świecie
dość ekstremalnych wydarzeń i trudnych decyzji. Życzę Wam spokoju i
wytrwałości. A po więcej ciekawych artykułów na temat nadchodzących wydarzeń
astrologicznych zapraszam na naszego dziennikowego Facebooka pod adresem
www.facebook.com/astrodziennik
Udanego weekendu!
PS. Aukcję Allegro dla Jagienki
ponownie wygrała nasza niezastąpiona Pani
Jadwiga, która zdecydowała się kolejny raz pomóc skrzywdzonej przez los istocie,
jednocześnie kupując na prezent drugą kopię „Strażników istnienia”. Pani
Jadwigo: ja, Jagienka i Pani Iwona z Chaty Zwierzaka ogromnie Pani dziękujemy za wsparcie i pomoc. Jest Pani wspaniałą
osobą!