W czwartek Księżyc
przemierza lubiący przyjemności znak
Byka.
Noc minie spokojnie, bez
większych wydarzeń astrologicznych. Dopiero rano, przed 9:00, Księżyc utworzy sekstyl z Jowiszem w
Raku, który przyniesie bardzo sympatyczną atmosferę. Od rana kontakty z ludźmi będą
bardzo miłe i życzliwe, chętnie będziemy przebywać w towarzystwie, wspólnie
działać. To dobry ranek dla interesów, spraw prawnych, urzędowych, a także dla
nauki i kultury.
Około 10:00 Księżyc ustawi się w trygonie do Plutona w Koziorożcu, co
poskutkuje uwolnieniem intensywnych, szczerych emocji. Możliwe będzie teraz porozumienie
z kimś bliskim na głębokim uczuciowym poziomie. Będziemy też mieli silniejszą
wolę i większą moc przekonywania innych do naszych racji. Dobry moment na
rozmowę z szefem o podwyżce.
Po 13:00 po południu trygon Księżyca z Wenus w Koziorożcu
przyniesie nam harmonijne relacje z otoczeniem, miłe chwile. Ludzie będą do nas
pozytywnie nastawieni, a my do nich. Chętnie będziemy przebywać w sympatycznym
towarzystwie, może pójdziemy z przyjaciółmi na smaczny lunch? Księżyc jest w
Byku, a Byk lubi dobrze zjeść. To też dobry czas na zabiegi upiększające – na fryzjera,
manicure, wizytę u kosmetyczki, albo na zakupy i nabywanie czegoś ładnego dla
siebie lub dla domu.
Wieczorem, po 20:00, możliwe bardziej
nerwowe chwile, gdy Księżyc ustawi się w
kwadraturze do Słońca w Wodniku. Będzie to I kwadra. Odczujemy przypływ energii, ale trudno będzie ją
spożytkować konstruktywnie. Bardziej prawdopodobne, że wdamy się w jakieś spory
albo konflikty – spięcia możliwe szczególnie w kontaktach damsko-męskich.
Przed 23:00 Merkury wejdzie w ruch retrogradacyjny (pozornie wsteczny) w 3.
stopniu znaku Ryb. Będzie się cofał, aż 13 lutego przejdzie z powrotem do znaku
Wodnika. Retrogradacja potrwa trzy tygodnie, do 28 lutego. Tradycyjnie, w
trakcie retrogradacji należy uważać w komunikacji międzyludzkiej – łatwo o
nieporozumienia, niedopowiedzenia, utrudnienia w kontaktach. Nie zaleca się w
tym czasie podpisywania umów i kontraktów. Wiadomo, że dla niektórych niemożliwością
jest przeczekanie trzech tygodni bez podpisywania żadnych dokumentów, więc
jeśli już będziemy musieli, pamiętajmy, by zachować ostrożność. Przeczytajmy
wszystko nie dwa, a nawet trzy razy, sprawdźmy dopiski drobnym druczkiem na
drugiej stronie, jeżeli będzie trzeba – zasięgnijmy czyjejś porady. Lepiej
wyjść na przesadnie drobiazgowego, niż podpisać coś, z czego potem będą
kłopoty. Podpisywanie umów dotyczy też zawierania małżeństwa! To niezbyt dobry
czas na ślub. Bądźmy też ostrożni w transporcie i przemieszczaniu się. Podczas
retrogradacji nie zaleca się podróży, jeżeli jest taka możliwość, lepiej
odłożyć wyjazd na marzec. No i elektronika… Sprzęty biurowe, AGD, wszelkie
urządzenia elektroniczne mogą teraz szwankować, działać inaczej niż byśmy sobie
życzyli, testować naszą cierpliwość. Nie kupujmy teraz elektroniki (ani
samochodów). Pamiętajmy, by podwójnie zabezpieczyć dane, które mamy na dysku
komputera, zapisać wszystkie istotne programy i dokumenty. Przezorny zawsze
ubezpieczony. Na poziomie psychicznym retrogradacja to czas na przeanalizowanie
pewnych kwestii, przemyślenia, ponowną ocenę, reorganizację. Okres, w którym
Merkury będzie retrogradował w Rybach może być dość trudny dla osób o ścisłych,
logicznych umysłach, dla ludzi rozważnych i praktycznych. Trochę „odpłyniemy”,
możemy czuć się jak odurzeni, świat będzie sprawiał wrażenie odrealnionego,
będziemy mieli trudność w odróżnieniu nieraz jawy od snu. Merkury znajduje się obecnie
bardzo blisko Neptuna w Rybach, pod wpływem Neptuna możemy więc spodziewać się
przebłysków intuicji, ciekawych snów, które warto zapamiętać, podszeptów naszej
podświadomości, w które warto się wsłuchać. Na poziomie bardziej przyziemnym, pamiętajmy,
że Merkury ma wpływ na sprzęty elektroniczne, a znak Ryb to znak wodny –
uważajmy bardzo na połączenie elektryczności z wodą (nie korzystajmy z suszarki
nad wanną, uważajmy, by telefon nie wpadł nam do zlewu itp.) Możemy też być w
tym czasie bardzo zapominalscy – odkładajmy rzeczy na swoje miejsce, bo inaczej
spędzimy wiele godzin szukając np. kluczyków od samochodu. Kiedy Merkury
przejdzie już do Wodnika, wpływ „zmętniający” i odurzający zelżeje. Wodnik to
znak powietrzny i Merkury w nim retrogradujący może nas zmusić do ponownego
zastanowienia się nad inspiracjami i pomysłami, które wpadły nam do głowy w
ostatnim miesiącu. Będzie to świetny czas na analizy – co w przyszłości da się
wykorzystać i zrealizować, a co, przynajmniej na razie, jest mrzonką. Nasze
procesy myślowe podczas retrogradacji będą wolniejsze, ale dzięki temu będziemy
w stanie dokładniej wszystko przemyśleć. Możemy też w tym czasie mieć szansę „wypróbować”
nowe znajomości, grupy ludzi, z którymi zaczęliśmy ostatnio współpracę, czy z
którymi się zaprzyjaźniliśmy. Czy są rzeczywiście tacy, jakimi nam się wydają?
Po retrogradacji wszystko będzie jasne. Ale w czwartek dopiero początek tej
drogi.
Udanego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz