Dziś parę godzin po północy Księżyc opuści znak Ryb, który
tranzytował przez ostatnie dni i wkroczy
do energicznego znaku Barana.
Przez następne dwa dni będziemy bardziej chętni do działania, wszelkiej
aktywności, do rozpoczynania nowych spraw i wprowadzania zmian. Możemy być też
bardziej kłótliwi i łatwiej wpadać w złość.
Rano może być nam trochę trudno
wstać z łóżka, kiedy po 7:00 Księżyc
utworzy półsekstyl z Neptunem w Rybach.
Około 9:00 rano dojdzie natomiast
do koniunkcji Marsa w Rybach z
planetoidą Chironem. Jest to tranzyt, który możemy odczuwać już od paru dni
i który zdecydowanie pozostanie z nami jeszcze przez następne parę dni.
Koniunkcja Marsa z Chironem po pierwsze sprzyja ujawnianiu pewnych ukrytych,
tajemniczych faktów z przeszłości, a po drugie pomaga nam, jako jednostkom,
silnie zaznaczać swoją indywidualność i występować na przekór przyjętym zasadom
lub sprzeciwiać się ogólnym opiniom. Wielu astrologów twierdzi, że koniunkcja
ta jest właśnie elementem złożonego układu planetarnego, który sygnalizuje
abdykację papieża i sugeruje, że w związku z tym zamieszaniem na światło
dzienne mogą wyjść jakieś dalsze tajemnice Watykanu. Dla każdego z nas
natomiast koniunkcja może oznaczać chęć występowania przeciw przyjętym zasadom,
czas, w którym nie będziemy już mieli ochoty dłużej tolerować zbiorowego
zakłamania albo powszechnej obojętności.
Po 14:00 Księżyc utworzy koniunkcję z Uranem. Będziemy bardzo impulsywni i
skłonni do działania bez zastanowienia. Możemy też łatwo się teraz z kimś
pokłócić albo zrobić coś głupiego. Uważajmy, żeby potem nie żałować i nie
narobić sobie kłopotów!
Około 15:00 Księżyc ustawi się w sekstylu do Jowisza w Bliźniętach. Kontakty z
otoczeniem powinny się poprawić, ludzie będą nastawieni bardziej życzliwie i powinni
sprzyjać naszym dążeniom. Poczujemy powiew optymizmu. Taki nastrój zostanie z
nami na całe popołudnie.
Wieczorem, przed 23:00 będzie
miała jeszcze miejsce kwadratura
Księżyca z Plutonem w Koziorożcu, która z kolei może w nas wyzwolić więcej
negatywnych emocji. Będziemy koniecznie chcieli rządzić, szarogęsić się,
manipulować bliskimi. Gdy tylko coś pójdzie nie po naszej myśli, możliwe ostre
spięcia! W domach może być dziś dość konfliktowo.
Tuż przed północą dołączy do tego
kwinkunks Księżyca z Saturnem w
Skorpionie, który spowoduje, że poczujemy potrzebę wyizolowania się od innych i
spędzenia trochę czasu w samotności. Potrzebne nam będą przemyślenia i chwila
na głębszą refleksję. Spróbujmy zapobiec spadkowi nastroju relaksując się w
miłym otoczeniu.
Udanej środy!
A dziś w tygodniu pomagania polecam Waszej uwadze historię kolejnego
biednego zwierzaka, który padł ofiarą ludzkiego okrucieństwa – młodego kotka z
pogruchotaną łapą, który wymaga leczenia i skomplikowanej drogiej operacji.
Jest on pod opieką Fundacji Znajdki – fundacja ta zbiera środki na przytulisko
Znajdki prowadzone koło Radzymina pod Warszawą przez Panią Jolę – wspaniałą
Kobietę o Złotym Sercu, która sama opiekuje się porzuconymi i chorymi
zwierzętami ze swojej okolicy. Baner Fundacji od dawna widnieje na samym dole
strony internetowej mojego bloga. Tymczasem wydarzenie związane z operacją
kotka opisane jest tu:
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.452322711505077.103745.284221721648511&type=1
Wpłat można dokonywać na konto Fundacji Znajdki
nr 91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
z
dopiskiem "dla kociaka ze złamaną
łapką".
Zachęcam wszystkich moich Czytelników do przelania chociażby 5
zł na leczenie tego biedaka. Nas to prawie nic nie kosztuje, a pewnej małej
istocie może to dać szansę na życie!
Dziękuję, że w kolejnym tygodniu pomagania jesteście ze mną!
Pamiętajcie, że pomagając innym dajemy jednocześnie sami sobie mnóstwo radości i
wytwarzamy dużo dobrej karmy. A więc do dzieła!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz