Baner Znajdki

czwartek, 21 lutego 2013

Czwartek, 21 lutego 2013


Dziś Księżyc kontynuuje wędrówkę przez wrażliwy i emocjonalny znak Raka.

Godzinę po północy utworzy kwadraturę z Uranem w Baranie przynosząc rozdrażnienie i tendencje do buntu. Już wczoraj wieczorem mogliśmy się z kimś pokłócić, a dzieci mogły być niezwykle krnąbrne. Było chyba dość nerwowo. Z tego powodu może być nam trudno zasnąć i długo będziemy się przewracać z boku na bok.

Rano, przed 9:00, dojdzie do zapowiadanej już wczoraj koniunkcji Słońca z Neptunem w Rybach. Wielu z nas chodzić dziś będzie z głową w chmurach. Taki tranzyt to niezwykłe pobudzenie wyobraźni, fantazji, świetny czas na twórczość artystyczną. To też świetna okazja do głębokich medytacji, analizowanie mechanizmów naszej psychiki, praktykowanie różnych form relaksacji, no i oczywiście do niesienia pomocy innym. Jednak dla osób, które zwykle twardo stąpają po ziemi i przyzwyczajone są do myślenia logicznego i racjonalnego, a które źle czują się w świecie emocji i uczuć, to może być trudny dzień (w zasadzie jest dla nich trudne już ostatnie parę tygodni, gdy tyle planet przebywa w mglistym znaku Ryb). W żadnym razie nie sięgajmy dziś po alkohol! Skutki mogą być nieprzewidywalne.

Przed 10:00 Księżyc utworzy opozycję z Plutonem w Koziorożcu. Intensywne emocje mogą nas teraz zaślepić – zarówno te pozytywne, jak i negatywne. Możemy dosłownie miotać się we mgle. Nie róbmy nic niebezpiecznego, czy czegoś, czego potem możemy żałować. Jako że tranzyt będzie krótkotrwały, spróbujmy go po prostu przeczekać.

Około 11:00 z kolei trygon Księżyca z Saturnem w Skorpionie powinien ukoić nasze emocje. Łatwiej będzie zająć się czymś pożytecznym. Jeżeli mamy jakiś problem, warto teraz poprosić o radę kogoś starszego, lub kogoś, kto jest dla nas autorytetem.

Po 18:00 trygon Księżyca z Marsem w Rybach doda nam energii i chęci do działania – także do działalności charytatywnej! Jeśli mamy coś do zrobienia, teraz zbierzemy się do pracy i wykonamy zadanie.

Przez cały dzień na niebie malował się będzie wielki trygon w znakach wodnych pomiędzy Saturnem, Marsem, a tranzytującym Księżycem. Taki układ przynosi nam wszystkim zwiększoną wrażliwość i intuicję, ale i wielkie możliwości twórcze. Poza Wenus, Jowiszem i Plutonem, wszystkie planety przebywają teraz w znakach wodnych. To jak przypływ: ogromna fala emocji, współczucia i przeczuć zalewa nas z każdej strony. Tylko Pluton w znaku ziemskim pomaga nas „uziemić” i zwrócić naszą uwagę na bardziej praktyczne aspekty życia.

Miłego czwartku!



A dziś wracamy do pomocy naszym braciom mniejszym: proszę Was o okazanie serca dla Dziadunia. Dziadunio jest około 7-letnim psiakiem, który był bezdomny i żył na pustej posesji wraz z innymi bezdomnymi psami koło Sochaczewa. Psiaki tam porzucono, a okoliczni mieszkańcy próbowali się ich stamtąd pozbyć, niektóre nawet otruto… Dziadunio miał więcej szczęścia – o losie psów na posesji dowiedziały się wolontariuszki Fundacji Nero i pozabierały stamtąd te biedne zwierzęta. I tak Dziadunio trafił do domu tymczasowego u pewnej pani mieszkającej w Sochaczewie. Fundacja szuka Dziaduniowi domu stałego – może ktoś z Was chciałby przygarnąć starszego, statecznego, miłego psiaka? Dopóki Dziadunio jest w domu tymczasowym, Fundacja zbiera pieniądze na jego utrzymanie, które przekazywane są pani zajmującej się psiakiem. Pani ta przygarnęła już wiele nieszczęśliwych, porzuconych zwierząt i jest w dość ciężkiej sytuacji finansowej.

Link do wydarzenia na Facebooku:
http://www.facebook.com/events/326610457454854/

Dla Dziadunia można wpłacić choć kilka złotych na konto:

67 1020 1185 0000 4802 0174 4093   

Fundacja na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt NERO
ul. Kochanowskiego 37/12
96-500 Sochaczew
KRS : 0000317840

Ten biedak tyle w życiu się wycierpiał. Pomóżmy w zapewnieniu mu spokojnej, szczęśliwej starości!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz