Sobota, 16 listopada 2013

Sobota zacznie się z Księżycem przemierzającym lubiący przyjemności znak Byka.

Przed 1:00 w nocy Księżyc  utworzy opozycję z Merkurym w Skorpionie niosąc nam nieporozumienia i skłonność do kłótni. Ktoś może zakłócić nasz spokój i sprowokować nas do powiedzenia mu przykrych słów. Łatwo się zdenerwować.

Rano zrobi się sympatyczniej. Po 10:00 Księżyc ustawi się w trygonie do Plutona w Koziorożcu, przynosząc intensywne emocje i ożywienie uczuć. Bliskie relacje mogą teraz się pogłębić, łatwiej będzie się do siebie zbliżyć. Poza tym wykażemy silną wolę, która pomoże nam przeprowadzić różne, nawet trudne, zadania.

Po 11:00 trygon Księżyca z Wenus w Koziorożcu sygnalizuje dobry czas na przebywanie wśród ludzi, zajmowanie się czymś miłym. Ludzie będą do nas życzliwie nastawieni, relacje będą układały się pomyślnie, a my będziemy nastrojeni optymistycznie. To też dobry czas na zakupy.

W ciągu dnia na niebie zacznie rysować się harmonijny wielki trygon w znakach ziemskich pomiędzy Księżycem, Wenus i Marsem. To bardzo pozytywne połączenie męskiej i żeńskiej energii w znakach lubiących przyjemności życia. Zakupy, rodzinne wycieczki na łono natury, spotkania towarzyskie będą dziś idealnym sposobem spędzania czasu.

Wieczorem, po 21:00, Księżyc utworzy opozycję z Saturnem w Skorpionie, niosąc obniżenie nastroju. Możemy poczuć się osamotnieni, ucierpi nasza samoocena, albo będzie nam przykro, że wydaliśmy dziś za dużo pieniędzy. Na szczęście to chwilowy tranzyt.

Po północy, około 4:00 nad ranem w niedzielę, uściśli się trygon między Księżycem a Marsem w Pannie. Przyniesie dużo energii. Możemy wcześnie się obudzić i od rana mieć ochotę na ruch, sport, na działanie, albo na seks. Będziemy się świetnie czuli i od rana możemy wziąć się do pracy, do wykonywania jakichś zadań domowych wymagających siły.

Przed 7:00 rano Księżyc utworzy sekstyl z Jowiszem w Raku, dzięki czemu dzień zacznie się w radosnym nastroju. Relacje z otoczeniem będą teraz bardzo przyjacielskie, chętnie będziemy przebywać z ludźmi, działać w grupie.

Po południu, po 16:00, Księżyc ustawi się w opozycji do Słońca w Skorpionie i będziemy mieli Pełnię w Byku. To bardzo pozytywna Pełnia. Kończy nam ona sezon zaćmień w Byku i Skorpionie – Słońce i Księżyc wyjdą niebawem poza oś obu tych znaków. Pełnia w Byku to czas radości, czas cieszenia się zwykłymi przyjemnościami. Świat w tym dniu każe nam zwrócić uwagę na dobre rzeczy, które nas spotkały, na błogosławieństwa, jakie otrzymaliśmy, na szczęście w naszym fizycznym, materialnym wymiarze. „Uziemia nas”, pozwala nam poczuć się jednością z otaczającą nas naturą. Pozwala nam cieszyć się spokojem, pokazuje, że tak naprawdę nie ma się czego bać, że wszystko jest w porządku i przynosi pewność spokojnego jutra. To szansa, by uwolnić z siebie kumulowane do tej pory emocje – dużo się ostatnio działo z poprzednimi dwoma zaćmieniami. Teraz wreszcie nadchodzi moment oczyszczenia z tych nagromadzonych uczuć. A więc bawmy się, śmiejmy, śpiewajmy, tańczmy, spotykajmy się z przyjaciółmi, zbierzmy wokół siebie bliskie nam osoby, jedzmy, pijmy i cieszmy się życiem. Cieszmy się chwilą – o to właśnie chodzi w tej Pełni. A może i w życiu?  

Po Pełni do końca dnia Księżyc wejdzie już w pusty bieg, niosąc nam sympatyczny, leniwy niedzielny wieczór. Korzystajmy!

Miłego odpoczynku!


PS. Nie zapominajmy o dziennikowym Facebooku - zapraszam do polubienia naszej strony pod adresem www.facebook.com/astrodziennik.