Wtorek, 30 kwietnia 2019

We wtorek Księżyc dalej przemierza znak wrażliwych Ryb.

Po 2:00 w nocy Saturn wszedł w ruch retrogradacyjny (pozornie wsteczny). Z Ziemi będzie nam się wydawało, że cofa się po naszym niebie i będzie się tak cofał aż do września. Retrogradacja Saturna daje nam czas na przyswojenie sobie doświadczeń, które zdobyliśmy w poprzedniej części roku. Saturn często symbolizuje przeszkody i problemy, które musimy rozwiązać i pokonać, by móc dalej się rozwijać, dlatego w astrologii często nazywany jest „wielkim nauczycielem”, niosącym ważne życiowe lekcje. Obecnie, gdy Saturn przebywa w znaku Koziorożca (którym włada) jest wyjątkowo silny, a sprawy, które symbolizuje, dotyczą podstawowych struktur i fundamentów naszego życia, naszych zasad, granic, jakie stawiamy innym ludziom, ale i sobie samym. Saturn wchodzi w retrogradację w koniunkcji z Południowym Węzłem Księżycowym – punktem karmicznym w horoskopie, związanym z naszą przeszłością i bagażem, jaki niesiemy ze sobą od dawna. Być może ta retrogradacja pomoże nam uwolnić się od części tego bagażu, od spraw, które ciążą nam od lat i utrudniają rozwój. Może uda nam się postawić wyraźne granice i nauczymy się, co chcemy ze sobą zabrać w dalszą podróż, a czego należy się pozbyć raz na zawsze? To będzie długotrwały i powolny, ale bardzo ciekawy tranzyt. Gdy się zakończy, już tylko cztery miesiące dzieliły będą Saturna od koniunkcji z Plutonem…

Wracając do wtorku, po 12:00 Księżyc utworzy koniunkcję z Neptunem w Rybach i możemy trochę „odpłynąć” – w marzenia i fantazje, w sen, w iluzje, coś nas rozkojarzy, otumani, możemy poczuć się jak pijani nawet nie korzystając z żadnych używek (pijani szczęściem, emocjami), możemy być mało przytomni, trudno będzie trzeźwo myśleć i oceniać sytuację. Ta część dnia może więc być całkiem przyjemna i miła, pod warunkiem, że nie mamy akurat do wyliczenia bilansu albo nie jesteśmy kierowcą autobusu wiozącego dzieci na wycieczkę…

Po 16:00 czeka nas kwadratura Księżyca z Marsem w Bliźniętach – sporo nerwów i stresu. Mars w Bliźniętach wyraża złość przede wszystkim poprzez słowa, uważajmy więc, co komu mówimy. Słowa naprawdę mogą ranić! Taka energia to okazja do głośnych kłótni (Mars w Bliźniętach), po których będzie sporo płaczu (Księżyc w Rybach)…

Po 17:00 Księżyc utworzy sekstyl z Saturnem w Koziorożcu, który pomoże nam trochę ustabilizować emocje. Jeśli mamy jakąś zaległą pracę do wykonania przed majówką, to dobry moment, by się z nią uwinąć.

Przed 23:00 wieczorem Księżyc ustawi się w sekstylu do Plutona w Koziorożcu, wyzwalając w nas intensywne emocje, ale też ułatwiając dzięki temu porozumienie z bliskimi w szczególnie istotnych dla nas sprawach. Wykażemy się teraz silną wolą i umiejętnością przekonywania innych do naszych racji.

Jeszcze przed północą, kwadratura Księżyca z Jowiszem w Strzelcu sygnalizuje skłonność do przesady, również do przesadnej wylewności.

A już jutro Saturn będzie pod ostrzałem… Najpierw kwadratura od Merkurego, a potem kwinkunks z Marsem. Kwadratura Merkury-Saturn to przykra energia na początek majówki: sygnalizuje utrudnienia w komunikacji, czyli również obstrukcje w przemieszczaniu się, co przy pierwszym dniu wyjazdów na zieloną trawkę może dla wielu osób być szczególnie dotkliwe. Również porozumiewanie się nie będzie proste, inni ludzie mogą nas nie rozumieć, nie chcieć z nami rozmawiać, rozłączyć się i więcej nie odebrać telefonu, czy nawet całkowicie zerwać z nami kontakt. Również nasz umysł napotykać może blokady. Możemy zafiksować się na jakimś pomyśle i ani rusz nie móc pójść dalej. Kwinkunks z Marsem sygnalizuje frustrację – jakieś działanie (lub brak działania) może w nas obudzić silne poczucie winy…

A na razie spokojnego wtorku!     

Poniedziałek, 29 kwietnia 2019

W poniedziałek tuż po północy Księżyc opuścił znak Wodnika i wkroczył do znaku emocjonalnych Ryb. Przez następne dwa dni będziemy bardziej wrażliwi na odczucia i emocje innych, bardziej empatyczni. Będziemy skłonni wyciągnąć do drugiej osoby pomocną dłoń. Mniej będzie teraz dla nas istotna intelektualna analiza i chłodna logika, a bardziej to, co czujemy.

Około 6:00 rano Księżyc tworzył sekstyl do Urana w Byku, który sygnalizuje podekscytowanie, zaciekawienie, element zaskoczenia. Osoby, które wcześnie wstają, mogły obudzić się dziś w dobrym nastroju, gotowe na wyzwania nowego tygodnia.

Dzień minie raczej spokojnie. Po 18:00 czeka nas sekstyl Księżyca ze Słońcem w Byku, niosący bardzo harmonijną energię i przyjemną atmosferę na wieczór. Czas powinien sprzyjać miłym kontaktom z bliskimi, z przyjaciółmi i ogólnie - relaksowi.

Tymczasem Saturn, który, gdy patrzymy na niego z Ziemi, wydaje się obecnie nieruchomy na naszym niebie, jutro wejdzie w ruch retrogradacyjny, czyli pozornie wsteczny, i będzie nam się wydawało, że się po niebie cofa. Nie będzie to łatwa retrogradacja: nie dość, że odbywa się w znaku, którym włada Saturn, to jeszcze Saturn rozpocznie ją w idealnej niemal koniunkcji z Południowym Węzłem Księżycowym… To wyraźna wskazówka, że z tym tranzytem wiąże się ciężka karma i że każdy z nas w swoim życiu doświadczy dość trudnych karmicznych zmian. Ogólnie retrogradacja Saturna zawsze sygnalizuje czas, kiedy mamy przyswoić sobie nauki, jakie Saturn przyniósł nam w pozostałej części roku: czego nauczyły nas różne trudne doświadczenia, które przeszliśmy, co dla naszego rozwoju osobistego dało nam pokonywanie przeszkód i ograniczeń symbolizowanych przez Saturna? Z Saturnem w Koziorożcu te nauki i doświadczenia dotyczą najgłębszych podstaw naszego życia, spraw dla nas fundamentalnych, struktur, na których budujemy nasze życie. Będzie tu więc dużo do przemyślenia, przeanalizowania i przyswojenia, także do zaakceptowania. Południowy Węzeł Księżycowy sygnalizuje, że jesteśmy teraz w bardzo ważnym dla nas miejscu, że sprawy związane z tą retrogradacją będą kluczowe dla wyzwolenia się z obciążeń przeszłości, rozwiązania kwestii, które towarzyszą nam może nie tylko od urodzenia, ale nawet jeszcze dłużej…? Saturn będzie w retrogradacji do połowy września, mamy więc sporo czasu na introspekcję i poukładanie sobie wszystkiego. Mogą być przeszkody, mogą być opóźnienia, ale musimy sobie uświadomić, że żadna z nich nie jest przypadkowa, wszystkie są „po coś”. Spróbujmy wykorzystać te trudne nauki Saturna, naszego kosmicznego „wielkiego nauczyciela”.

A na razie miłego poniedziałku!

Sobota i niedziela, 27 i 28 kwietnia 2019

W sobotę Księżyc wędruje dalej przez znak ekscentrycznego Wodnika.

Jak już wspominałam, zaraz po północy miała miejsce kwadratura Księżyca ze Słońcem w Byku, czyli Księżyc był w III kwadrze. To energia pełna napięć, sygnalizująca konflikt.

Około 3:00 w nocy miał miejsce sekstyl Księżyca z Wenus w Baranie, który trochę naprawił atmosferę. Taki tranzyt sygnalizuje więcej harmonii w relacjach międzyludzkich.  

Po południu, około 15:00, uściśliła się zapowiadana wcześniej kwadratura Marsa w Bliźniętach z Neptunem w Rybach. Energię z nią związaną odczuwamy już od dłuższego czasu. Niesie zmęczenie, rozkojarzenie, utrudnia działanie poprzez niepewność, niejasności, kłamstwa, iluzje, bujanie w obłokach. Nie wiem, jak Wy, ale ja czuję się w ostatnich dniach wyjątkowo zmęczona i przygnębiona…

Przed 17:00 Księżyc utworzył sekstyl do Merkurego w Baranie, ożywiając komunikację międzyludzką. Zachęcił nas też do czytania, oglądania wiadomości, zdobywania informacji i przekazywania ich innym.

W niedzielę zaraz po północy, Księżyc będzie tworzył trygon do Marsa w Bliźniętach. Na wieczór doda nam energii, może być trudno zasnąć. Zapragniemy udzielać się towarzysko, więc dziś lepszy wieczór na spotkania i imprezy, niż wczoraj.

Po 11:00 rano w niedzielę Księżyc ustawi się w sekstylu do Jowisza w Strzelcu. Sygnalizuje dobry nastrój i powiew optymizmu. Będziemy chcieli ruszyć się z domu, spędzać czas wśród ludzi, uprawiać sport.

Później do końca dnia Księżyc będzie już w pustym biegu i nie będzie tworzył żadnych aspektów do planet. To zupełnie przyjemna atmosfera, jak na niedzielę.

A w przyszłym tygodniu, we wtorek, w ruch retrogradacyjny wejdzie Saturn. Pokazuje nam, że czasami musimy zawrócić, przejść jakąś drogę jeszcze raz, przepracować coś ponownie, żeby móc z powrotem trafić na odpowiednią ścieżkę i dalej iść w upragnionym kierunku.  Jak to z Saturnem bywa, możemy napotkać różne przeszkody, które zmuszą nas do takich poprawek i powtórek podczas tej retrogradacji. A już w środę Mars utworzy do Saturna kwinkunks, co sygnalizuje, że wszelkie działanie wywoływało w nas będzie frustrację i będziemy musieli zmierzyć się z poczuciem winy…

Spokojnego weekendu!

Piątek, 26 kwietnia 2019

Piątek Księżyc rozpocznie jeszcze w znaku Koziorożca, ale w pustym biegu – do końca pobytu w znaku nie będzie już tworzył żadnych aspektów do planet. Poranek więc jeszcze minie nam pracowicie, ale lepiej nie zaczynać w tym czasie nic nowego, a raczej skoncentrować się na kończeniu spraw i zamykaniu tygodnia.

Po 11:00 rano Księżyc opuści Koziorożca i wkroczy do ekscentrycznego Wodnika. Przez następne dwa dni będziemy bardziej towarzyscy i przyjacielscy, będziemy chcieli udzielać się społecznie, czuć się częścią jakiejś większej grupy. Jednocześnie będziemy mieli skłonność do buntu, do wyłamywania się z zasad i tradycji, do zachowań oryginalnych i ekscentrycznych. Będziemy patrzyli w przyszłość i snuli śmiałe wizje i plany.

Przed 17:00 po południu Księżyc w nowym znaku utworzy kwadraturę do Urana w Byku, co może sygnalizować jakąś nagłą zmianę czy niespodziankę, która wytrąci nas z równowagi. Może być dość stresująco, emocje mogą być „wybuchowe”.

Zaraz po północy Księżyc będzie też tworzył kwadraturę ze Słońcem w Byku, czyli będzie w III kwadrze. Na cały wieczór przyniesie nerwową atmosferę. Będziemy w nastroju do konfliktów, nasze kontakty z otoczeniem nie będą teraz zbyt udane.

W dodatku Mars zmierza do kwadratury z Neptunem, która uściśli się już jutro. Możemy czuć się zmęczeni, wyczerpani, coś może utrudniać nam działanie, podatni teraz jesteśmy na oszustwa i gubienie się w chaosie. Trudno teraz działać, bo nie wiemy jak – jesteśmy trochę jak dzieci we mgle. Nie jest to więc najlepszy piątek na zabawę i imprezy. Wiele napięciowych aspektów pokazuje, że może być nerwowo, a Mars z Neptunem stanowczo odradzają stosowanie używek i picie alkoholu – nic dobrego z tego nie wyniknie!

Spokojnego piątku!

Czwartek, 25 kwietnia 2019

W czwartek Księżyc wędruje dalej przez znak poważnego i konserwatywnego Koziorożca.

Po 8:00 rano Księżyc utworzy kwinkunks do Marsa w Bliźniętach, co sygnalizuje frustrację i irytację. Możliwe, że ktoś pokrzyżuje nam plany i nas wkurzy. Na szczęście to krótkotrwały tranzyt.

Po 11:00 Księżyc ustawi się w sekstylu do Neptuna w Rybach, pobudzając naszą wyobraźnię i wrażliwość. Będziemy bardziej skłonni, by udzielić komuś pomocy, bardziej empatyczni i współczujący.

Po południu, po 16:00, czeka nas zdecydowany spadek nastroju, gdy Księżyc utworzy koniunkcję z Saturnem. Możemy napotkać jakiś poważny problem, z którym będziemy musieli się zmierzyć, przeszkodę, którą trzeba będzie pokonać. Ktoś starszy lub wysoko postawiony może nam się sprzeciwiać i utrudniać działanie. Poczujemy się przygnębieni, może osamotnieni.

Wieczorem, po 21:00, Księżyc tworzył będzie koniunkcję z retrogradującym Plutonem w Koziorożcu, wyzwalając w nas silne, tłumione dotąd emocje. To pierwszy aspekt Plutona po wejściu w ruch pozornie wsteczny. Emocje mogą wybuchać dość gwałtownie, przez co atmosfera może sprzyjać awanturom. Jednocześnie łatwiej będzie teraz „oczyścić się” z negatywnych emocji, które kumulowały się już od dłuższego czasu.

Jutro nastrój zrobi się lżejszy, bo Księżyc przejdzie do Wodnika, ale pamiętajmy, że cały czas kumuluje się energia sobotniej kwadratury Mars-Neptun. Pozwólmy sobie na więcej relaksu i odpoczynku. Nie wierzmy też we wszystko, co ktoś próbuje nam wmówić, łatwo będzie coś przeoczyć lub dać się oszukać.

Spokojnego czwartku!

Środa, 24 kwietnia 2019

W środę, przed 1:00 w nocy, Księżyc opuścił znak Strzelca i wkroczył do poważnego Koziorożca. Przez kolejne dwa dni możemy mieć nieco obniżony nastrój, ale skoncentrujemy się na sprawach praktycznych, na naszych zadaniach, ambicjach i na pracy. Wreszcie odczujemy, że Święta się skończyły i że trzeba brać się do roboty.

Po 5:00 nad ranem Księżyc tworzył trygon do Urana w Byku. Możliwe, że dziś obudziliśmy się wcześnie, podekscytowani i pełni zapału. Od rana coś nas zajmuje, zainteresowaliśmy się różnymi ciekawymi zagadnieniami.

Około 8:00 Księżyc ustawił się w trygonie do Słońca w Byku, niosąc na dużą część dnia bardzo przyjemną atmosferę. Nasze kontakty z otoczeniem są dziś przez większą część dnia harmonijne, z każdym się dogadamy. Słońce w Byku lubi czuć się komfortowo i korzystać z życiowych przyjemności, możliwe więc, że pozwolimy sobie dziś na coś miłego lub nawet na odrobinę luksusu.

Przed 10:00 jednak Księżyc tworzył będzie kwadraturę do Wenus w Baranie, która sygnalizować może niezadowolenie – najprawdopodobniej będziemy czegoś chcieli „już” i „teraz” (Wenus w Baranie), a będzie trzeba na to trochę poczekać i zapracować (Koziorożec). Albo na odwrót: będziemy chcieli działać z pozycji władzy, wykorzystać swoją pozycję czy przywileje (Koziorożec), a ktoś swoją szczerością i bezpośredniością szybko sprowadzi nas do parteru (Wenus w Baranie).

Wieczorem możliwe nieporozumienia i kłótnie, gdzie około 20:00 Księżyc tworzył będzie kwadraturę do Merkurego w Baranie. Merkury w Baranie nie owija w bawełnę – prosto z mostu mówi, o co chodzi. Możemy poczuć się dotknięci albo obrażeni.

Jutro czeka nas dzień pełen wyzwań, gdy Księżyc tworzył będzie koniunkcję z Saturnem i Plutonem w Koziorożcu. Jednocześnie Mars cały czas zmierza w kierunku kwadratury z Neptunem, która uściśli się w sobotę. To dość trudny tranzyt. Ściera ze sobą niekompatybilne energie. Dla niektórych sygnalizuje zmęczenie, wyczerpanie, spadek energii. Będziemy potrzebowali więcej snu i odpoczynku. Jednocześnie, wszystkie działania (Mars) będą w jakiś sposób upośledzane – będziemy czuli się zniechęceni, pełni poczucia winy, słabi. Mogą pojawić się niejasności związane z naszymi działaniami: ktoś może nas oszukać, możemy być bardzo podejrzliwi, uwikłać się w jakąś intrygę czy skandal. Niejasne są teraz dla nas motywacje innych ludzi, ale i własnych nie jesteśmy pewni… Lepiej teraz nie wierzyć każdemu, ale też nie można popadać w paranoję i wszystkich podejrzewać – trudno w tej sytuacji znaleźć zdrową równowagę.

Tymczasem, owocnej środy!

Wtorek, 23 kwietnia 2019

We wtorek Księżyc dalej wędruje przez znak optymistycznego Strzelca.

Po 1:00 w nocy Słońce w Byku utworzy koniunkcję z Uranem. Energię tego tranzytu odczuwamy już od kilku dni. Uran symbolizuje niespodziewane zmiany, nagłe wybuchy, potrzebę wolności osobistej i buntu wobec zastanych zasad i tradycji. Z Uranem w znaku Byka spodziewać się możemy zmian w sferze uczuciowej, ale także niespodziewanych sytuacji finansowych lub związanych z naszym poczuciem bezpieczeństwa i komfortu.

Około 2:00 Księżyc utworzy kwadraturę do Neptuna w Rybach, niosąc nam senność i rozkojarzenie. Prawdopodobnie jednak i tak większość z nas prześpi ten tranzyt.

Wczesnym popołudniem, przed 14:00, Księżyc utworzy koniunkcję z Jowiszem w Strzelcu, niosąc świetne samopoczucie, radosne chwile i powiew optymizmu. Jednocześnie jednak Księżyc wpisywał się będzie w napięciowy układ T-kwadrat z Marsem i Neptunem. Taki układ wygląda mi na sygnał ostrzegawczy: w zalewie hurra-optymizmu nie dajmy się oszukać! Łatwo będzie teraz coś przeoczyć, nie zauważyć czyichś nieszczerych intencji. W przypływie dobrego nastroju możemy nie zwrócić uwagi na to, że ktoś kłamie, kombinuje lub nie jest z nami szczery.

Potem do końca dnia Księżyc będzie już w pustym biegu. Dopiero jutro przejdzie do Koziorożca, trochę psując nam nastrój, ale za to ułatwiając zabranie się do pracy. Również jutro Pluton wejdzie w ruch retrogradacyjny. To będzie czas niezwykle intensywnej transformacji – Pluton zmierza obecnie w kierunku wielkiej koniunkcji z Saturnem na początku 2020 roku i w naszym życiu ogromnie dużo się zmienia. Transformację przechodzą różne najdawniejsze, najbardziej skostniałe struktury i przekonania. Teraz, gdy Pluton wejdzie w retrogradację, nadchodzi czas, by przyswoić sobie wszystkie te zmiany i przejść transformację wewnętrzną. Będziemy wiele zastanawiać się nad zagadnieniami władzy i kontroli w naszym życiu, analizować sytuacje, w których byliśmy manipulowani, w których od czegoś się uzależnialiśmy. W okresie retrogradacji możemy zdecydować się na odrzucenie takich sytuacji i osób je powodujących. Zaczniemy pracować nad eliminacją uzależnień, niekorzystnych nawyków, kompulsywnych zachowań i toksycznych osób z naszego życia. Czeka nas czas intensywnej detoksykacji.

A na razie udanego wtorku!

Poniedziałek, 22 kwietnia 2019

W świąteczny poniedziałek Księżyc przemierza znak optymistycznego Strzelca. Powinniśmy mieć dobry nastrój i ochotę na spotkania towarzyskie oraz na aktywne spędzanie czasu. Świetny czas na rodzinne spacery i wycieczki.

Po 5:00 nad ranem Księżyc tworzył trygon do Merkurego w Baranie ożywiając komunikację i chęć zdobywania oraz przekazywania sobie informacji. Większość z nas pewnie jednak przespała ten tranzyt.

Przez większą część dnia na naszym niebie niewiele będzie się działo. Po 20:00 wieczorem czeka nas jednak opozycja Księżyca z Marsem w Bliźniętach, która może trochę podnieść nam ciśnienie. Zrobi się bardziej nerwowo i konfliktowo. Napijmy się melisy i postarajmy się nie pokłócić z rodziną na sam koniec świątecznego dnia.

Przez cały dzień kumuluje się też energia jutrzejszej koniunkcji Słońca z Uranem w Byku, która uściśli się już we wtorek w nocy. Uran zawsze sygnalizuje niespodzianki, nagłe zmiany, a nawet rewolucje i różne wybuchowe wydarzenia… Z koniunkcją Słońca z Uranem w Byku ostatni raz mieliśmy do czynienia w kwietniu 1935 roku, niewiele osób już więc pamięta, z jakimi wydarzeniami w życiu wiązał się tamten tranzyt. Np. w Polsce w tamtych dniach Prezydent Mościcki podpisał konstytucję kwietniową (choć oczywiście w tamtych czasach układ pozostałych planet był kompletnie odmienny od obecnego, więc koniunkcja Słońce-Uran była jedynie jednym z elementów wielkiej astrologicznej układanki). Czego możemy spodziewać się obecnie? Na pewno nagłych zdarzeń burzących w jakiś sposób tradycję, odkryć, które zrewolucjonizują sfery związane ze znakiem Byka: finanse, nasze poczucie bezpieczeństwa, relację z przyrodą, rolnictwo, itd. Tranzyty Urana często wiążą się też z trzęsieniami ziemi lub wybuchami wulkanów na świecie. W sferze osobistej każdy z nas może odczuć jakąś zmianę uczuciową, zakochać się, niespodziewanie zmienić sposób, w jaki pochodzi do bliskich relacji albo zdecydować, że chce być wolny.

Spokojnego poniedziałku!   

Sobota i niedziela, 20 i 21 kwietnia 2019

W sobotę Księżyc wędruje przez znak pełnego pasji i namiętności Skorpiona.

Około 11:00 rano Słońce wkroczy do znaku Byka, rozpoczynając tę część wiosny, gdy przyroda jest w pełnym rozkwicie. Przez kolejny miesiąc będziemy spokojniejsi, bardziej niż zwykle szukać będziemy komfortu, przyjemnych doświadczeń, kontaktu z naturą. Wielu z nas będzie się teraz bardziej koncentrowało na sprawach materialnych, na swoim stanie posiadania, na zakupach, na upiększaniu swojego otoczenia, ale i na kwestiach praktycznych. Znakiem Byka włada Wenus, nie dziwne więc, że maj uznaje się za miesiąc miłości. Nasze uczucia również się ożywią, łatwiej będzie się zakochać, będziemy spędzać romantyczne chwile z osobą bliską naszemu sercu. (A Wenus lada chwila wkracza do Barana, niosąc ożywienie aktywności towarzyskiej).

Po 13:00 Księżyc utworzy kwinkunks z Marsem w Bliźniętach, który może sygnalizować chwilę frustracji. Ktoś może pokrzyżować nam plany i wzbudzić irytację.

Około 18:00 Wenus opuści Ryby i wkroczy do znaku Barana. W uczuciach wyjdziemy ze sfery marzeń i przejdziemy do działania! Będzie nam łatwiej przejąć inicjatywę, zrobić pierwszy krok, podejść do kogoś, kto nam się spodoba. Możliwe nagłe wiosenne porywy uczuć. Będziemy też teraz bardziej towarzyscy, wyjdziemy do ludzi, chętnie będziemy nawiązywać nowe kontakty. Jeśli chodzi o sferę finansową – wreszcie zdecydujemy się na ten zakup, nad którym tyle czasu rozmyślaliśmy. Uważajmy tylko, by zbyt pochopnie nie podjąć jakiejś ryzykownej decyzji finansowej. Zainwestowanie wszystkich swoich oszczędności w podejrzane przedsięwzięcie obiecujące ogromne zyski to niekoniecznie najlepszy pomysł…

Przed 21:00 wieczorem Księżyc utworzy trygon do Neptuna w Rybach, niosąc nam bardzo przyjemną i romantyczną atmosferę. Będziemy bardziej rozmarzeni, chętni do obcowania ze sztuką.

W niedzielę, po 1:00 w nocy, Księżyc utworzy sekstyl z Saturnem w Koziorożcu. Przyniesie bardziej praktyczne podejście do życia i zapał do pracy, jednak sądzę, że o tej porze większość z nas ten tranzyt prześpi.

Przed 6:00 nad ranem Księżyc ustawi się w sekstylu do Plutona w Koziorożcu. Może uwolnić w nas intensywne emocje, szczególnie, że Księżyc jest w Skorpionie, którym włada Pluton. Powinny one jednak uwalniać się w sposób, który pomoże nam je wykorzystać do pozytywnych celów. Łatwiej będzie teraz porozumieć się z kimś bliskim, rozmawiać o emocjach i uczuciach.

Przez większą część świątecznego dnia, Księżyc będzie już w pustym biegu. To sygnał, że lepiej w tym czasie nie zaczynać nowych projektów czy przedsięwzięć, ale z drugiej strony, kto będzie zaczynał nowe projekty przy świątecznym stole?

Przed 18:00 Księżyc opuści Skorpiona i wkroczy do optymistycznego Strzelca. Przez kolejne dwa dni towarzyszyła nam będzie radośniejsza atmosfera. Będziemy chcieli przebywać wśród ludzi, aktywnie spędzać czas (drugi dzień Świąt raczej niechętnie spędzimy przy stole, prędzej gdzieś się wybierzemy). Zapragniemy odkrywać nowe miejsca, poszerzać horyzonty, czytać, rozmawiać z interesującymi ludźmi, a przede wszystkim – dobrze się bawić.

Po 20:00 Księżyc utworzy kwinkunks ze Słońcem w Byku, który może sygnalizować chwilowe niezadowolenie, ale zaraz potem czeka nas trygon Księżyca z Wenus w Baranie. Bez spotkań towarzyskich się nie obędzie! Towarzyszył im będzie dobry nastrój i przyjemna atmosfera. Zapowiada się bardzo miło.

Po 22:00 kwinkunks Księżyca z Uranem w Byku może symbolizować chwilową frustrację, wywołaną jakąś niespodziewaną zmianą. Czyjaś drobna niespodzianka niezbyt nam się spodoba.

A świąteczny poniedziałek zapowiada się aktywnie, możemy nawet nieźle się zmęczyć! A Słońce zmierza w kierunku koniunkcji z Uranem… Pierwszy raz od wielu lat w Byku! Możemy przewidywać jakieś rewelacje i niespodzianki! (Głównie uczuciowe, finansowe lub przyrodnicze…)

Wesołych Świąt!

Piątek, 19 kwietnia 2019

W piątek Księżyc wędruje jeszcze przez znak towarzyskiej Wagi.

Po 3:00 w nocy miała miejsce kwadratura Księżyca z Plutonem w Koziorożcu. Mogła wyzwolić w nas tłumione dotąd, silne i nieprzyjemne emocje. Sny dzisiejszej nocy mogły więc być dość przykre.

Po 5:00 nad ranem Księżyc ustawił się w sekstylu do Jowisza w Strzelcu. Przyniósł poprawę humoru na poranek. Obudziliśmy się pełni optymizmu, pomimo przykrych marzeń sennych.

Po 12:00 czeka nas kwinkunks Księżyca z Wenus w Rybach. To krótkotrwały tranzyt, ale symbolizuje niezadowolenie i frustrację. Możemy mieć jakiś problem z osiągnięciem tego, czego chcemy.

Po 13:00 Księżyc ustawi się w opozycji do Słońca w Baranie i będzie miała miejsce Pełnia. To dość niezwykła Pełnia, bo już druga pod rząd w znaku Wagi. Symbolizuje spełnienie lub zakończenie jakiejś kwestii związanej ze sferą związków, relacji, partnerstwa. Może też wskazywać moment, w którym konieczne będzie podjęcie jakiejś decyzji – rozważenie wszystkich „za” i „przeciw” (Waga), a potem zakończenie wahań i wreszcie wybór. W koniunkcji ze Słońcem podczas tej Pełni znajduje się Uran, który sygnalizuje, że zmiany mogą zajść nagle, w sposób nieprzewidziany. Możemy zdecydować o kompletnej rewolucji w sferze związków, wybrać rozwiązanie, które kompletnie zrewolucjonizuje nasze relacje. Warto też zwrócić uwagę, że Wenus, władczyni znaku Wagi, wychodzi właśnie ze znaku Ryb (marzenia, bujanie w obłokach, taplanie się w przeszłości) i wkroczy jutro do znaku Barana (działanie, przekuwanie w czyn, obecność w teraźniejszości i kroki w stronę przyszłości). To wyraźnie pokazuje, co dzieje się w naszej sferze uczuciowej. Czas zamknąć jakiś stary rozdział, w którym babrzemy się od miesięcy i spojrzeć w przyszłość. Czas wyjść ze sfery marzeń i rozpocząć ich realizację.

Niedługo po Pełni, przed 15:00, Księżyc opuści Wagę i wkroczy do znaku Skorpiona. Przez następne dwa dni będziemy pełni pasji i namiętności, wszystkie emocje przeżywać będziemy intensywniej. Niektórzy mogą teraz wykazywać większą skłonność do zachowań manipulacyjnych lub do zazdrości i zaborczości.

Przed 19:00 Księżyc utworzy opozycję do Urana w Byku. Wieczorem możemy „spodziewać się” jakiejś niespodzianki związanej z Pełnią. Lepiej jednak nie robić żadnych drobiazgowych planów na ten czas, bo na pewno coś „wyskoczy” i nam te plany pokrzyżuje. Będziemy też w dość buntowniczym nastroju, nikt nam niczego nie narzuci!

Przed 20:00 czeka nas kwinkunks Księżyca z Merkurym w Baranie, który sygnalizuje frustrację spowodowaną nieporozumieniem. Możliwe też opóźnienia, spóźnienia, utrudnienia w dotarciu na czas.

A już jutro odczujemy sporo zmian, bo Słońce przejdzie do znaku Byka a Wenus do Barana. Zapowiada się świetny czas na aktywność towarzyską, wspólne przyjemne spędzanie czasu, imprezy, bankiety, pikniki na łonie natury, grillowanie na działce. To wszystko już w ten weekend!

Udanego piątku!

Czwartek, 18 kwietnia 2019

W czwartek Księżyc przemierza znak tolerancyjnej i ugodowej Wagi.

Przed 9:00 rano utworzył on trygon do Marsa w Bliźniętach, dodając nam energii na cały dzień. Jesteśmy dziś towarzyscy, mili, chcemy współpracować z ludźmi i od rana spędzamy czas aktywnie. Z nową werwą zabraliśmy się do naszych zadań. Ta energia będzie nam towarzyszyła przez większą część dnia.

Wieczorem, przed 19:00, czeka nas kwinkunks Księżyca z Neptunem w Rybach, który może przynieść bardziej melancholijny nastrój. Może też, jak to kwinkunks, symbolizować frustrację, np. tym, że coś przegapiliśmy lub czegoś zapomnieliśmy.

Przed 23:00 Księżyc utworzy kwadraturę do Saturna w Koziorożcu, co sygnalizuje, że możemy napotkać jakieś przeszkody na naszej drodze, blokady i problemy, z którymi będziemy musieli się zmierzyć. Szczególnie dotyczyć mogą one sfery partnerskiej i związków, jako że Księżyc przebywa w znaku Wagi. Ta energia będzie przedsmakiem jutrzejszej Pełni Księżyca w Wadze, która też w dużym zakresie dotyczyła będzie właśnie naszych relacji, partnerstwa, uczuć. Słońce podczas Pełni będzie już bardzo blisko koniunkcji z Uranem (pierwszy raz od bardzo dawna doświadczamy koniunkcji Słońca z Uranem w Byku!), co sugerować może wręcz jakieś rewolucyjne zmiany w naszych relacjach i związkach! Na pewno już od dłuższego czasu czujemy, „co się święci”, ale mimo to jakiś element tej układanki może nas zaskoczyć.

Udanego czwartku!  

Środa, 17 kwietnia 2019

W środę Księżyc zakończył swój tranzyt przez znak pracowitej Panny.

Po 2:00 w nocy tworzył jeszcze trygon do Plutona w Koziorożcu. Uwolnić mógł z naszej podświadomości różne ukryte dotąd treści i mogliśmy mieć ciekawe sny.

Około 4:00 miała miejsce kwadratura Księżyca z Jowiszem w Strzelcu. Jowisz  przy nieharmonijnych aspektach symbolizować może hurraoptymizm i skłonność do przesady. Z Księżycem w Pannie, głównie skłonność do przesadnej drobiazgowości, analityczności i dzielenia włosa na czworo.

Po 6:00 rano Księżyc tworzył opozycję do Wenus w Rybach. Osoby, które rano wstawały, mogły obudzić się w nienajlepszym nastroju. Taki tranzyt sygnalizuje niezadowolenie.

Około 8:00 Merkury opuścił znak Ryb i wkroczył do Barana. Wreszcie możemy odetchnąć z ulgą! Merkury nie czuje się najlepiej w znaku Ryb, a tym razem przebywał tam wyjątkowo długo, przez to, że rozpoczął retrogradację w ostatnim stopniu znaku. Na pewno wszyscy mamy już po dziurki w nosie tej energii! Znak Ryb wiąże się z przeszłością – Merkury zmuszał nas więc do spoglądania w przeszłość, zrozumienia tego, co było, przyswojenia sobie pewnych spraw, które już minęły, a także dostrzeżenia prawdy w pewnych, dotąd niejasnych, przeszłych wydarzeniach. Ale mamy już absolutnie dość babrania się w przeszłości! Merkury przechodzi do Barana, gdzie dołączy do Słońca (i Chirona), a niedługo dotrze tu również Wenus. Baran nie patrzy w przeszłość – Baran chce działać, żyć, ruszać się i biec do przodu! Zdecydowanie wygrzebiemy się z rozważań nad tym, co minęło i zajmiemy się nowym – nowymi projektami, pomysłami, działaniem na rzecz przyszłości. Z Merkurym w Baranie odczujemy ożywienie komunikacji (i życia towarzyskiego, gdy dołączy tu Wenus), nasze umysły będą pobudzone, bardziej aktywne, pełne nowych pomysłów  i inspiracji. Zwróćmy uwagę na to, że z Merkurym w Baranie ludzie są bardziej bezpośredni, porozumiewają się jasno i zwięźle, bez owijania w bawełnę i upiększania. Jeśli mamy komuś do przekazania informacje, pilnujmy się, by zawrzeć najważniejsze elementy w kilku zdaniach i niepotrzebnie nie komplikować.    

Po 8:00 Księżyc utworzył kwinkunks do Słońca w Baranie. Mógł przynieść moment frustracji i niezadowolenia. Taki aspekt to jednak sygnał, że już tylko dwie i pół doby do Pełni Księżyca. Pełnia kolejny raz będzie miała miejsce w znaku Wagi, a kiedy Pełnia zdarza się dwa razy pod rząd w tym samym znaku, sygnalizuje naprawdę istotne wydarzenia. Znak Wagi przede wszystkim wiąże się z naszymi relacjami, związkami, bliską współpracą. Symbolizuje także podejmowanie decyzji. Ewidentnie czekają nas poważne zmiany w dziedzinie związków i wielu z nas będzie musiało zdecydować się na coś, przestać się wahać i coś wybrać. To będzie ważna Pełnia.

Po 13:00 Księżyc opuścił Pannę i wkroczył do znaku Wagi. Przez kolejne dwa dni będziemy się koncentrować na naszych relacjach z otoczeniem, na życiu towarzyskim, na tym, jak postrzegają nas inni. Będziemy bardziej ugodowi i tolerancyjni, bardziej skłonni do kompromisu. Atmosfera może przez to być sympatyczniejsza i milsza niż zazwyczaj.

Od razu przed 14:00 Księżyc w nowym znaku utworzył opozycję do Merkurego w nowym znaku. Możliwe jakieś nieporozumienie, choć Księżyc w Wadze pokazuje, że bardzo unikamy teraz konfliktów. Zamiast otwarcie się na kogoś wkurzyć, mogliśmy zachowywać się pasywnie-agresywnie albo wyładowywać złość na samym sobie.

Przed 17:00 Księżyc ustawił się w kwinkunksie do Urana w Byku. Jakieś nagłe niespodziewane zmiany mogły nas wytrącić z równowagi. To drobny, krótki tranzyt, ale mógł być frustrujący.

Do końca dnia na naszym niebie niewiele będzie się już działo. Jutro zapowiada się przyjemniejszy dzień, będziemy pełni energii, gdy Księżyc w Wadze tworzył będzie trygon do Marsa w Bliźniętach. Przez cały czas jednak buduje się napięcie piątkowej Pełni Księżyca w Wadze – w ostatnim stopniu znaku. Dużo się teraz dzieje!

Udanego środowego popołudnia i wieczoru!

Wtorek, 16 kwietnia 2019

We wtorek Księżyc wędruje przez znak pracowitej i drobiazgowej Panny.

Około 1:00 w nocy uściśliła się kwadratura Wenus w Rybach do Jowisza w Strzelcu. Na cały dzisiejszy dzień może nam jeszcze nieść skłonność do niezdrowej przesady w sprawach uczuciowych i finansowych. Możemy też mieć wielkie nadzieje związane z czymś, czego bardzo chcemy. Zanim jednak wydamy na coś fortunę, warto poczekać dzień czy dwa i zobaczyć, czy nadal będziemy mieć takie odczucia i nadzieje, kiedy ta energia minie.

Po 5:00 nad ranem Księżyc tworzył kwadraturę do Marsa w Bliźniętach. Osoby, które wstają o świcie, mogły obudzić się naprawdę wkurzone. Atmosfera rano była nerwowa i stresująca. Coś lub ktoś nas pospieszał (Mars w Bliźniętach), a my przecież musieliśmy zadbać o tyle szczegółów i drobiazgów (Księżyc w Pannie)!

Po południu, po 17:00 uściśli się opozycja Księżyca z Neptunem w Rybach. Zrobi się sennie, możemy być rozkojarzeni i mało przytomni. Nawet prognozy pogody zapowiadają na popołudnie opad deszczu! No właśnie, to będzie dobry moment na odpoczynek z kubkiem herbatki albo na relaksacyjną drzemkę.

Wieczorem, przed 22:00, Księżyc utworzy trygon do Saturna w Koziorożcu, a my nabierzemy ochoty do pracy. Przypomną nam się teraz różne zaległe obowiązki i weźmiemy się do roboty. Niektórych może też teraz najść potrzeba porządkowania i sprzątania w domu. To dobry moment, by ogarnąć bałagan.

Jutro jeszcze trochę stresująco, a tempo zdecydowanie przyspieszy. Merkury, z którym tyle czasu „męczyliśmy się”, kiedy był w retrogradacji w Rybach, przechodzi jutro do znaku Barana! Procesy myślowe przyspieszą, komunikacja przyspieszy, sprawy ruszą z kopyta. Będziemy mieli dużo nowych pomysłów. Na początek jednak Księżyc zawita do znaku Wagi i utworzy do Merkurego opozycję, możemy więc się spodziewać nieporozumień, szczególnie partnerskich lub związanych z bliską współpracą z kimś.

A na razie spokojnego wtorku!

PS. Chciałam się jakoś odnieść do pożaru katedry Notre Dame z punktu widzenia astrologii, ale na razie jeszcze nie widzę wyraźnych powiązań. Pożar rozpoczął się podczas wielkiego trygonu w znakach ognistych (!), Księżyc był we Lwie, znaku, który może sygnalizować dramatyzm, wydarzenia przyciągające uwagę ludzi. Po trygonie ze Słońcem, Księżyc przeszedł do trygonu z Uranem w Byku – Uran w Byku burzy tradycje, sprzyja nagłym, niespodziewanym wydarzeniom… Kwadratura Wenus z Jowiszem może sygnalizować utratę czegoś wartościowego. Jowisz symbolizuje również wiarę, religię, wartości. Spróbuję przyjrzeć się horoskopowi Francji i napisać coś więcej na temat na jutro. Może Wy macie jakieś interesujące spostrzeżenia związane z obecnymi wydarzeniami?   

Poniedziałek, 15 kwietnia 2019

W poniedziałek Księżyc kończy wędrówkę przez znak radosnego Lwa.

Przed 1:00 w nocy utworzył on kwinkunks do Wenus w Rybach i do Plutona w Koziorożcu, który mógł sygnalizować frustrację i niezadowolenie. Na szczęście to krótkotrwały tranzyt.

Przed 3:00 w nocy Księżyc utworzy trygon z Jowiszem w Strzelcu, a tym samym wpisze się w wielki trygon w znakach ognistych. Trygon z Jowiszem to bardzo pozytywny i optymistyczny aspekt, a wielki trygon w znakach ognistych dodaje nam energii, ożywia nasze uczucia i namiętności, pobudza siły twórcze. Dzisiejsza noc wielu osobom może minąć bezsennie, ale raczej nie będą żałować.

Przed 4:00 uściśli się trygon Księżyca ze Słońcem w Baranie, symbolizujący bardzo harmonijne i udane relacje z otoczeniem oraz atmosferę spokoju i zgody. Na rano powinien nam przynieść dobry nastrój.

Po 8:00 rano czeka nas krótkotrwały kwinkunks Księżyca z Merkurym w Rybach, który sygnalizuje frustrację płynącą ze spóźnienia lub zapominalstwa. Trudno będzie zdążyć na punkt 8:00…

Po 12:00 Księżyc opuści Lwa i wkroczy do znaku Panny. Przez następne dwa dni będziemy bardziej skupieni na pracy, obowiązkach, organizowaniu sobie zajęć, porządkowaniu drobiazgów i szczegółów. Będziemy myśleć bardziej analitycznie, układać sobie różne rzeczy w głowie. Możemy też zapragnąć porządkować i sprzątać swoje otoczenie.

Przed 16:00 Księżyc utworzy trygon do Urana w Byku, który przyniesie podekscytowanie, jakieś interesujące spotkanie, czy ciekawe wieści. Późnym popołudniem nie powinniśmy się nudzić.

Do końca dnia na naszym niebie będzie już raczej spokojnie. To zmieni się we wtorek, gdy Księżyc tworzył będzie kwadraturę do Marsa i czeka nas trochę nerwówki. Również jutro Wenus ustawi się w kwadraturze do Jowisza, co sygnalizuje zbytnią wylewność uczuciową oraz skłonność do nieprzemyślanych wydatków i wyrzucania pieniędzy w błoto… Lepiej założyć limit na koncie, póki czas.

Miłego poniedziałku!  

Sobota i niedziela, 13 i 14 kwietnia 2019

Sobota zaczyna się z Księżycem jeszcze w znaku rodzinnego, domatorskiego Raka.

Przed 2:00 w nocy Księżyc tworzył będzie trygon do Merkurego w Rybach, ożywiając nam umysł. Możemy mieć trudność z zaśnięciem, bo w głowie kłębiło się nam będzie mnóstwo myśli. Ci, którzy późno chodzą spać, wezmą się teraz za czytanie czegoś niezwykle ciekawego albo spisywanie własnych przemyśleń.

Przed 10:00 Księżyc opuści Raka i wkroczy do znaku dumnego Lwa. Przez kolejne dwa dni będziemy chcieli być w centrum uwagi – zapragniemy błyszczeć w towarzystwie, pokazywać się od jak najlepszej strony, być chwaleni i podziwiani. Będziemy też w nastroju do dobrej zabawy, chętnie będziemy się relaksować i spędzać radośnie czas.

Również około 10:00 Słońce w Baranie utworzy kwadraturę do Plutona w Koziorożcu, nadając ton całemu dniu. Sygnalizuje, że możemy dziś mieć ochotę kontrolować innych ludzi, nadużywać swojej władzy i uprawnień. Możliwe różne spięcia i utarczki z osobami „u władzy” – z przełożonymi, urzędnikami państwowymi, policją, itp. Możliwe „walki o władzę” w rodzinie, w domu. Gdy Księżyc przejdzie do Lwa, takie spięcia możliwe również w związkach romantycznych oraz na linii rodzice-dzieci.

Po 13:00 Księżyc utworzy kwadraturę z Uranem w Byku, która symbolizuje nagłe, nieprzyjemne sytuacje i zmiany. Coś może nas wytrącić z równowagi.

Wieczorem odczujemy przypływ energii, sobota sprzyjała więc będzie imprezom, zabawie i tańcom.

Już w niedzielę, po 1:00 w nocy uściśli się sekstyl Księżyca z Marsem w Bliźniętach, który doda nam sił i zachęci do aktywności. Kolejny wieczór, w którym trudno będzie zasnąć. Chętnie przeimprezujemy tę noc.

Później, w niedzielne popołudnie, około 16:00, Słońce w Baranie utworzy trygon do Jowisza w Strzelcu. To bardzo pozytywny tranzyt, na cały dzień niosący nam energię optymizmu i radości. Niedługo potem Księżyc wpisze się wraz ze Słońcem i Jowiszem w wielki trygon w znakach ognistych, który zachęci nas do aktywności, a także może pobudzić nas romantycznie i erotycznie.

Po 20:00 kwinkunks Księżyca z Saturnem w Koziorożcu sugerować może moment na wyciszenie. Zapragniemy pobyć trochę sami i przemyśleć pewne sprawy.

A już w poniedziałek, tuż po północy, Wenus tworzyła będzie sekstyl z Plutonem. Na niedzielę i poniedziałek przyniesie nam atmosferę erotyzmu i intensywnych uczuć. Mogą obudzić się w nas jakieś obsesje romantyczne albo w kimś się zakochamy. Będziemy też chcieli koniecznie dowiedzieć się, co ta druga osoba do nas czuje.

Udanego weekendu!

Piątek, 12 kwietnia 2019

W piątek Księżyc wędruje przez znak rodzinnego Raka.

Po 6:00 rano Merkury w Rybach utworzył kwadraturę z Jowiszem w Strzelcu. Na cały dzień niesie atmosferę gadulstwa i przesady w komunikacji. Jak wspominałam wczoraj, uważajmy, by nie wygadać czyichś sekretów lub by nie powiedzieć za dużo.

Około południa Księżyc utworzy trygon do Neptuna w Rybach, co sygnalizuje czas większej wrażliwości na uczucia innych ludzi. Będziemy chętni, by komuś pomóc, bardziej empatyczni. Możemy też być rozmarzeni i więcej bujać w obłokach. Zapragniemy posłuchać ładnej muzyki albo obejrzeć jakąś wystawę sztuki.

Około 17:00 po południu uściśli się sekstyl Wenus w Rybach z Saturnem w Koziorożcu. Z tą energią mamy do czynienia już co najmniej od wczoraj. Wnosi więcej powagi i odpowiedzialności w nasze relacje i uczucia. Pod takim niebem niektórzy mogą się zdecydować na podjęcie jakichś zobowiązań wobec ukochanej osoby. Inni będą teraz w uczuciach kierowali się rozsądkiem, planowali z kimś wspólną przyszłość, rozważali swój związek uczuciowy od praktycznej, bardziej materialnej strony.

Po 17:00 Księżyc utworzy trygon do Wenus w Rybach i opozycję do Saturna w Koziorożcu. Trygon do Wenus pokazuje, że będziemy pragnęli w tym czasie kontaktów z bliskimi nam osobami, zachcemy przebywać w towarzystwie, w miłej atmosferze. Saturn sugeruje jednak, że napotkamy jakąś przeszkodę w realizacji tej potrzeby. Ktoś może być nam przeciwny albo poczujemy się niechciani lub wyobcowani.

Wieczór zapowiada się nerwowo, bo około 21:00 Księżyc utworzy kwadraturę do Słońca w Baranie, będzie to I kwadra Księżyca. Nasze kontakty z otoczeniem będą pełne napięcia, łatwo o kłótnie i nieporozumienia. Szczególnie na linii damsko-męskiej mogą teraz pojawić się konflikty.

Około 22:00 opozycja Księżyca z Plutonem w Koziorożcu uwolni w nas intensywne, tłumione dotąd emocje. Przy tej nerwowości piątkowego wieczoru, nie jest to koniecznie coś, czego byśmy sobie życzyli. Tworzy się atmosfera na jakąś grubszą domową awanturę…

A już jutro czeka nas kwadratura Słońca z Plutonem. Będzie to ten dzień w roku, kiedy nasze relacje z otoczeniem nie są łatwe. Będziemy chcieli koniecznie mieć kontrolę nad sytuacją i nad innymi ludźmi. Możemy nadużywać władzy wobec innych. Możliwe konflikty z „władzą” – uwaga na mandaty i nieprzyjemne sytuacje z różnymi publicznymi instytucjami. Na pewno czekają nas intensywne doświadczenia. Oczywiście, jak to bywa, gdy w sytuację wplątany jest Pluton, mogą one okazać się dla nas transformujące i niezwykle rozwijające.

A na razie spokojnego piątku!   

Czwartek, 11 kwietnia 2019

Czwartek zacznie się z Księżycem jeszcze w końcówce znaku Bliźniąt.

Przed 6:00 rano Księżyc opuści Bliźnięta i wkroczy do znaku emocjonalnego Raka. Przez kolejne dwa dni będziemy bardziej skoncentrowani na życiu rodzinnym i domowym. Ważne stanie się dla nas poczucie bezpieczeństwa, możliwość wycofania się do naszej „skorupy”, schowania się w bezpiecznym kącie. Chętnie będziemy spędzać czas z bliskimi, z dala od zgiełku wielkiego świata.

Przed 9:00 Księżyc utworzy sekstyl z Uranem w Byku. Zaczniemy dzień podekscytowani. Coś nas zainteresuje, możemy poznać lub spotkać kogoś ciekawego.

Przez cały dzień na naszym niebie niewiele będzie się działo. Czwartek powinien minąć spokojnie, choć wieczorem zacznie się już budować napięcie jutrzejszych opozycji Księżyca do Saturna i Plutona. Jutro może więc „wypłynąć” jakieś nieporozumienie czy utrudnienie rodzinne, ktoś nam bliski może stać się źródłem problemu. Również jutro czeka nas kwadratura Merkurego w Rybach z Jowiszem w Strzelcu i będzie trzeba uważać na to, co mówimy, żeby nie wypaplać czegoś, czego nie powinniśmy. Jednocześnie Wenus tworzyła będzie sekstyl z Saturnem wnosząc więcej powagi i odpowiedzialności w nasze życie uczuciowe. Będziemy gotowi podjąć zobowiązania, pracować nad związkiem, jeśli są w nim problemy.

Tymczasem, miłego czwartku!

Środa, 10 kwietnia 2019

W środę Księżyc wędruje dalej przez znak komunikatywnych Bliźniąt.

Przed 7:00 rano Księżyc utworzy kwadraturę do Wenus w Rybach, a zaraz potem do Neptuna. Może nam przynieść melancholijny nastrój i niezadowolenie z kontaktów z otoczeniem. Jako, że dziś przez cały dzień będziemy rozmarzeni i będziemy mieli skłonność do idealizowania, teraz, rano, możemy się wkurzać, że utrudnia nam to poranną aktywność i załatwianie wielu spraw. Warto jednak trochę zwolnić i „zanurzyć się” w tej niezwykłej atmosferze.

Niedługo potem, około 8:00, uściśli się koniunkcja Wenus z Neptunem w Rybach, która daje nam o sobie znać już od paru dni. Symbolizuje romantyzm, idealizm, rozmarzenie. Tranzyt ten może poskutkować zakochaniem, ale nie postrzegamy teraz naszego obiektu uczuć trzeźwo. Taka energia wzbudza w nas też empatię, współczucie, chęć niesienia pomocy innym, poczucie więzi z całym otaczającym nas światem. Możemy mieć teraz trudności w koncentrowaniu się na sprawach przyziemnych i praktycznych, bo bujamy w obłokach. Jeśli mamy taką możliwość, warto dziś zrobić sobie wolne i miło spędzić czas.

Przed 11:00 Słońce w Baranie utworzy kwadraturę do Saturna w Koziorożcu, pokazując, że napotkamy dziś na naszej drodze jakieś przeszkody i utrudnienia. Powinniśmy włożyć wysiłek w ich pokonywanie, niestety przy koniunkcji Wenus-Neptun może być trudno zdobyć się na wysiłek. Możemy poczuć się przytłoczeni, co nieco nas przygnębi.

Po 12:00 Księżyc utworzy sekstyl ze Słońcem w Baranie, niosąc przyjemniejsze chwile. Taka energia sprzyja harmonijnym kontaktom z otoczeniem.

Przed 17:00 po południu Księżyc ustawi się w kwadraturze do Merkurego w Rybach, sygnalizując nieporozumienia i utrudnienia w komunikacji. Możemy teraz się z kimś pokłócić.

Przed 19:00 Jowisz w Strzelcu wejdzie w ruch retrogradacyjny (pozornie wsteczny). Jowisz symbolizuje szczęście, rozwój i ekspansję, a także wiarę. W tych wszystkich sferach możemy się teraz spodziewać „zatrzymania”. Retrogradacja zmusi nas do przeanalizowania i zastanowienia się nad naszą ścieżką rozwoju, nad kierunkiem naszej ekspansji, nad tym, w co wierzymy. Będzie to czas zaglądania we własne wnętrze, przemyśleń i pracy nad sobą. Ruch pozornie wsteczny Jowisza potrwa do 11 sierpnia. Lepiej w tym czasie nie rozpoczynać nowych spraw sądowych i prawnych, gdyż mogą nie zakończyć się korzystnie albo ciągnąc się w nieskończoność.

Po 19:00 Księżyc utworzy opozycję do Jowisza, co może sprawić, że już na samym początku retrogradacji da ona nam jakoś o sobie znać. Uważnie czytajmy sygnały.

Jeszcze przed północą Merkury w Rybach utworzy sekstyl do Plutona w Koziorożcu. To kolejny aspekt Merkurego, z którym mieliśmy już do czynienia w ostatnim miesiącu, podczas retrogradacji. Teraz, kiedy Merkury jest już w ruchu prostym, spodziewać się możemy intensywnych, głębokich i odkrywczych kontaktów oraz rozmów. Nasz umysł będzie chciał zgłębiać to, co ukryte, szukać odpowiedzi. Pluton wzmocni też naszą intuicję i zdolność przekonywania ludzi do naszych racji.

Czeka nas więc bardzo aktywny i pełen wydarzeń dzień. Jutro Księżyc przejdzie do Raka i zrobiłoby się spokojniej, rodzinniej i bardziej domowo, gdyby nie Saturn i Pluton w Koziorożcu, które rzucać nam będą kłody pod nogi… Na przełomie czwartku i piątku mogą wypłynąć jakieś sprawy rodzinne lub domowe, które mają potencjał, by popsuć nam nastrój.

A tymczasem spokojnej środy – dajmy sobie dziś więcej luzu!   

Wtorek, 9 kwietnia 2019

Wtorek zacznie się z Księżycem dalej wędrującym przez znak komunikatywnych Bliźniąt. Przez cały dzień będziemy rozmowni, bardziej towarzyscy niż zazwyczaj i chętnie zajmiemy się pracą intelektualną.

Po 10:00 rano Księżyc utworzy koniunkcję z Marsem w Bliźniętach. Doda nam dużo energii, ale przede wszystkim przyspieszy i zaostrzy nasz sposób porozumiewania się i przekazywania informacji. Uważajmy na słowa, które mogą teraz kogoś zranić. Łatwo możemy też stracić cierpliwość i się z kimś pokłócić.

Przez resztę dnia na naszym niebie nie zarysują się już żadne aspekty planet i wtorek minie w nam typowo „bliźniaczej” atmosferze pośpiechu i „zajętości”. Przez cały dzień jednak gromadzi się energia jutrzejszej koniunkcji Wenus z Neptunem w Rybach. Koniunkcja ta symbolizuje wielki romantyzm, ale i idealizowanie miłości, poczucie więzi z innymi ludźmi i ze światem, artystyczną inspirację. Niesie bardzo przyjemną atmosferę. Jutro też Słońce tworzyło będzie kwadraturę z Saturnem w Koziorożcu, a to może z kolei być nieco przygnębiający tranzyt, który zaowocuje pojawieniem się na naszej drodze jakichś utrudnień i przeszkód. No i wreszcie, także jutro, Jowisz wchodzi w ruch retrogradacyjny. Jowisz symbolizuje ekspansję i teraz, gdy będzie w ruchu pozornie wstecznym, nadchodzi czas by zastanowić się nad naszą ścieżką rozwoju i być może wprowadzić potrzebne korekcje. Lepiej też w najbliższym czasie nie rozpoczynać nowych spraw sądowo-prawnych, gdyż retrogradacja niezbyt im sprzyja.

A na razie owocnego wtorku!  

Poniedziałek, 8 kwietnia 2019

W poniedziałek Księżyc dalej przemierza znak spokojnego Byka. Będziemy koncentrowali się bardziej na praktycznej i materialnej stronie życia, chętnie kupimy dziś sobie coś ładnego lub komfortowego.

Nad ranem, około 5:00, Księżyc utworzy trygon do Saturna w Koziorożcu. Symbolizuje rozważne i bardziej odpowiedzialne podejście do codziennych obowiązków, obudzimy się więc dziś z zapałem do pracy i wykonywania naszych zadań. Od rana weźmiemy się do roboty.

Po 6:00 sekstyl Księżyca z Merkurym w Rybach zachęci nas do kontaktów, rozmów i wymiany poglądów. Od rana będziemy dyskutować i plotkować.

Po 10:00 rano Księżyc ustawi się w trygonie do Plutona w Koziorożcu ożywiając nasze intensywne, ukryte dotąd emocje. Coś może się w nas „uwolnić” i wypłynąć na powierzchnię. To też dobry moment na poważne, transformujące rozmowy z ludźmi, którzy mogą w istotny sposób wpłynąć na nasze życie.

Przed 13:00 czeka nas kwinkunks Księżyca z Jowiszem w Strzelcu. Sygnalizuje przesadę i trochę frustracji. Z Księżycem w Byku uwaga na przesadne obżarstwo.

Do końca dnia Księżyc będzie już w pustym biegu i nie będzie tworzył aspektów do planet. Powinno być raczej spokojnie, ale lepiej w tym czasie nie zaczynać nowych działań i projektów, bo może być kłopot z ich ukończeniem. Lepiej poczekać do jutra.

Dopiero przed północą Księżyc opuści Byka i wkroczy do znaku Bliźniąt. Na kolejne dwa dni przyniesie nam atmosferę ożywienia komunikacyjnego. Dużo będzie się działo, będziemy ciągle w ruchu i zajęci. Energia ta sprzyja aktywności intelektualnej, wymianie informacji, załatwianiu spraw urzędowych i wszelkiej papierologii.

A już jutro czeka nas koniunkcja Księżyca z Marsem, która może przynieść „kopa energetycznego” naszym neuronom. Czeka nas ożywienie umysłu, ale i bardzo „ognista” i nieco nerwowa komunikacja… Jednocześnie przez cały dzień Wenus zmierzała będzie w kierunku koniunkcji z Neptunem w Rybach. To aspekt wielkiej wrażliwości uczuciowej i romantyzmu.

Udanego poniedziałku!

Sobota i niedziela, 6 i 7 kwietnia 2019

W sobotę Księżyc wędruje jeszcze przez znak Barana.

Około 2:00 w nocy uściśliła się kwadratura Księżyca z Plutonem w Koziorożcu, którą opisywałam już wczoraj, przy okazji Nowiu. Sygnalizuje ona uwolnienie głębokich, intensywnych emocji oraz różnych podświadomych treści. Mogły nam się przyśnić interesujące sny.

Po 4:00 nad ranem Księżyc tworzył trygon do Jowisza w Strzelcu, co symbolizuje pozytywne emocje i optymistyczny nastrój. Kto dziś wcześnie wstawał, obudził się w dobrym humorze.

Po południu, po 15:00 Księżyc opuszcza Barana i wkracza do znaku spokojnego Byka. Przez następne dwa dni będziemy bardziej opanowani, bardziej skoncentrowani na „tu i teraz” oraz na sprawach praktycznych i materialnych. Będziemy poszukiwali przyjemności życiowych, komfortu, miłych okoliczności, kontaktu z przyrodą. To dobry czas na relaks.

Po 18:00 czeka nas koniunkcja Księżyca z Uranem w Byku, możemy się więc spodziewać jakichś (całkiem miłych) niespodzianek. Zapragniemy czegoś niezwykłego, oderwania od rutyny codzienności. Możemy też teraz poznać kogoś ciekawego.

Niedziela zapowiada się bardzo spokojnie. Około 11:00 rano Merkury w Rybach utworzy sekstyl do Saturna w Koziorożcu, na cały weekend niosąc nam spokój umysłu, więcej zdrowego rozsądku, umożliwiając nam planowanie i organizowanie różnych praktycznych kwestii. To też dobry moment na uporządkowanie papierów, ostateczne wyjaśnienie spraw urzędowych, które mogły pogmatwać się podczas retrogradacji Merkurego.

Po 18:00 wieczorem Księżyc utworzy sekstyl z Wenus w Rybach, niosąc bardzo miłą atmosferę, sprzyjającą spotkaniom towarzyskim, kontaktom z bliskimi, a także spędzaniu czasu na przyjemnościach.

Przed północą Księżyc utworzy jeszcze sekstyl z Neptunem w Rybach, który pobudzi naszą wrażliwość, empatię oraz wyobraźnię. Może przynieść natchnienie artystyczne.

Na początku nowego tygodnia towarzyszyło nam będzie więcej emocjonalnej, rybiej energii. Do Merkurego i Neptuna w Rybach dołączy także Wenus, która w środę w nocy tworzyła będzie koniunkcję z Neptunem. Zapowiada się dość… romantycznie.

Udanego weekendu!

Piątek, 5 kwietnia 2019

W piątek Księżyc wędruje przez znak energicznego i odważnego Barana.

Przed 11:00 rano Księżyc dogoni Słońce w Baranie i będzie miał miejsce Nów. Nów to czas początków, a w Baranie szczególnie zachęca nas do inicjowania działań, rozpoczynania nowych przedsięwzięć, projektów, odważnego podążania za tym, czego chcemy. Nów ten jednak odbiera kwadraturę od Saturna i Plutona w Koziorożcu, co dodaje sytuacji powagi i ciężkości. Nasze nowe działania już na samym początku napotkają przeszkody, coś je zahamuje, będziemy musieli stawić czoła problemom. A jednak wysiłek i praca włożona w pokonywanie trudności zaowocuje sukcesem, nie bójmy się więc zawalczyć o swoje. Przyszedł czas, by wziąć odpowiedzialność za swoje pragnienia.

Kwadratura Księżyca z Saturnem w Koziorożcu uściśli się około 20:00 wieczorem, co wyraźnie sygnalizuje, że ten piątkowy wieczór nie będzie zbyt radosny i imprezowy. Lepiej przeznaczyć go na poważniejsze sprawy.

W weekend Księżyc przejdzie do Byka i może uda nam się trochę zrelaksować na łonie natury lub w jakichś innych spokojnych okolicznościach. W niedzielę Merkury utworzy sekstyl do Saturna w Koziorożcu – już trzeci raz w ostatnim czasie, ale poprzedni taki aspekt miał miejsce podczas retrogradacji Merkurego. Taka energia może sprzyjać wyjaśnieniu się pewnych spraw zawodowych, urzędowych czy prawnych. Może niekoniecznie w niedzielę, ale w poniedziałek możemy się spodziewać jakichś klaryfikujących sytuację wiadomości.

Szczęśliwego Nowiu i udanego piątku! Zróbcie sobie plany i intencje na nowy miesiąc – będą się realizować wraz ze wzrostem Księżyca.

Czwartek, 4 kwietnia 2019

Czwartek zaczął się jeszcze z Księżycem w końcówce znaku Ryb. Przed 5:00 nad ranem opuści on Ryby i wkroczy do znaku energicznego Barana. Przez następne dwa dni będziemy bardziej aktywni, bardziej chętni do działania, do rozpoczynania nowych spraw i projektów. Możemy też być bardziej niecierpliwi i skłonni do irytacji.

Po 10:00 rano Księżyc utworzy sekstyl do Marsa w Byku, władcy Barana. Da nam „kopa energetycznego”. Będziemy chcieli się ruszać, działać, załatwiać sprawy, pobudzi się nasza kreatywność.

Później przez cały dzień Księżyc nie będzie już tworzył żadnych aspektów do planet, będzie natomiast zmierzał w kierunku koniunkcji ze Słońcem – czyli Nowiu, - do którego dojdzie w piątek przed południem. To będzie wysokoenergetyczny Nów, zachęcający nas do ruszenia z kopyta z nowymi sprawami i pomysłami, ale Słońce i Księżyc podczas koniunkcji tworzyć będą kwadraturę do Saturna i Plutona w Koziorożcu, a to zwiastuje utrudnienia i uciążliwości. Nie pójdzie więc lekko, coś będzie nas hamować i z czymś będziemy musieli się uporać zanim ruszymy (i ruszymy raczej dość powoli). Może tu się sprawdzić powiedzenie, że „co nagle, to po diable”. Lepiej wolniej, a w sposób bardziej przemyślany. I nie strzępmy sobie nerwów i języka, ze złoszczenia się nic dobrego nie przyjdzie.

Tymczasem udanego czwartku!