Dzisiejszy dzień zaczyna się z Księżycem w poważnym i konserwatywnym znaku Koziorożca.
Po 1:00 w nocy Księżyc utworzy koniunkcję z Wenus w
Koziorożcu, pogłębiając nasze uczucia wobec bliskich osób i dobre z nimi relacje.
Tranzyt wpłynie pomyślnie na sprawy domu, jak i na pracę oraz interesy,
podejrzewam jednak, że mało kto o tak później porze zajmuje się pracą.
Około 3:00 w nocy Księżyc ustawi się w sekstylu z Neptunem
w Rybach, ożywiając naszą fantazję i niosąc nam ciekawe, niezwykłe sny.
Będziemy teraz bardzo wrażliwi na nastroje innych, łatwo „złapiemy” humory
innych osób, jeśli więc w tym czasie nie śpimy, uważajmy, by ktoś nie zaraził
nas smutkiem lub melancholią (nie słuchajmy też przygnębiającej muzyki, bo może
popsuć nam nastrój).
Po 5:00 nad ranem będzie miał
miejsce sekstyl Księżyca z
retrogradującym Merkurym w Skorpionie. Ożywi komunikację międzyludzką,
sprawi, że będziemy bardziej rozmowni, bardziej aktywni – od rana czeka nas
sporo ruchu, także pośpiechu. Pamiętajmy jednak, że Merkury nadal jest w
retrogradacji, może więc powodować nieporozumienia.
Przed 7:00 rano Jowisz w Raku, który od jakiegoś czasu
był już stacjonarny, rozpocznie
retrogradację (ruch pozornie wsteczny). Jowisz niesie wzrost, rozwój,
ekspansję. W Raku wiąże się w wielkimi emocjami, a także z rozwojem spraw
dotyczących rodziny, tradycji, domu, poczucia bezpieczeństwa. Oczywiście to, w
jakiej dziedzinie życia każdy z nas odczuwa tę ekspansję, zależy od tego, który
dom naszego horoskopu tranzytuje obecnie Jowisz. Łatwo to jednak określić – odczuwamy,
w jakiej dziedzinie naszego życia ostatnio najwięcej się działo. Od teraz
jednak, aż do marca, Jowisz będzie w retrogradacji. Rozwój się spowolni.
Będziemy mniej zainteresowani faktyczną ekspansją w świecie zewnętrznym, w
świecie materialnym, a bardziej skupimy się na wewnętrznej analizie tego, czego
rzeczywiście oczekujemy, dokąd chcemy zmierzać. Prawdopodobnie będzie trzeba
więcej porozmyślać nad dziedziną życia, której w naszym horoskopie „dotyka”
Jowisz. Ponownie rozważymy pewne kwestie. Troszkę zwolnimy tempa.
Po południu, przed 14:00,
wzrośnie napięcie. Najpierw Księżyc
utworzy kwadraturę z Uranem w Baranie, przynosząc nam stresy,
rozdrażnienie, chęć wyrwania się z rutyny. Uważajmy, by nie działać zbyt
impulsywnie. Potem, po 14:00, Księżyc
dogoni Plutona w Koziorożcu i utworzy z nim koniunkcję. Emocje będą teraz
bardzo intensywne, mogą wybuchnąć. Możliwe stresujące sytuacje w pracy,
niektórzy ludzie będą chcieli manipulować innymi, narzucać im swoje zdanie. Pod
wpływem silnego stresu lepiej nie podejmować ważnych decyzji. Raczej spróbujmy
wyjść na spacer i pooddychać świeżym powietrzem, aż napięcie opadnie.
Wieczorem, po 21:00,
wysokoenergetyczny trygon Księżyca z
Marsem w Pannie. Przyniesie dużo energii i będziemy w stanie praktycznie ją
spożytkować. Warto wieczorem zająć się jakimiś długo odkładanymi zadaniami
domowymi, jak choćby sprzątaniem. Dobrze byłoby też wykorzystać tę siłę w
sporcie, albo chociaż wyjść z domu i „uziemić się” – pochodzić wśród drzew,
poczuć jesienny klimat.
Przed 23:00 Księżyc ustawi się w harmonijnym sekstylu z Saturnem w Skorpionie.
Da on nam sporo rozwagi, praktyczności, rozsądku. Warto teraz przemyśleć różne
trudne sprawy, albo spytać o radę kogoś bardziej doświadczonego – na pewno
posłuży nam pomocą.
Udanego czwartku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz