Baner Znajdki

czwartek, 7 listopada 2013

Czwartek, 7 listopada 2013



Dzisiejszy dzień zaczyna się z Księżycem w poważnym i konserwatywnym znaku Koziorożca.

Po 1:00 w nocy Księżyc utworzy koniunkcję z Wenus w Koziorożcu, pogłębiając nasze uczucia wobec bliskich osób i dobre z nimi relacje. Tranzyt wpłynie pomyślnie na sprawy domu, jak i na pracę oraz interesy, podejrzewam jednak, że mało kto o tak później porze zajmuje się pracą.

Około 3:00 w nocy Księżyc ustawi się w sekstylu z Neptunem w Rybach, ożywiając naszą fantazję i niosąc nam ciekawe, niezwykłe sny. Będziemy teraz bardzo wrażliwi na nastroje innych, łatwo „złapiemy” humory innych osób, jeśli więc w tym czasie nie śpimy, uważajmy, by ktoś nie zaraził nas smutkiem lub melancholią (nie słuchajmy też przygnębiającej muzyki, bo może popsuć nam nastrój).

Po 5:00 nad ranem będzie miał miejsce sekstyl Księżyca z retrogradującym Merkurym w Skorpionie. Ożywi komunikację międzyludzką, sprawi, że będziemy bardziej rozmowni, bardziej aktywni – od rana czeka nas sporo ruchu, także pośpiechu. Pamiętajmy jednak, że Merkury nadal jest w retrogradacji, może więc powodować nieporozumienia.

Przed 7:00 rano Jowisz w Raku, który od jakiegoś czasu był już stacjonarny, rozpocznie retrogradację (ruch pozornie wsteczny). Jowisz niesie wzrost, rozwój, ekspansję. W Raku wiąże się w wielkimi emocjami, a także z rozwojem spraw dotyczących rodziny, tradycji, domu, poczucia bezpieczeństwa. Oczywiście to, w jakiej dziedzinie życia każdy z nas odczuwa tę ekspansję, zależy od tego, który dom naszego horoskopu tranzytuje obecnie Jowisz. Łatwo to jednak określić – odczuwamy, w jakiej dziedzinie naszego życia ostatnio najwięcej się działo. Od teraz jednak, aż do marca, Jowisz będzie w retrogradacji. Rozwój się spowolni. Będziemy mniej zainteresowani faktyczną ekspansją w świecie zewnętrznym, w świecie materialnym, a bardziej skupimy się na wewnętrznej analizie tego, czego rzeczywiście oczekujemy, dokąd chcemy zmierzać. Prawdopodobnie będzie trzeba więcej porozmyślać nad dziedziną życia, której w naszym horoskopie „dotyka” Jowisz. Ponownie rozważymy pewne kwestie. Troszkę zwolnimy tempa.

Po południu, przed 14:00, wzrośnie napięcie. Najpierw Księżyc utworzy kwadraturę z Uranem w Baranie, przynosząc nam stresy, rozdrażnienie, chęć wyrwania się z rutyny. Uważajmy, by nie działać zbyt impulsywnie. Potem, po 14:00, Księżyc dogoni Plutona w Koziorożcu i utworzy z nim koniunkcję. Emocje będą teraz bardzo intensywne, mogą wybuchnąć. Możliwe stresujące sytuacje w pracy, niektórzy ludzie będą chcieli manipulować innymi, narzucać im swoje zdanie. Pod wpływem silnego stresu lepiej nie podejmować ważnych decyzji. Raczej spróbujmy wyjść na spacer i pooddychać świeżym powietrzem, aż napięcie opadnie.

Wieczorem, po 21:00, wysokoenergetyczny trygon Księżyca z Marsem w Pannie. Przyniesie dużo energii i będziemy w stanie praktycznie ją spożytkować. Warto wieczorem zająć się jakimiś długo odkładanymi zadaniami domowymi, jak choćby sprzątaniem. Dobrze byłoby też wykorzystać tę siłę w sporcie, albo chociaż wyjść z domu i „uziemić się” – pochodzić wśród drzew, poczuć jesienny klimat.

Przed 23:00 Księżyc ustawi się w harmonijnym sekstylu z Saturnem w Skorpionie. Da on nam sporo rozwagi, praktyczności, rozsądku. Warto teraz przemyśleć różne trudne sprawy, albo spytać o radę kogoś bardziej doświadczonego – na pewno posłuży nam pomocą.

Udanego czwartku!     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz