Dzień zaczyna się z Księżycem
tranzytującym rodzinny znak Raka.
Około 3:00 w nocy uściśli się sekstyl pomiędzy Merkurym w Skorpionie a
Plutonem w Koziorożcu. Wzmocni przenikliwość umysłową. Łatwiej będzie nam
teraz dotrzeć nawet do głębin podświadomości. Mogą w związku z tym przyśnić nam
się jakieś bardzo ciekawe, ważne dla naszej psychiki sny. Warto zapamiętać
dzisiejsze marzenia senne.
Po 6:00 rano Księżyc ustawi się w kwadraturze do Urana w Baranie. Zwiększy
impulsywność, nerwowość, rozdrażnienie. Biada temu, kto dziś rano nas obudzi!
Niektórzy mogą wyżywać się na budziku… Będziemy chcieli zerwać z rutyną,
zbuntować się – możliwe poranne konflikty z dziećmi, które dziś będą miały własne
zdanie na każdy możliwy temat i będzie ono dokładnie odwrotne do naszego.
Po 8:00 opozycja Księżyca z Plutonem w Koziorożcu przyniesie intensywne
emocje, niestety nie zawsze pozytywne. Również będzie konfliktowo, a nawet
możemy być skłonni do wszczynania awantur. Postarajmy się unikać manipulacji,
bezwzględności w stosunku do innych ludzi, bo potem będziemy żałować swoich
czynów.
Około 9:00 Księżyc utworzy trygon z Merkurym w Skorpionie i możemy wreszcie
osiągnąć porozumienie. Ożywią się kontakty międzyludzkie, możemy się spodziewać
sporo maili, telefonów, spotkań, wszyscy będą chcieli z nami porozmawiać,
poplotkować.
Po południu, a właściwie już wczesnym
wieczorem, przed 18:00, Księżyc ustawi
się w opozycji do Wenus w Koziorożcu, skutkując małym kryzysem
emocjonalnym. Możemy poczuć się niekochani, nielubiani, odrzuceni, uczucia będą
szalały. Będziemy mieć skłonność do zajadania smutków maminym ciastem, jak to się
zdarza przy Księżycu w Raku.
Przed 21:00 trygon Księżyca z Saturnem w Skorpionie. Emocje się uspokoją, a my
zaczniemy się zachowywać rozsądniej. Będziemy teraz bardziej rozważni, chętniej
podejmiemy się wykonania jakichś domowych obowiązków. Warto też posłuchać rad
od kogoś starszego lub bardziej doświadczonego.
Tak zakończy się czwartek. A już
jutro Słońce przejdzie do znaku Strzelca! Od razu odczujemy trochę lżejszą
atmosferę.
Tymczasem udanego dnia!
PS. W ostatnich dniach bardzo zaniedbałam naszego dziennikowego Facebooka. Przepraszam bardzo i obiecuję poprawę: już
dziś pojawią się nowe wpisy. Zapraszam do polubienia naszej strony!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz