Poniedziałek, 31 grudnia 2012

Poniedziałek, ostatni dzień tego roku, spędzimy z Księżycem przemierzającym optymistyczny znak Lwa. Zaraz po północy Księżyc ustawi się w sekstylu do Jowisza w Bliźniętach tworząc bardzo sympatyczną atmosferę i ułatwiając kontakty z ludźmi.

W nocy Księżyc utworzy kwinkunks z Plutonem w Koziorożcu, co może uwolnić z naszej podświadomości negatywne uczucia, czy jakieś silne wspomnienia. Nie jest to miły tranzyt, przejawiając się w nocy może u nas wywołać nieprzyjemne sny. Chwilę później Księżyc ustawi się też w kwadraturze do Saturna w Skorpionie przynosząc troski i pogorszenie nastroju. I jeszcze przed świtem dojdzie do kwinkunksa Księżyca ze Słońcem w Koziorożcu, przynosząc różne frustrujące trudności i podobnie męczące marzenia senne. To może być dość trudna noc…

Po południu, około 15:00, Merkury opuści znak Strzelca i wkroczy do Koziorożca. Ingres ten będzie miał wpływ na nasz sposób postrzegania rzeczywistości, myślenia i komunikacji. Z interesującego się wszystkim i chwytającego w lot informacje Strzelca przechodzimy na znacznie cięższe terytorium. Merkury w Koziorożcu to koniec pogaduszek i intelektualnych dyskusji – pod wpływem tych energii mówimy tylko to, co chcemy powiedzieć, to co zostało solidnie przemyślane i rozważone. Koziorożec sprzyja zgłębianiu konkretnego tematu czy dziedziny, głębokim studiom nad czymś, aż do uzyskania wiedzy eksperckiej. Wszystko, co teraz komunikujemy ma jakiś głębszy sens i konkretny cel. Merkury w tym znaku może też sprzyjać uporządkowaniu dotychczas pozyskanej wiedzy, usystematyzowaniu jej. Możemy teraz skupiać się na poznawaniu tradycji, czy historii. Słabą stroną Koziorożca jest skłonność do popadania w pesymizm, wystrzegajmy się więc dołujących myśli i negatywizmu. Merkury będzie przebywał w Koziorożcu tylko do 18 stycznia.  

Tymczasem dziś przez cały wieczór Mars w Wodniku będzie się zbliżał do harmonijnego sekstylu z Uranem w Baranie. Aspekt uściśli się dopiero jutro, ale przez cały wieczór jego wpływy będą już odczuwalne. Doda nam odwagi, innowacyjności, pozwoli wykazać inicjatywę. Jest też jednak zła strona tego tranzytu – nadmierna skłonność do ryzyka. Wśród dobrej zabawy i sylwestrowego szaleństwa uważajmy więc, by nie przesadzić z niebezpiecznymi wybrykami.   

Po 23:00 wieczorem bardzo miły aspekt: trygon Księżyca z Wenus. Przyniesie radość, pozytywne emocje, towarzyskość i harmonijne relacje z ludźmi. To świetny tranzyt na sylwestrowy wieczór – sprzyja dobrej zabawie i szczęśliwemu rozpoczęciu nowego roku. W tym przyjemnym nastroju życzę Wam więc szampańskiej zabawy i przeszczęśliwego Nowego Roku! Niech w nowym 2013 sprzyjają Wam wszystkie planety i gwiazdy!

Zapraszam na blog jutro, po odespaniu zabawy sylwestrowej. Czekać na Was będzie całoroczna prognoza wskazująca najważniejsze zdarzenia astrologiczne nadchodzące w 2013 roku.

Sobota, 29 grudnia 2012

Sobotę spędzimy z Księżycem przemierzającym rodzinny znak Raka. Nad ranem, przed 6:00, ustawi się on w kwinkunksie do Wenus w Strzelcu. Mogą targać nami sprzeczne emocje, nie będziemy w stanie ich wyrazić, lub będzie trzeba postąpić wbrew sobie, bo tego będzie wymagała sytuacja. Może być trochę frustrująco. Jeśli prześpimy ten poranek, przygotujmy się na męczące sny.

Po 9:00 rano Słońce w Koziorożcu ustawi się w kwinkunksie do Jowisza w Bliźniętach. Aspekt ten da nam bardzo pozytywne spojrzenie na rzeczywistość, ale uważajmy, by nie przesadzić z optymizmem – postarajmy się teraz nie obiecywać zbyt wiele. Również w stosunku do tego, co mówią nam inni ludzie powinniśmy podejść z dystansem. Przy takim aspekcie każdemu wydaje się, że jest w stanie przenosić góry, ale gdy tranzyt minie… łatwo o zawód.

Do końca dnia Księżyc nie będzie tworzył już żadnych istotnych aspektów z innymi planetami. Słońce coraz bardziej zbliża się do Plutona, z którym niebawem utworzy koniunkcję. Zaczyna się niedziela.

Nad ranem Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Merkurego w Strzelcu. Możemy mieć trudność ze zrozumieniem swoich emocji. Na szczęście większość z nas w tym czasie będzie spać.

Przed 9:00 rano Księżyc opuści znak Raka i wkroczy do optymistycznego znaku Lwa. Przez następne dwa dni będziemy chętnie przebywać wśród ludzi, chcąc znaleźć się w centrum uwagi. Lwy lubią błyszczeć w towarzystwie, więc i my wszyscy pod wpływem Księżyca będziemy teraz chętnie chodzić na imprezy, pokazywać się, dobrze się bawić. Świetnie się składa, że znak Lwa przypada akurat na Sylwestra! Nowy Rok powinniśmy przywitać w naprawdę szampańskich nastrojach.

Przed 11:00 kwinkunks Księżyca z Neptunem w Rybach może spowodować, że uczucia wymkną nam się spod kontroli i trochę nas poniesie. Będziemy bardzo wrażliwi na odczucia i reakcje innych ludzi. Jako że Księżyc jest w Lwie, może się zdarzyć, że byle reakcja otoczenia wywoła w nas skłonności do dramatyzowania.

Wreszcie, przed 15:00, Słońce utworzy koniunkcję z Plutonem w Koziorożcu. To bardzo silny tranzyt, który może pomóc niektórym z nas przejąć kontrolę nad swoim życiem. Doda nam silnej woli, pewności siebie, sprzyja odkrywaniu prawdy o sobie i robieniu ważnych planów na przyszłość. Przyniesie sporo energii. Koniunkcja ta odbiera pozytywny sekstyl od Saturna w Skorpionie, więc powinniśmy mieć łatwość praktycznego zastosowania tych wpływów. Uważajmy tylko, by nie narzucać innym swojej woli i za bardzo się nie szarogęsić.

Szczególnie, że przed 16:00 Księżyc stanie w opozycji do Marsa w Wodniku i może zrobić się wybuchowa atmosfera. Stresy, konflikty, irytacja – postarajmy się trzymać nerwy na wodzy i nie popsuć pozytywnych odczuć związanych z wcześniejszą koniunkcją. Łatwo o jakieś drobne wypadki, uważajmy na siebie.

O 18:00 trygon Księżyca z Uranem w Baranie. To bardzo pozytywny aspekt – może przynieść jakieś niespodziewane rozwiązanie, spotkanie, pomysł. Będziemy mieli teraz nastrój na dobrą zabawę, do spotykania znajomych i przyjaciół.

Około 19:00 uściśli się sekstyl Słońca z Saturnem w Skorpionie, przynosząc nam większe zdyscyplinowanie i dobrą organizację zajęć. Dzięki naszemu praktycznemu podejściu do życia powinno nam się teraz udać załatwić wiele spraw, przekonać innych do naszych racji.

Przez resztę wieczoru Księżyc będzie zmierzał w kierunku optymistycznego sekstylu z Jowiszem, ale aspekt uściśli się dopiero po północy. Zapowiada się ciekawy weekend!

Piątek, 28 grudnia 2012

Dzisiejszy dzień upłynie nam z Księżycem w emocjonalnym znaku Raka. Zaraz po północy utworzy on kwinkunks z Marsem w Wodniku, co sprawi, że będzie nam ciężko dojść do porozumienia z otoczeniem i będziemy musieli dokonywać różnych frustrujących zmian, by doprowadzić do kompromisu. Aspekt ten wymaga sporo cierpliwości.

Po 6:00 rano Księżyc utworzy kwadraturę z Uranem w Baranie, co wprowadzi irytację, rozdrażnienie i konfliktowość. Możliwe jakieś nagłe nieprzewidziane zdarzenia (także związane z wodą, bo cały czas mamy wielki trygon rysujący się w znakach wodnych). Podczas kwadratury postarajmy nie wpakować się w kłopoty i trzymać nerwy na wodzy.

I wreszcie, po 11:00, Księżyc ustawi się w opozycji do Słońca w Koziorożcu i będziemy mieli pełnię. To dosyć intensywna pełnia, gdyż zarówno Słońce, jak i Księżyc wpisują się w tym układzie w półkrzyż z Plutonem i Uranem. Może być dość nerwowo. Pełnia w Raku sprzyja kontaktom z rodziną, szczególnie z matką i kobietami w rodzinie, szczerym z nimi rozmowom, zwierzaniu się w problemów. Będziemy chcieli, żeby ktoś o nas zadbał. Szczególnie tyczy się to osób z planetami osobistymi w początkowych stopniach znaków kardynalnych (Baran, Rak, Waga, Koziorożec). Jeżeli macie w rodzinie lub wśród bliskich takie osoby, to postarajcie się jutro zapewnić im wsparcie i wykazać zrozumienie. Pełnia ta zakończy też sprawy zaczęte nowiem z 13. grudnia. Pomoże nam doprowadzić do końca pewne sprawy przed końcem roku.

Co interesujące, dokładnie dziś, w dniu pełni, Wenus ustawi się w idealnej opozycji do swojego położenia z dnia 5. czerwca, czyli dnia, w którym utworzyła koniunkcję ze Słońcem i przeszła przed tarczą słoneczną. Wydarzenia tamtych dni dla wielu z nas były bardzo intensywne. Dziś właśnie, z opozycji, Wenus ponownie rzuci na nie światło, pozwoli spojrzeć z innej perspektywy. Niemniej sprawy związane z tamtymi dniami mogą ponownie wyjść na światło dzienne, miejmy to na uwadze.

Po 13:00 Księżyc utworzy półsekstyl z Jowiszem w Bliźniętach wprowadzając więcej optymizmu i sympatii w kontakty międzyludzkie. Przed 16:00 jednak uściśli się opozycja Księżyca z Plutonem w Koziorożcu i znów da o sobie znać półkrzyż z Uranem. Bardzo głębokie i intensywne emocje mogą negatywnie wpłynąć na nasze stosunki z otoczeniem, możemy być bezwzględni w postępowaniu albo trudno nam będzie się opanować. Jednocześnie Księżyc będzie tworzył trygon z Saturnem w Skorpionie, co może z kolei podziałać stabilizująco i uchronić nas nieco przed działaniem Plutona. Do końca dnia pozostaniemy już w takich nastrojach.

Miłego piątku! 

Czwartek, 27 grudnia 2012

Jak minęły Wam Święta? Z wielu zasłyszanych przeze mnie relacji wynika, że tegoroczne dni świąteczny były dosyć trudne: na niebie zarysowała się kwadratura Słońca z Uranem, co wielu osobom przyniosło nerwową atmosferę i spięcia rodzinne, a innym – choroby. Słońce symbolizuje nasze zdrowie i witalność organizmu. W kwadraturze z Uranem mogło przynieść niespodziewane infekcje. Wiele osób z mojego otoczenia te Święta właśnie przechorowało w domu.

Z rzeczy ważnych: wczoraj Mars skończył przemierzać Koziorożca i wkroczył do humanitarnego znaku Wodnika. Z Marsem w Wodniku nasza energia będzie się koncentrować bardziej na działalności grupowej, sprawach ogólnoludzkich lub wspólnych dla wielu osób. W Wodniku energia Marsa przejawia się w sposób niezwykły, nietuzinkowy, zaskakujący. Możemy spodziewać się jakichś dziwnych zdarzeń, niespodzianek. Wodnik lubi się buntować, więc jeśli teraz ktoś będzie próbował ograniczać naszą wolność – możemy wybuchnąć! W tym znaku Mars pozwoli nam też skupiać się na zagadnieniach intelektualnych i robić użytek z inteligencji. Energia będzie przejawiać się w ten sposób aż do 3 lutego, gdy Mars przejdzie do następnego znaku.

Tymczasem pierwszy poświąteczny czwartek zaczniemy z Księżycem przemierzającym znak Bliźniąt, więc nadal ważna dla nas będzie komunikacja i wymiana myśli.

Niedługo po północy uściśli się od dawna nam już towarzyszący sekstyl Saturna w Skorpionie z Plutonem w Koziorożcu. Harmonijny aspekt między tymi dwoma planetami we wzajemnej recepcji daje nam wiele siły wewnętrznej do pokonywania trudności. Sprzyja ciężkiej, zdyscyplinowanej pracy w kierunku wyznaczonego celu, znoszeniu wielu ograniczeń. Jego działanie jest długofalowe, będziemy je odczuwać jeszcze przez co najmniej kilka miesięcy.

Około 7:00 rano Mars w Wodniku ustawi się w półsekstylu do Neptuna w Rybach przynosząc nam przemożną chęć pomocy innym ludziom. Możemy zaangażować się dziś w działalność charytatywną albo po prostu wyciągnąć pomocną dłoń do kogoś potrzebującego w naszym otoczeniu. Będziemy też wrażliwsi na innych ludzi, a artystom aspekt ten może dać przypływ weny twórczej.

Przed 8:00 Księżyc ustawi się w opozycji do Merkurego w Strzelcu. Ciężko będzie nam skupić myśli – nadmiar bodźców będzie powodować rozkojarzenie i trudności w porozumieniu z otoczeniem. Możliwe kłótnie z bliskimi albo kłopoty w komunikacji – niektórym z nas może dziś rano szwankować samochód.

Po południu, około 17:00, Słońce w Koziorożcu utworzy sekstyl z Chironem w Rybach. Słońce „oświetli” wszystkie rany i cierpienia naszej duszy. To dobry moment, by uświadomić sobie źródła naszych problemów, zrozumieć je i spróbować uleczyć.

Do wieczora Księżyc będzie już w pustym biegu, aż parę minut po 21:00 wieczorem wkroczy do znaku Raka. Przez następne dwa dni będziemy dużo bardziej emocjonalni i uczuciowi, rodzinni oraz chętni do spędzania czasu w domu, z bliskimi. Będziemy odczuwać potrzebę opiekowania się innymi ludźmi. Nastrój ten odczujemy szczególnie silnie, gdy jutro Księżyc utworzy opozycję ze Słońcem, czyli dojdzie do pełni.

Dziś jeszcze, po wejściu do nowego znaku, po godzinie 23:00, Księżyc ustawi się w trygonie do Neptuna w Rybach, co sprawi, że staniemy się wyjątkowo sentymentalni. Aspekt pobudzi też fantazję, będzie więc doskonały dla osób zajmujących się sztuką. Wydaje mi się również, że taki trygon dwóch planet przebywających w swoich własnych znakach wodnych może uzewnętrznić się w pogodzie, jako intensywne opady.

Miłego czwartku!

Poniedziałek, 24 grudnia 2012

Drodzy Czytelnicy!

Niestety podczas Świąt nie będzie codziennej prognozy astrologicznej - dziennik astrologiczny wraca 27. grudnia. Napiszę tylko w skrócie, że podczas Wigilii Księżyc będzie jeszcze przebywał w znaku Byka, tworząc rodzinną, domową atmosferę, a już pierwszego dnia Świąt, zaraz po północy, przejdzie do znaku Bliźniąt, także wtorek i środa miną nam na komunikowaniu się, rozmowach z dawno niewidzianymi członkami rodziny i spotkaniach z bliskimi.

Uważajmy tylko na pewne nerwowe sytuacje, które mogą powstać pod wpływem kwadratury Słońca z Uranem w Baranie. Kwadratura ta będzie odczuwalna przez całe Święta i może powodować, że łatwo będzie nas wytrącić z równowagi. Bardzo uważajmy również na wypadki komunikacyjne, którym niestety ten aspekt sprzyja. W miarę możliwości lepiej nie wybierajmy się w zbyt dalekie podróże. 

Tymczasem życzę Wam bardzo wesołych, spokojnych, zdrowych i udanych Świąt! Do usłyszenia za parę dni!

Sobota, 22 grudnia 2012

W dniu dzisiejszym Księżyc kończy wędrówkę przez znak Barana.

Rano, około 8:00, Słońce, które wczoraj wkroczyło do znaku Koziorożca, rozpoczynając tym samym astronomiczną zimę, utworzy sekstyl z Neptunem w Rybach. Aspekt ten uwrażliwi nas i spowoduje wyostrzenie intuicji. Będziemy skorzy do angażowania się w pomoc innym ludziom.

Przed 14:00 Księżyc ustawi się w kwadraturze do Marsa w Koziorożcu i może zrobić się nieco nerwowo. Uwaga na ostre narzędzia i możliwość różnych wypadków spowodowanych naszą złością, impulsywnością lub nieostrożnym działaniem.

Około 15:00 uściśli się kwinkunks Jowisza w Bliźniętach z Saturnem w Skorpionie, będący częścią cały czas dziś aktywnego układu yod. Powyższy kwinkunks sprzyja rozwiązywaniu problemów i pokonywaniu przeszkód stojących nam na drodze do celu. Na pierwszy rzut oka sytuacja może nam wydać się bardzo niesprzyjająca, a nawet przykra, ale później okaże się, że pomogła.

Po 19:00 Księżyc opuści Barana i wkroczy do statecznego znaku Byka. Przez następne dwa dni powinniśmy czuć się spokojniejsi niż ostatnio. Będzie to czas skupiania się na sprawach domu i rodziny, na bardziej materialnej stronie życia. Będziemy szykować się do Świąt, kupować ostatnie prezenty, które na pewno okażą się gustowne i finezyjne, gotować pyszne potrawy i piec ciasta. Lubiący piękno i wszelkie zmysłowe przyjemności Byk to bardzo dobry znak dla Księżyca na takie przedświąteczne dni.

Po 21:00 Księżyc utworzy sekstyl z Neptunem w Rybach przynosząc nam wrażliwość na uczucia innych. Neptun sprzyja też wszelkim działaniom artystycznym. Jeśli teraz zdecydujemy się na świąteczne dekorowanie domu, to w Wigilię gościom z wrażenia opadną szczęki.

Po 22:00 trygon Księżyca ze Słońcem w Koziorożcu przyniesie harmonię w kontaktach międzyludzkich. To będzie dobry wieczór na spotkania z rodziną.

W niedzielę nad ranem uściśli się opozycja Wenus w Strzelcu do Jowisza w Bliźniętach. Pamiętajmy, że cały czas aktywny jest jeszcze układ yod (Saturn-Pluton-Jowisz), od którego Wenus odbiera „odbitą” energię – jest tzw. bumerangiem, planetą na której wyładowuje się energia układu. Uściślenie się opozycji sprzyja lenistwu i folgowaniu swoim zachciankom. Jowisz we wszystkim będzie skłaniał nas do przesady. W uczuciach możemy stać się powierzchowni, co prowadzić będzie do problemów.

Po 13:00 będzie miała miejsce opozycja Księżyca z Saturnem w Skorpionie – poczujemy się osamotnieni, posmutniali, mogą do nas wrócić jakieś nieprzyjemne wspomnienia. Lepiej przeczekać ten tranzyt i nie angażować się teraz w żadną działalność ani kontakty.

Przed 14:00 Księżyc utworzy trygon z Plutonem wywołując w nas intensywne emocje i przeżycia. Będziemy teraz mieli przebłyski silnej woli i zdolność do przekonywania innych do własnych racji.

Zaraz potem Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Wenus w Strzelcu. Harmonijne relacje z innymi mogą od nas wymagać jakiegoś kompromisu, z którego wcale nie będziemy zadowoleni. Możliwe frustracje i niezadowolenie.

Do końca dnia Księżyc nie będzie już tworzył żadnych znaczących aspektów z innymi planetami. Yod również powoli zacznie się „rozłazić”, gdy już w sobotę wieczorem Pluton przejdzie do następnego stopnia znaku. Weekend zapowiada się ciekawie, przy czym sobota będzie bardzo sprzyjać wszelkim działaniom, podczas gdy niedziela może być bardziej melancholijna i nieco trudniejsza.

Tak czy inaczej życzę wszystkim udanego weekendu!  

Piątek, 21 grudnia 2012

Dziś Księżyc przemierza energiczny znak Barana.

Po 1:00 w nocy utworzy kwinkunks z Saturnem w Skorpionie i przyniesie nam potrzebę spokoju i refleksji. Lepiej ten czas spędzić w ciszy, relaksując się i rozmyślając.

Przed 2:00 dojdzie do kwadratury Księżyca z Plutonem w Koziorożcu, co sprzyja eskalacji  emocji i sił psychicznych. Możliwe różne nieprzyjemne doświadczenia, ujawnianie swoich negatywnych cech w relacjach z innymi ludźmi. Szczególnie silnie możemy odczuć ograniczenia, nacisk ze strony osób mających nad nami władzę (Koziorożec), które będą utrudniać nam realizację naszych celów (Baran).

Również przed 2:00 będzie miał miejsce sekstyl Księżyca z Jowiszem w Bliźniętach. Mimo trudności wywołanych wyżej wymienioną kwadraturą powinniśmy mieć dość optymistyczne podejście do rzeczywistości, a w swoich zamierzeniach znajdziemy sprzymierzeńców.

Nad ranem uściśli się kwinkunks Jowisza w Bliźniętach z Plutonem w Koziorożcu. Aspekt ten przynosi konieczne zmiany. Być może nie będziemy zadowoleni z zachodzących wydarzeń, ale są one konieczne, byśmy mogli realizować swoje cele. Być może jakieś struktury będą musiały zostać zburzone, by na ich miejscu mogło powstać coś lepszego.

W dzień, w samo południe, Słońce wkroczy do znaku Koziorożca i będzie miało miejsce przesilenie zimowe. Przez następny miesiąc Słońce w Koziorożcu sprzyjać będzie planowaniu przyszłości (choćby nowego roku) i wymyślaniu sposobów na sukces. Solidny i pracowity Koziorożec chce zawsze nadać strukturę swoim planom i marzeniom, tak by potem móc ambitnie dążyć do ich realizacji. Wielu z nas w tym miesiącu może odkryć głębszy sens własnej egzystencji, sprzyja temu znak Koziorożca oraz władca znaku, Saturn, obecnie przebywający w Skorpionie. Koziorożec czasem łatwo poddaje się melancholii i pesymistycznym nastrojom, co mogą powodować też pogoda i krótkie dni podczas miesiąca mu przypadającego. Niemniej koniec grudnia i pierwsza połowa stycznia mogą stworzyć mocne podwaliny pod cały przyszły rok, jeżeli przyłożymy się do pracy.

Przed 13:00, Księżyc utworzy trygon z Merkurym w Strzelcu. Tranzyt sprzyja kontaktom międzyludzkim i  spotkaniom z rodziną lub znajomymi. To też dobry czas, by zająć się domem i jego sprawami.

Do końca dnia Księżyc nie utworzy już żadnych ważnych aspektów z innymi planetami. Przez cały dzień nad głowami będzie nam się rysować wielokrotnie wcześniej wspominany układ planet yod – kwinkunksy Saturna i Plutona do Jowisza, który z kolei będzie w opozycji do Wenus, będącej tu tzw. bumerangiem. Energia planet ograniczeń i odpowiedzialności (Saturn) oraz niszczenia i odradzania się (Pluton) są tu zupełnie niezgodne z ekspansywną energią „wielkiego szczęścia” (Jowisza). Rozwiązania tego konfliktu energii powinniśmy szukać w Wenus, w którą jak bumerang uderza siła tego układu. A więc odpowiedzią na wszelkie zmiany i wybuchy emocji jest uzyskanie harmonii własnych uczuć i ciepłe, dobre relacje z innymi ludźmi. Spróbujmy skoncentrować się na tym, zarówno dziś, jak i jutro, kiedy jeszcze nadal yod obecne będzie na naszym niebie. Postarajmy się z odwagą i spokojem podejść do wszelkich zachodzących zmian.

Szczęśliwego początku nowego baktuna!

Czwartek, 20 grudnia 2012

W dniu dzisiejszym Księżyc kończy wędrówkę przez mglisty znak Ryb.

Rano, przed 7:00, stworzy kwadraturę ze Słońcem w Strzelcu. Kwadratury ze Słońcem wnoszą niepokój, nerwy i pewne komplikacje. Możliwe poranne nieporozumienia z bliskimi.

Przed 9:00 Księżyc opuści znak Ryb i wkroczy do energicznego i entuzjastycznego znaku Barana. Przez najbliższe dwa dni będziemy mieli ochotę rozpoczynać nowe projekty lub wprowadzać zmiany. Księżyc będzie w Baranie również w piątek, 21. grudnia, co będzie sprzyjać odmianom, czy odnowie na poziomie energetycznym.

Po 10:00 Księżyc ustawi się w półsekstylu z Neptunem w Rybach, co spowoduje, że łatwiej będzie nam rozumieć innych ludzi i ich uczucia. Ułatwi to kontakty z otoczeniem.

Przed 18:00 Księżyc dogoni Urana i utworzy z nim koniunkcję. Możemy stać się bardzo impulsywni i nerwowi, zalecam daleko idącą ostrożność! Nie podejmujmy teraz żadnych ważnych decyzji i nie róbmy niczego, czego potem będziemy żałować.

Przed 20:00 trygon Księżyca z Wenus w Strzelcu przyniesie czas harmonijnych relacji międzyludzkich. To będzie dobry wieczór na cieszenie się życiem i urządzanie imprez przedświątecznych.

W dniu dzisiejszym Jowisz retrogradujący przez znak Bliźniąt cofnie się do 8. stopnia znaku, z którego będzie tworzył teraz już niemal idealnie ścisły kwinkunks z Saturnem w Skorpionie i kwinkunks z Plutonem w Koziorożcu, czyli układ zwany yod, z którym będziemy mieli do czynienia przez cały piątek, i który może przynieść pewne zmiany i burzenie dawnych struktur.

Tymczasem miłego czwartku!

Środa, 19 grudnia 2012

Dzisiaj Księżyc dalej tranzytuje mistyczny znak Ryb.

Przez cały dzień ani Księżyc, ani pozostałe planety nie utworzą żadnego istotnego aspektu. Powinno to dać nam nieco wytchnienia, ale również możemy mieć trudności ze zmobilizowaniem się do podjęcia działania.

Dopiero wieczorem, przed 23:00, dojdzie do trygonu Wenus w Strzelcu z Uranem w Baranie. Aspekt może być dla nas odczuwalny już przez całą drugą połowę dnia. Będzie nas ekscytowało wszystko, co nowe, piękne, twórcze. Możemy całkiem stracić głowę dla jakiejś sprawy, lub pewnej osoby. Nasze innowacyjny pomysły mogą dziś nam przynieść uznanie otoczenia, bo tranzyt sprzyja popularności.

Przed samą północą, Księżyc utworzy sekstyl z Marsem w Koziorożcu dodając nam energii i motywując do działania. Może dziś nie warto kłaść się wcześnie, a lepiej posiedzieć w nocy i wykonać różne zadania wymagające większego wysiłku?

Bardzo udanej środy!

Wtorek, 18 grudnia 2012

Zaraz po północy Księżyc opuści znak Wodnika i wkroczy do uduchowionego znaku Ryb. Przez następne dwa dni będziemy sporo rozmyślać, fantazjować i medytować. Sprawy duchowe staną się najważniejsze – i słusznie! Warto teraz spróbować podwyższać swoje wibracje energetyczne i pracować nad własnym wnętrzem oraz osiągnięciem harmonii z Ziemią w oczekiwaniu na piątkowe wejście w nowy cykl kosmiczny.

Po 3:00 w nocy dojdzie do koniunkcji Księżyca z Neptunem, co spowoduje wzrost intuicji i wyobraźni (i może dać opady śniegu).

Przed 7:00 rano kwadratura Księżyca z Wenus w Strzelcu pogorszy nam nastrój i sprawi, że relacje z otoczeniem nie będą zbyt satysfakcjonujące. Będziemy bardzo wrażliwi, a wszelkie reakcje czy wypowiedzi innych ludzi będziemy za bardzo brać do siebie. Możemy poczuć się wyobcowani.

Około 10:00 półsekstyl Księżyca z Uranem w Baranie powinien nam przynieść jakieś ciekawe, inspirujące pomysły i poprawić humor.

Przed 17:00 Księżyc ustawi się w trygonie do Saturna w Skorpionie dając nam siłę do podejmowania odpowiedzialnych decyzji i praktyczne podejście do życia. Popołudnie powinno nam się udać dobrze zorganizować i możemy pozałatwiać wiele spraw.

Przed 18:00 sekstyl Księżyca z Plutonem w Koziorożcu wzbudzi nasze głębokie pokłady podświadomości. Jeżeli teraz chcemy medytować, czy pracować ze swoją energią, to może być to sprzyjający tranzyt.

Po 18:00 jednak Księżyc utworzy kwadraturę z Jowiszem w Bliźniętach sugerując, że możemy mieć skłonność do przesady. Raczej nie polecam teraz robienia zakupów – prezenty mogą być nietrafione i wydamy zbyt dużo pieniędzy.

Przed 21:00 Księżyc ustawi się w kwadraturze również do Merkurego w Strzelcu, co przyniesie roztargnienie i trudności w porozumiewaniu się. Możliwe kłótnie z bliskimi! Kwadratura z Merkurym może też sugerować kłopoty komunikacyjne – trudności z przemieszczaniem się spowodowane np. dużymi opadami śniegu. W ogóle znak Ryb sprzyja opadom, więc spodziewajmy się więcej białego puchu.

Udanego białego wtorku!

Poniedziałek, 17 grudnia 2012

Dziś Księżyc wędruje dalej przez niezależny i ekstrawagancki znak Wodnika.

Niedługo po północy Merkury w Strzelcu utworzy półsektyl do Saturna w Skorpionie przynosząc nam „jasny umysł”. Będziemy teraz zdolni do rozważnego, praktycznego myślenia.

Przed południem Merkury ustawi się również w półsekstylu do Plutona w Koziorożcu, co z kolei powinno nam pomóc w bardziej dogłębnej analizie różnych spraw. Wszystko, co wymaga przenikliwości powinno się teraz udać.

Po 14:00 Księżyc z kolei utworzy półsekstyl z Marsem w Koziorożcu i poczujemy przypływ energii. Jeżeli trzeba się będzie teraz ruszyć zza biurka, to zrobimy to z ochotą.

Wieczorem, po 19:00, sekstyl Księżyca ze Słońcem w Strzelcu. To bardzo miły tranzyt, który powinien nam przynieść sympatyczny wieczór z rodziną lub przyjaciółmi.

Niestety przed 21:00 opozycja Merkurego z Jowiszem w Bliźniętach może dorzucić „łyżkę dziegciu” – będziemy mieli skłonność do wymądrzania się i nie tolerowania krytyki, więc mogą z tego wyniknąć różne spięcia. Postarajmy się nie nadepnąć nikomu na odcisk.

Miłego poniedziałku!

Sobota, 15 grudnia 2012

Przez prawie całą sobotę Księżyc wędruje jeszcze przez surowy i zdyscyplinowany znak Koziorożca.

Po 9:00 rano utworzy koniunkcję z Marsem. Możemy być bardzo kłótliwi i impulsywni. Lepiej uważać i nie robić nic w emocjach, łatwo teraz o wypadki.

Przed 13:00 półsekstyl Księżyca ze Słońcem w Strzelcu może poprawić atmosferę i nasze kontakty z bliskimi. Możliwe teraz jakieś miłe spotkania, lub inny uśmiech losu.

Wieczorem, po 22:00, sekstyl Księżyca z Wenus w ostatnim stopniu Skorpiona pozwoli nam się wyciszyć po trudnym poranku. To dobry wieczór na spotkania towarzyskie i na twórczość artystyczną. To też już ostatnie chwile Wenus w Skorpionie - jeżeli pasowała nam ta atmosfera intensywnych uczuć i głębokich intymnych relacji, to korzystajmy z niej, póki nam sprzyja.

Przed 23:00 Księżyc opuści znak Koziorożca i wkroczy do humanitarnego znaku Wodnika. Przez następne dwa dni będziemy chętniej udzielali się społecznie, występowali publicznie, będziemy chcieli pracować w grupie. Możemy mieć skłonności do ekstrawagancji i będziemy czuli się bardziej niezależni.

Przed północą jeszcze Księżyc ustawi się w półsekstylu do Neptuna w Rybach przynosząc nam większą wrażliwość na innych i empatię.

Niedziela zacznie się nam od wejścia Wenus do znaku Strzelca we wczesnych godzinach porannych. Zmiana znaku na pewno wpłynie na nasze bliskie relacje oraz materialno-finansową sferę życia. Wenus w Strzelcu jest lekkoduchem i duszą towarzystwa. Gdy przebywa w tym znaku my również stajemy się dużo bardziej towarzyscy, ciągnie nas do ludzi, na imprezy, bankiety, ale również do podróży, do poznawania innych kultur. Szukamy ludzi, z którymi możemy godzinami rozmawiać na tematy filozoficzne, pokrewnych dusz. Do miłości i związków mamy dużo lżejsze podejście, niż gdy Wenus była w Skorpionie. Musimy czuć naszą osobistą wolność, w przeciwnym wypadku możemy chcieć się wyrwać z relacji, które nas tłamszą. Strzelec wprowadza też pewien niepokój, potrzebujemy, żeby cały czas coś się wokół nas działo, w przeciwnym wypadku łatwo się nudzimy. Przede wszystkim jednak Strzelec to znak bardzo optymistyczny, sądzę więc, że Wenus może nam przynieść bardzo sympatyczny miesiąc.

Przed 7:00 rano Księżyc ustawi się w sekstylu do Urana w Baranie i może wydarzyć się coś interesującego. Możliwe, że spotkamy się ze znajomymi, których już dawno nie widzieliśmy. Powinno być miło.

Po 11:00 sekstyl Księżyca z Merkurym w Strzelcu będzie sprzyjał komunikacji. Będziemy chętnie spotykać się z bliskimi i dużo rozmawiać.

Po 12:00 kwadratura Księżyca z Saturnem w Skorpionie może nam pogorszyć nastrój. W takiej poważniejszej atmosferze da się teraz pogadać z kimś rozsądnym, kto może nam dobrze doradzić.

Po 13:00 Księżyc utworzy półsekstyl z Plutonem w Koziorożcu intensyfikując emocje i świadomość. W przypływie silnej woli możemy wreszcie wziąć się za jakieś odkładane od dawna zajęcia.

Przed 15:00 trygon Księżyca z Jowiszem w Bliźniętach przyniesie bardzo sympatyczne popołudnie z rodziną. To też dobry czas na działalność charytatywną. Do końca dnia Księżyc nie utworzy już żadnych istotnych aspektów.

Przed 20:00 dojdzie jeszcze do kwadratury Wenus w Strzelcu z Neptunem w Rybach, co może nam przynieść różne nierealne marzenia. Będzie łatwo nas oszukać albo będziemy sami się oszukiwać, nie zróbmy więc niczego głupiego, czego mielibyśmy później żałować.

Miłego weekendu!  

Piątek, 14 grudnia 2012

Dziś przez cały dzień Księżyc tranzytuje poważny znak Koziorożca.

Nad ranem utworzy półsekstyl z Merkurym w Strzelcu dodając nam praktyczności i ułatwiając kontakty z otoczeniem.

Około 6:00 rano kwadratura Księżyca z Uranem w Baranie. Jako że Uran wczoraj zakończył retrogradację, tę kwadraturę (Księżyc będzie blisko Plutona) odczujemy chyba nieco mocniej, niż kwadratury tworzone przez Księżyc w ostatnich miesiącach. Zachowajmy więc ostrożność, postarajmy się nie irytować, nie robić nic nieprzemyślanego i nie reagować impulsywnie. Bardzo uważajmy za kierownicą, lepiej w ogóle dziś rano nie jeździć. Możliwe też, że tego poranka nagle odczujemy jakieś ograniczenia, najprawdopodobniej finansowe lub związane z pracą i może nas to wytrącić z równowagi.

Przed południem sekstyl Księżyca z Saturnem w Skorpionie doda nam dyscypliny i wytrwałości w trudnych i żmudnych zajęciach.

Chwilę po południu Księżyc utworzy koniunkcję z Plutonem w Koziorożcu i może to być moment jakichś głębokich przeżyć. Pluton wyzwoli w nas intensywne emocje, niekoniecznie takie, jakie chcielibyśmy pokazać otoczeniu. Może to być czas niezbyt miłych kontaktów z ludźmi wokół.

Po 14:00 Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Jowisza w Bliźniętach i nie będziemy mogli się na niczym skoncentrować. Rozproszeni i sfrustrowani, mamy teraz spore szanse coś spaprać. Jest to krótki tranzyt i lepiej go przeczekać, szczególnie jeśli mamy do wykonania jakieś ważne zadania.

Do końca dnia nie zarysują się już na niebie żadne ważniejsze aspekty.

Warto jeszcze zauważyć, że w dniu dzisiejszym Saturn wkroczył do 8. stopnia znaku Skorpiona, tym samym zbliżając się coraz bardziej do uściślenia harmonijnego sekstylu z Plutonem w Koziorożcu. To bardzo pozytywny aspekt, dający nam siłę na przejście przez ten trudny okres zawirowań. Będzie on z nami jeszcze co najmniej do Świąt.

Udanego piątku! 

Czwartek, 13 grudnia 2012

W dniu dzisiejszym Księżyc dalej przemierza spontaniczny znak Strzelca.

Z samego rana utworzy półsekstyl z Marsem w Koziorożcu, który podziała na nas energetyzująco i da nam zapał do pracy oraz realizacji wszelkich przedsięwzięć.

Przed 10:00 rano Księżyc dogoni Słońce w Strzelcu i utworzy z nim koniunkcję, czyli będziemy mieli nów. Nów w Strzelcu jest niezwykle energetyczny i pozytywny. Jak każdy nów, jest czasem nowych początków, tworzenia nowych planów, projektów, podejmowania nowych wyzwań. W znaku Strzelca mogą one dotyczyć nauki, religii, filozofii, wolności osobistej, duchowości, szczerości wobec samego siebie, optymizmu, podróży, przygód i wszystkich zagadnień związanych z tym znakiem. Nów w Strzelcu pozwoli też nam zacząć się szykować na zbliżający się koniec roku. W tym miesiącu będziemy załatwiać jakieś kończące rok sprawy, lub robić ważne podsumowania.

Niedługo potem, po 13:00, Uran, który już od pięciu miesięcy jest w ruchu retrogradacyjnym, zakończy retrogradację i ruszy „do przodu”. Oczywiście retrogradacja to tylko ruch pozorny, gdy obserwujemy Urana z Ziemi, może nam się wydawać, jakby w pewnych okresach cofał się na naszym niebie. A więc dziś Uran powraca do normalnego ruchu przez znak Barana. Co to może dla nas oznaczać z astrologicznego punktu widzenia? Retrogradacja zawsze jest czasem na refleksję, każe nam się zatrzymać, zastanowić, czy na pewno idziemy w dobrym kierunku. Mieliśmy na to szansę od lipca, teraz wydarzenia ruszają z kopyta! Uran z nikim się nie patyczkuje. Nazywany jest wielkim „budzicielem”, ponieważ wywołuje nagłe, niespodziewane zmiany, po to, by nas obudzić, wyrwać z letargu, z naszej zasklepionej skorupy, ze starych zużytych wzorców postępowania, itp. Uran zmienia poprzez działanie, poprzez wydarzenia, poprzez inspirację. Koniec retrogradacji oznacza, że teraz wszystkie sprawy pognają do przodu. Wydarzenia w naszym życiu, jakie miały miejsce w lipcu, mogły już zostać przez nas intensywnie przemyślane i przeanalizowane, a teraz znajdą kontynuację. Może wzrosnąć poziom stresu, no i przede wszystkim spodziewajmy się niespodziewanego. Uaktywni się też znowu energia kwadratury Uran-Pluton, która będzie „wisieć” nad nami do 2015 roku.

W ramach dygresji chciałam napisać, że dzisiejsza awaria transformatora w południowej części Warszawy, która pozbawiła pół miasta prądu, to bardzo uraniczne wydarzenie. Uran związany jest z elektrycznością, może więc jeszcze dziś możemy się spodziewać kolejnej takiej awarii?

Przed 18:00 jeszcze półsekstyl Księżyca z Wenus w Skorpionie przyniesie harmonijne relacje z bliskimi oraz również jakieś ciekawe artystyczne pomysły.

Przed 23:00 Księżyc opuści radosnego Strzelca i wkroczy do bardziej melancholijnego znaku Koziorożca. Atmosfera zrobi się dużo poważniejsza. Przez następne dwa dni będziemy bardziej zdyscyplinowani, zdolni do wytężonej pracy, ale będziemy też ostrzej odczuwać różne ograniczenia i nastrój może zrobić się nieco gorszy.

Zaraz po wkroczeniu do nowego znaku, jeszcze przed północą, Księżyc ustawi się w sekstylu do Neptuna w Rybach, co w połączeniu z wpływami Koziorożca może przynieść nam pesymistyczne myśli i przygnębienie. Lepiej chyba wcześniej położyć się spać.

Udanego czwartku!  

Środa, 12 grudnia 2012

W dniu dzisiejszym Księżyc tranzytuje optymistyczny znak Strzelca.

Tuż po północy ustawi się w kwadraturze do Neptuna w Rybach i odpłyniemy w marzenia. Możemy teraz zapragnąć przeżycia niezwykłych przygód i zacząć planować je w wyobraźni. Będziemy kompletnie oderwani od rzeczywistości.

Również niedługo po północy Księżyc dogoni Merkurego i utworzy z nim koniunkcję. Aspekt ten może przynieść nieco zamętu. Ciężko będzie nam teraz myśleć i skupić się na czymkolwiek, bo będą nami rządzić emocje. Możliwe też częste zmiany nastroju. Z racji późnej pory lepiej po prostu położyć się spać, chociaż silne uczucia i gonitwa myśli mogą utrudnić nam zaśnięcie.

Przed 7:00 rano Księżyc utworzy trygon z Uranem w Baranie. Będziemy podekscytowani i pełni nowych pomysłów, będziemy mieli ochotę ze wszystkimi się nimi dzielić. Tego poranka możliwe jakieś ciekawe wydarzenia.

Przed południem dojdzie do półsekstylu Księżyca z Saturnem w Skorpionie. Będziemy poważniej podchodzić do swoich zajęć i do innych ludzi. Możemy się teraz wziąć do pracy wymagającej więcej wysiłku.

O 13:00 półsekstyl Księżyca z Plutonem w Koziorożcu. Możliwa intensyfikacja emocji, będziemy też mieli większą siłę przebicia i zdolność przekonywania innych do naszych pomysłów.

Po 15:00 opozycja Księżyca z Jowiszem w Bliźniętach – możemy mieć teraz skłonność do przesady, szczególnie jeśli chodzi o nadmierny optymizm, lub nadmierną niezależność. Będziemy też odczuwać pewien wewnętrzny niepokój, może być on związany z naszymi refleksjami i podsumowaniami, typowymi dla Księżyca i Słońca w Strzelcu. Taki nastrój pozostanie z nami do końca dnia.

W ogóle w najbliższym czasie spory wpływ na nas będzie miał Jowisz w Bliźniętach, który nadal retrograduje i niedługo (w okolicach sądnej daty 21 grudnia) przejdzie do 8. stopnia znaku, tworząc idealne yod z Saturnem i Plutonem, czyli wolno poruszającymi się planetami. To sugeruje, że wpływ tego tranzytu będzie bardziej globalny, odbierany na poziomie społeczeństw i państw. Z informacji, jakie można znaleźć w Internecie wynika, że w ostatnich latach podobna konfiguracja planet wystąpiła tylko w maju 1989 roku. Jak wiemy rok 1989 był rokiem transformacji systemowej w Polsce i w sporej części Europy. Globalnie zmieniło się bardzo dużo. Sądzę, że podobnych zmian możemy spodziewać się i niebawem. Jowisz to planeta wolności i ekspansji – w tej konfiguracji trudno energiom poważnego i stabilizującego Saturna oraz transformującego i burzącego Plutona współgrać z Jowiszem, który dąży do zerwania wszelkich ograniczeń. Jak poradzimy sobie z tym tranzytem? Może w tym pomóc energia Merkurego i Wenus, które ustawią się w znaku Strzelca w pozycji zwanej „bumerangiem” – energie Jowisza mogą znaleźć ujście w otwartej komunikacji międzyludzkiej i serdecznych wzajemnych relacjach. Czy będzie koniec świata? Raczej nie, ale na pewno mogą przyjść zmiany i to zmiany rewolucyjne. Czy to czas niezwykłej transformacji? Ta transformacja już ma miejsce i zachodzi w nas. Większość z nas odczuwa te zmiany na własnej skórze i we własnej głowie. Nie martwmy się więc apokalipsą, wielka katastrofą, czy „końcem świata”. Lepiej z radością i nadzieją szykujmy się na lepsze jutro.

Powyższa dygresja nie tyczy się oczywiście bezpośrednio dnia dzisiejszego, a wydarzeń najbliższych tygodni. Więcej refleksji na temat 21 grudnia już niebawem. Dziś natomiast jeszcze przed północą dojdzie do koniunkcji Wenus z Północnym Węzłem Księżycowym w Skorpionie, co może nam przynieść bliskie relacje, które znacząco wpłyną na naszą przyszłość. Samotni nadal powinni bacznie się rozglądać!

Już jutro czeka nas jeszcze przynoszący mnóstwo energii i optymizmu nów w znaku Strzelca, zachęcam więc do odwiedzin na stronie Dziennika Astrologicznego, by dowiedzieć się więcej o tym, jak wpłynie on na naszą rzeczywistość.

Tymczasem miłej środy!      

Wtorek, 11 grudnia 2012

Dzisiaj Księżyc dalej wędruje przez intensywny znak Skorpiona.

Przed 3:00 w nocy Merkury opuści znak Skorpiona i przejdzie do Strzelca. Niektórzy odetchną z ulgą. Merkury w Skorpionie mógł nam przynosić ciężkie myśli, skłonność do szukania we wszystkim drugiego dna i dokopywania się do ukrytych faktów. W Strzelcu Merkury daje nam bardziej optymistyczne spojrzenie na świat. Myśli wznoszą się wysoko, mamy dużo ciekawych pomysłów. Podążamy za zainteresowaniami, chłoniemy wiedzę. Jedynym problemem może być teraz roztrzepanie i trudności z organizacją myśli – wszystko będzie nas interesowało, więc ciężko będzie się skoncentrować na jednym zagadnieniu. Strzelec przynosi też refleksje. Czas przedświąteczny i przedsylwestrowy, to odpowiedni na to moment, warto na pewno zrobić podsumowania i plany na nowy rok.

Tymczasem nad ranem Księżyc utworzy sekstyl z Marsem w Koziorożcu dodając nam energiczności i przebojowości. Zaczniemy dzień pełni zapału.

Przed 7:00 rano półsekstyl Księżyca ze Słońcem w Strzelcu – już niedługo, 13 grudnia, czeka nas nów. Dzisiejszy tranzyt sprzyja kontaktom z ludźmi i może też przynieść miłe zbiegi okoliczności.

Około 14:00 uściśli się zapowiadana wczoraj kwadratura Merkurego w Strzelcu z Neptunem w Rybach. Możemy być troszkę „skołowani”, marzenia i wyobrażenia przesłonią nam rzeczywistość. Jak wspominałam, możemy też mieć problem z odróżnieniem prawdy od fałszu, lepiej więc być ostrożnym i nie podejmować w tym czasie żadnych ważnych decyzji.

Zaraz po 14:00 Księżyc dogoni Wenus i utworzy z nią koniunkcję w Skorpionie.  To bardzo pomyślna konfiguracja planet: sprzyja wszelkim relacjom, uczuciom, wprowadza harmonię. Samotni mogą teraz przeżyć silną fascynację kimś, lub nawet się zakochać „od pierwszego wejrzenia”. Miejmy jednak na uwadze wpływ ww. kwadratury, która może trochę zniekształcać wizję rzeczywistości. Zdecydowanie nie pożyczajmy teraz nikomu pieniędzy, bo już do nas nie wrócą! Koniunkcja ma miejsce bardzo blisko Północnego Węzła Księżycowego, więc wydarzenia związane z tym tranzytem mogą być w jakiś sposób „karmiczne”, ale będą znacząco wpływać na nasze dalsze życie.

Do końca dnia Księżyc będzie już w pustym biegu. Dopiero tuż przed północą opuści znak Skorpiona i wejdzie do radosnego Strzelca. Przez następne dwa dni będziemy bardziej towarzyscy, optymistyczni i otwarci na świat. Będziemy chętnie się uczyć, ruszać na świeżym powietrzu. Będziemy odczuwać silną potrzebę samoekspresji, dzielenia się z innymi swoimi pomysłami i przemyśleniami. Czwartkowy nów w Strzelcu zapowiada się wyjątkowo energetyzująco.

Udanego wtorku! 

Poniedziałek, 10 grudnia 2010

Przez cały poniedziałek Księżyc będzie tranzytował emocjonalny znak Skorpiona.

Nad ranem utworzy kwinkunks z Uranem w Baranie powodując, że będziemy roztrzepani, niezdecydowani i będzie nas ciągnęło na raz we wszystkich kierunkach. To może spowodować, że trudno będzie się z nami dogadać i powstaną różne konflikty z otoczeniem.

Przed południem Księżyc dogoni Saturna i utworzy z nim koniunkcję. Ten tranzyt może przynieść przygnębienie i poczucie samotności. Jakieś chwilowe kłopoty mogą teraz spowodować przypływ niemiłych uczuć i wspomnień. Postarajmy się przeczekać ten tranzyt nad filiżanką dobrej herbaty. Relacje, szczególnie z kobietami, mogą być teraz utrudnione.

Około 13:00 sekstyl Księżyca z Plutonem w Koziorożcu też przyniesie silne emocje, ale będziemy mieli możliwość wykorzystać je do pozytywnych celów. Łatwiej będzie nam teraz podjąć jakieś trudne decyzje albo przekonać innych do naszych racji.

Przed 16:00 Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Jowisza w Bliźniętach. Możemy znowu mieć problemy z koncentracją i wszystko będzie nas rozpraszać.

Do wieczora pozostaniemy już w podobnym nastroju. Przez cały dzień może też mieć na nas wpływ kwadratury Merkurego z Neptunem w Rybach. Aspekt ten uściśli się dopiero we wtorek, gdy Merkury przejdzie do znaku Strzelca. Niemniej już od jakiegoś czasu możemy go odczuwać jako pojawiające się niejasności i trudność w myśleniu. Tranzyt ten może powodować, że trudno nam rozpoznać, co jest prawdą, że wiele przedstawianych nam wersji i możliwości wydaje nam się równie prawdopodobnych i ciężko zdecydować, gdzie leży racja oraz kto mówi nam prawdę, a kto świadomie wprowadza nas w błąd. To trudne wpływy planetarne, gdyż niełatwo nam teraz zrozumieć bieżące wydarzenia w naszym życiu. Postarajmy się nie podejmować żadnych ważnych działań  w oparciu o niejasne przesłanki.

Tymczasem udanego poniedziałku!

Sobota, 8 grudnia 2012

Weekend spędzimy z Księżycem w partnerskim i ugodowym znaku Wagi.

W nocy utworzy on opozycję do Urana w Baranie, co może spowodować nadpobudliwość i spięcia z otoczeniem. Jeżeli ktoś z nas wybiera się w piątkowy wieczór na imprezę i planuje wrócić nad ranem, niech uważa, żeby nie wpakować się w jakąś awanturę. Dla pozostałych noc też może być nieco niespokojna i możemy mieć trudności z zaśnięciem.

Po 8:00 rano półsekstyl Księżyca z Saturnem w Skorpionie. Będziemy w poważniejszym nastroju i bardziej zdyscyplinowani. Możemy się teraz wziąć za świąteczne porządki albo do jakiejś innych zajęć wymagających wysiłku.

Po 10:00 Księżyc ustawi się w kwadraturze z Plutonem w Koziorożcu znów utrudniając nam kontakty z otoczeniem. Możemy teraz być szczególnie wybuchowi i drażliwi, skorzy do konfliktów. Próbujmy trzymać nerwy na wodzy.

Około 14:00 nastrój trochę się poprawi – Księżyc utworzy trygon z Jowiszem w Bliźniętach i będziemy mieli ochotę miło spędzać czas za znajomymi i przyjaciółmi. To też dobre chwile na działalność charytatywną, więc może zdecydujemy się zorganizować teraz pomoc świąteczną dla potrzebujących?

Taki lepszy nastrój powinien już pozostać do końca soboty. W niedzielę, tuż po północy, Księżyc ustawi się w kwadraturze do Marsa, co znowu może sprowokować spięcia, szczególnie w rodzinie, głównie na tle władzy. Będziemy łatwo wpadać w gniew, uważajmy więc, żeby w emocjach samemu sobie nie zaszkodzić – ostrożnie obchodźmy się z ostrymi narzędziami.

W nocy sekstyl Księżyca ze Słońcem załagodzi sytuację i poprawi nasze wzajemne relacje. Będzie nam się też dobrze spało, a sny mogą przynieść rozwiązania różnych problemów.

Przed 9:00 rano półsekstyl Księżyca z Wenus w Skorpionie przyniesie wyciszenie emocji i miłe kontakty z bliskimi. Możemy mieć ochotę na spędzenie leniwego niedzielnego poranka.

Cały dzień powinien minąć w podobnym, spokojnym nastroju. Wieczorem, po 20:00, połsekstyl Księżyca z Merkurym w Skorpionie przyniesie dobre chwile na ożywione kontakty i rozmowy.  

Przed 23:00, na sam koniec weekendu, Księżyc opuści znak Wagi i wkroczy do pełnego pasji znaku Skorpiona. Przez następne dwa dni będziemy odczuwać intensywniejsze niż zwykle emocje, będziemy bardziej nastrojowi, ale i bardziej agresywni. Mogą się w nas obudzić jakieś dawne urazy. Będziemy też skłonni do manipulowania innymi.

Jeszcze przed północą Księżyc utworzy trygon z Neptunem w Rybach, przez co ożywi się nasza wyobraźnia. To będzie dobry czas dla artystów, którym aspekt może przynieść natchnienie. Pozostali też będą chodzili z głową w chmurach. Powinno się nam tej nocy dobrze spać.

Miłego weekendu!

Piątek, 7 grudnia 2012

W dniu dzisiejszym Księżyc kończy wędrówkę przez drobiazgowy znak Panny.

Przez całą noc nie będzie tworzył żadnych istotnych aspektów. Dopiero przed południem ustawi się w sekstylu do Merkurego w Skorpionie dodając nam praktyczności i ożywiając inteligencję. Zwiększy się częstotliwość i nasilenie kontaktów towarzyskich, będzie to dobry czas na współpracę intelektualną.

Przed 20:00 Księżyc opuści znak Panny i wkroczy do ugodowego i tolerancyjnego znaku Wagi. Przez następne dwa dni możemy spodziewać się bardziej harmonijnych relacji z ludźmi, lepszej atmosfery w związkach i godzenia się skłóconych osób. Znak Wagi sprzyja też artystom i ożywia w nas pociąg do piękna i sztuki.

Tuż po wkroczeniu do nowego znaku, Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Neptuna w Rybach. Mogą teraz ponieść nas emocje i nastroje, będziemy bardzo podatni na wrażenia zmysłowe. To dobry moment na relaks w miłym otoczeniu. Zdecydowanie zalecana kąpiel w pachnących olejkach albo kolacja przy świecach z kimś miłym sercu.

Miłego piątku!

Czwartek, 6 grudnia 2012

Przez cały dzisiejszy dzień Księżyc przemieszcza się przez  intelektualny i analityczny znak Panny.

Po 2:00 w nocy utworzy sekstyl z Saturnem w Skorpionie przynosząc ukojenie nerwów i spokój, a przez to dobry sen.

Przed 5:00 rano trygon Księżyca z Plutonem w Koziorożcu przyniesie intensywniejsze emocje i siłę przebicia. Od rana może nam się udać przeforsować swoje opinie albo załatwić jakieś trudne sprawy.

Po 9:00 Księżyc ustawi się w kwadraturze do Jowisza w Bliźniętach, co może spowodować, że będziemy mieli o sobie za wysokie mniemanie i zaczniemy się zachowywać zbyt arogancko. Postarajmy się nie przesadzić z krytyką, bo komuś zrobi się przykro.

Około 16:00 Słońce w Strzelcu utworzy półsekstyl z Marsem w Koziorożcu i poczujemy przypływ energii. To dobre popołudnie na sport lub jakiś wysiłek fizyczny.

Chwilę potem trygon Księżyca z Marsem również naładuje nas pozytywną energią i da nam ochotę do podejmowania nowych wyzwań. Jednocześnie jednak Księżyc utworzy kwadraturę ze Słońcem (III kwadra) i choć jest to też energetyczny aspekt, to jednak wprowadzi w nasze życie pewien niepokój i drażliwość.

Wieczorem, przed 23:00, jeszcze sekstyl Księżyca z Wenus w Skorpionie wprowadzi harmonię w naszych kontaktach z otoczeniem. To będzie dobry czas na drobiazgową analizę naszych związków, bo będziemy umieli spojrzeć na uczucia przez pryzmat intelektu, co może dać nowy wgląd w bliskie relacje.  

Miłego czwartku!

Środa, 5 grudnia 2012

Dziś Księżyc kończy wędrówkę przez znak Lwa. Od północy przed noc i cały ranek będzie w pustym biegu dając nam szansę na zakończenie jakichś wcześniej rozpoczętych spraw i zamknięcie różnych tematów.

Dopiero przed 13:00 Księżyc wejdzie do drobiazgowego znaku Panny. Przez następne dwa dni będziemy mieli bardziej intelektualne podejście do życia, ale możemy też być bardziej krytycznie nastawieni do innych i zbyt wiele uwagi poświęcać detalom. Bardziej skupimy się na naszym zdrowiu, diecie oraz na domu, w którym ogarnie nas potrzeba robienia porządków.

Po 13:00 Księżyc utworzy opozycję z Neptunem w Rybach i mogą nas opanować dziwne nastroje. Możemy teraz zbyt analitycznie podchodzić do własnego zachowania, przez co ogarnie nas melancholia albo różne nieprzyjemne stany emocjonalne. Tranzyt na szczęście dość szybko minie.

Wieczorem, po 21:00, nastąpi kwinkunks Księżyca z Uranem w Baranie. Ogarnie nas nastrój buntu i sprzeciwu. Będziemy szybko zmieniać zdanie i porozumienie może być poważnie utrudnione. Możliwe kłótnie i spięcia.

Przed północą będzie jeszcze miała miejsce opozycja Księżyca z Chironem w Rybach, co może poskutkować dla niektórych „rozdrapywaniem ran” – ktoś może nas dotknąć w jakieś czułe miejsce albo przypomnieć nam pewne wydarzenia z przeszłości, o których wolelibyśmy nie pamiętać. Może to jednak być też dobry moment na leczenie dawnych traum czy problemów, czas by spróbować sobie poradzić z tym, co nas trapi.

Udanej środy! 

Wtorek, 4 grudnia 2012

Dzisiaj Księżyc dalej wędruje przez optymistyczny znak  Lwa.

Niedługo po północy utworzy sekstyl z Jowiszem w Bliźniętach przynosząc miłą atmosferę i pozytywne relacje z ludźmi.

W nocy najpierw dojdzie do trygona Księżyca ze Słońcem w Strzelcu, co również podziała harmonizująco na stosunki międzyludzkie, a potem Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Marsa w Koziorożcu – normalnie ten aspekt działa dość frustrująco, ale jako że ma miejsce w nocy, przyniesie nam najwyżej jakieś denerwujące sny.

Rano mogą trochę popsuć się humory, gdy po 8:00 Księżyc utworzy kwadraturę z Wenus w Skorpionie. Możemy zrobić się nieprzyjemni dla otoczenia, może też teraz ujawnić się typowo lwia skłonność do dramatyzowania. Połączenie Lwa i Skorpiona może dać niektórym skłonność do ekstrawagancji seksualnych albo zachęcić do narzucania się komuś ze swoimi wdziękami. Zalecam rozwagę.

Przez większość dnia możemy być pod wpływem tego nieprzyjemnego tranzytu, a wieczorem, przed północą, Księżyc ustawi się w kwadraturze również z Merkurym w Skorpionie i możliwy dość kłótliwy koniec dnia. Dramatyzowania ciąg dalszy, tym razem jednak będziemy intensywniej komunikować swoje emocje. Możliwe napięcia wywołane czyjąś zbyt egocentryczną postawą.

Spokojnego wtorku!

Poniedziałek, 3 grudnia 2012

Dziś Księżyc opuści uczuciowy znak Raka. Przed 3:00 w nocy wkroczy do dumnego i ambitnego znaku Lwa. Przez następne dwa dni będziemy chcieli być zauważani i podziwiani. Możliwe, że będziemy częściej dramatyzować, jeżeli coś pójdzie nie po naszej myśli. Ogólnie jednak czas z Księżycem we Lwie powinien być czasem radosnym, przynosząc nam ożywione kontakty towarzyskie i dużo ciepłych relacji.

Również w nocy, Słońce w Strzelcu utworzy opozycję z Jowiszem w Bliźniętach. Możemy być przemądrzali i zarozumiali, twierdząc, że na wszystkim znamy się najlepiej. Postarajmy się nie przesadzać, szczególnie w mowie. Tranzyt będzie odczuwalny przez cały dzisiejszy dzień.

Nad ranem Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Neptuna w Rybach i możemy być wyjątkowo podatni na wpływy otoczenia, szczególnie na emocje i nastroje. Możemy bujać w obłokach. Tego poranka będzie nam się dobrze spało i ciężko będzie wstać do pracy.

Po 12:00 w południe, Księżyc utworzy trygon z Uranem i będziemy podekscytowani. Możemy teraz wpaść na ciekawy pomysł albo spotka nas jakaś miła niespodzianka.

Przed 17:00 trygon Księżyca z Saturnem w Skorpionie trochę uspokoi nasze emocje i przyniesie bardziej praktyczne podejście do życia. Jeżeli mamy jakąś ważną pracę do wykonania lub zadanie do wypełnienia lepiej zaplanować je właśnie na dzisiejsze późne popołudnie.

Po 19:00 trygon Księżyca z Plutonem w Koziorożcu. Przyniesie nam silną wolę i łatwość przeforsowania swoich racji – możemy teraz łatwo wpływać na innych, ale wystrzegajmy się perfidnej manipulacji.

Miłego poniedziałku!

Sobota, 1 grudnia 2012

Weekend spędzimy z Księżycem tranzytującym rodzinny znak Raka.

Zaraz po północy Księżyc ustawi się w kwadraturze do Urana w Baranie, co może przynieść spięcia i nerwowy nastrój. Księżyc  tym samym wpisze się w tzw. T-kwadrat (kwadratura z Uranem i opozycja do Plutona i Marsa, która uściśli się za kilka godzin) i może przynieść nam na sobotę trochę trudności i stresów.

 

Nad ranem Księżyc utworzy trygon z Saturnem w Skorpionie, co sprawi, że podejdziemy do swoich spraw spokojniej i bardziej praktycznie. Powinno nam się udać dobrze zorganizować sobie zajęcia na ten poranek.

Przed 8:00 rano opozycja Księżyca z Plutonem może spowodować intensyfikację emocji i większą konfliktowość. Postarajmy się nie narzucać innym swojej woli.

Przed 10:00 Wenus w Skorpionie utworzy kwinkunks z Jowiszem w Bliźniętach, co przyniesie nam potrzebę relaksu i spełniania swoich zachcianek. Dziś będziemy chcieli, żeby było miło, żebyśmy mogli robić, to co najbardziej nam odpowiada albo po prostu się lenić. Cokolwiek by się nie działo, będziemy się dobrze bawić, a kontakty z ludźmi będą teraz wyjątkowo przyjazne i wesołe. To zdecydowanie nie jest czas na ciężką pracę! Uważajmy też, żeby nie przesadzić z wydawaniem pieniędzy lub jedzeniem.

Po 10:00 Księżyc utworzy kwinkunks ze Słońcem w Strzelcu, co może przynieść chwilę frustracji, gdy coś uparcie nie będzie nam się udawać. Odpuśćmy sobie i przeczekajmy ten krótki tranzyt.

O 13:00 dokładna opozycja Księżyca z Marsem w Koziorożcu może sprowokować nas do impulsywnych zachowań i kłótni. Uważajmy teraz by nie urazić czyichś uczuć.

Po 14:00 zrobi się sympatyczniej – Księżyc utworzy najpierw optymistyczny półsekstyl z Jowiszem a potem trygon z Wenus w Skorpionie. Będziemy cieszyć się miłym popołudniem. Relacje z ludźmi powinny układać się bardzo harmonijnie. To też dobry moment, by zrobić lub kupić coś dla upiększenia domu.

Przez resztę dnia będziemy już w podobnym nastroju. W niedzielę nad ranem kwinkunks do Jowisza utworzy również Mars w Koziorożcu, co może nam przynieść pewną nadgorliwość. Nie będziemy mogli się doczekać kiedy wreszcie spełnią się nasze plany i marzenia. Ważny teraz jest spokój – poprośmy o to, czego chcemy i zaufajmy, że wszechświat nam sprzyja. Co ma być to będzie!

Poprzez uściślenie się tego kwinkunksa, gdy Mars wejdzie do 11. stopnia Koziorożca, na niebie utworzy nam się formacja zwana Yod (niedawno mieliśmy taką przy zaćmieniu). Tym razem Palcem Bożym tego układu będzie Jowisz w Bliźniętach, do którego kwinkunksy tworzą Wenus w Skorpionie i Mars w Koziorożcu. Co może to dla nas oznaczać? Może to być bardzo ważny tranzyt dla wszelkich związków i relacji międzyludzkich. Wskazuje na potrzebę wypracowania szczęścia i optymizmu poprzez wgląd w relacje damsko-męskie. Może też oznaczać konieczność zrównoważenia w sobie pierwiastków męskiego i żeńskiego, co jest jedynym sposobem na osiągnięcie wewnętrznego spełnienia.

Przed 8:00 rano Księżyc ustawi się w trygonie do Merkurego w Skorpionie usprawniając komunikację międzyludzką. To dobry ranek na spotkania z rodziną i znajomymi, na szczere rozmowy. Będziemy mieli teraz praktyczniejsze podejście do życia.

Do końca dnia Księżyc będzie w pustym biegu, co wskazuje na dość spokojną, rodzinną niedzielę.

Udanego weekendu!

Piątek, 30 listopada 2012

Dzisiaj Księżyc kończy wędrówkę przez rozgadany znak Bliźniąt.

W nocy Słońce w Strzelcu utworzy dokładny półsekstyl z Plutonem w Koziorożcu. Możemy zrozumieć coś, co do tej pory było dla nas niejasne, nadejdzie jakieś nagłe olśnienie. Z racji późnej pory możliwe, że stanie się to we śnie.

Po południu, przed 15:00, Księżyc zakończy pusty bieg i wkroczy do znaku Raka. Staniemy się bardziej sentymentalni, uczuciowi i refleksyjni. Przez następne dwa dni będziemy chętniej spędzać czas z rodziną, w domowych pieleszach.

Po wkroczeniu do nowego znaku, Księżyc ustawi się w trygonie do Neptuna w Rybach, co spowoduje, że staniemy się bardziej wrażliwi i empatyczni. Możemy chodzić z głową w chmurach, więc nie planujmy żadnych praktycznych zadań na to popołudnie.  

Do końca dnia powinna już pozostać taka nieco senna, rozmarzona atmosfera. Dopiero po północy szykuje się nerwowa kwadratura Księżyca z Uranem. Na wieczór lepiej nie zapraszać gości, bo spotkanie może się skończyć awanturą…

Udanego piątku!

Czwartek, 29 listopada 2012

Dziś Księżyc dalej wędruje przez komunikatywny znak Bliźniąt. Godzinę po północy utworzy koniunkcję z Jowiszem, która przyniesie bardzo pozytywny nastrój i harmonijne kontakty z otoczeniem. Nada dobrego kierunku wydarzeniom zainspirowanym wczorajszym zaćmieniem.

Przez cały dzień będziemy jeszcze pod wpływem wczorajszego zaćmienia (jego skutki będą odczuwalne nawet przez miesiąc). Po 16:00 Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Merkurego w Skorpionie przynosząc trudności w komunikacji. Ciężko będzie się dogadać i możemy się nieco frustrować. Możliwe też, że nasze uczucia będą nam podpowiadać zupełnie inne rozwiązania niż rozum i trudno będzie pogodzić te dwie kwestie.

Tuż przed północą uściśli się sekstyl między Wenus w Skorpionie a Marsem w Koziorożcu. To bardzo pozytywny aspekt, szczególnie dla par w związkach. Uczucia będą bardzo intensywne, atmosfera w sypialni może się podgrzać. Dla wszystkich pozostałych to też miły moment – energie przepływały będą harmonijnie, kontakty z ludźmi będą udane, może dać się pozytywnie załatwić różne sprawy.

Miłego czwartku!

Środa, 28 listopada 2012

W dniu dzisiejszym Księżyc kończy wędrówkę przez znak Byka. Przed 2:00 w nocy wkroczy do towarzyskiego znaku Bliźniąt. Pozostawać w nim będzie przez następne dwa dni. Pod wpływem znaku będziemy bardzo kontaktowi i rozmowni. Możemy też być bardziej roztrzepani i ciężko będzie nam się skoncentrować, bo wiele szczegółów może odciągać naszą uwagę. Będziemy odczuwać potrzebę przekazywania informacji, mówienia, pisania i czytania. Będziemy w ciągłym ruchu.

W nocy Księżyc utworzy kwadraturę z Neptunem w Rybach, co przyniesie nadwrażliwość i silne emocjonalne reakcje. Niektórzy mogą poczuć się przygnębieni.

Przed 5:00 rano Słońce w Strzelcu utworzy idealny półsekstyl z Saturnem w Skorpionie. Wpływ tego tranzytu będzie dziś z nami przez cały dzień – przyniesie wytrwałość i większą dyscyplinę do przeprowadzenia wszelkich działań, szczególnie do wprowadzenia stabilizacji w związkach, bo pamiętajmy, że Saturn cały czas znajduje się w koniunkcji z Wenus.

Przed południem Księżyc ustawi się w sekstylu z Uranem w Baranie. Przyniesie podekscytowanie i ciekawe niespodzianki, miłe spotkania. Sekstyl z Uranem będzie jedynym nienapięciowym aspektem Księżyca działającym podczas zaćmienia, będzie więc dobrze rozładowywał emocje, czy energię, którą zaćmienie wyzwoli. A więc nowe rozwiązania, ciekawe pomysły, innowacje, nowoczesne technologie, czy podjęcie pewnych kroków w kierunku wyzwolenia się z ograniczeń – to mogą być zagadnienia pomocne nam przy ewentualnych problemach wywołanych zaćmieniem.

I wreszcie, na kwadrans przed 16:00, Księżyc ustawi się w opozycji do Słońca, będzie miała miejsce pełnia i zaćmienie Księżyca w 6. stopniu Bliźniąt. Planety podczas zaćmienia tworzą niezwykle ciekawe konfiguracje. (Podczas zaćmienia Słońca dwa tygodnie temu Księżyc i Słońce nie tworzyły żadnych aspektów z innymi planetami – teraz mamy sytuację zupełnie odmienną.) Przede wszystkim na niebie widzimy konfigurację zwaną Yod: dwa kwinkunksy łączące się wspólną planetą, w tym układzie zwaną Palcem Bożym. Księżyc (Palec Boży) tworzy podczas zaćmienia dwa kwinkunksy: z Marsem i Plutonem (w koniunkcji) oraz z Saturnem i Wenus (również w koniunkcji). Mars/Pluton z Saturnem/Wenus tworzą sekstyl, będący podstawą konfiguracji Yod. Słońce w Strzelcu z tej całej kombinacji tworzy jeszcze tzw. bumerang: leży w opozycji do planety będącej Palcem Bożym. Co to wszystko dla nas oznacza? Większość planet (poza Uranem) tworzy napięciowe aspekty z Księżycem – to może być ciężki czas pod względem uczuciowym, przynoszący gwałtowne reakcje emocjonalne, instynktowne. Takie położenie Księżyca powoduje angażowanie się – i to bardzo silne - w wiele spraw na raz - nie dość, że Księżyc przebywa w „rozbieganych” Bliźniętach, to jeszcze jest „ciągnięty” we wszystkich kierunkach przez planety. Jako Palec Boży, Księżyc wskazuje, że trzeba będzie działać i to właśnie w taki sposób: wszechstronnie, ale z uczuciem i wrażliwością. W reakcji na co? Podstawą Yod jest z jednej strony koniunkcja Wenus – Saturn w Skorpionie związana z poważnymi emocjami, bolesnymi zmianami w życiu uczuciowym, ale i stabilizacją związków, wyjawianiem pewnych tajemnic, problemami seksualnymi, manipulacją. Możliwe również zagadnienia związane z bezpieczeństwem materialnym, wykorzystywaniem finansowym, czy kontrolowaniem drugiej osoby za pomocą pieniędzy. Z drugiej strony mamy koniunkcję Marsa z Plutonem w Koziorożcu – rozbijanie i transformację pewnych skostniałych struktur, agresję, gwałtowne, zintensyfikowane zmiany. Stare, dawne sposoby zachowania, reagowania, nawyki, nałogi mogą być teraz odrzucane. Obie te koniunkcje są ze sobą w jakiś sposób powiązane, gdyż Saturn i Pluton są we wzajemnej recepcji: Saturn jest w znaku władanym przez Plutona, a Pluton w znaku Saturna. Z jednym z nich łączy się energia żeńska Wenus, z drugim energia męska Marsa – a jednak zostają one wymieszane przez wzajemną recepcję i przez pozytywny przepływ energii w sekstylu. Może to powodować pewne zacieranie się granic. Czy nadal jesteśmy zdolni rozróżnić, co jest czarne, a co białe? Kto jest „wrogiem”, a kto przyjacielem? Czy nadal widzimy jasne różnice i podziały między ludźmi? Czy to co męskie jest aż tak bardzo różne od tego, co żeńskie, że różnice te są nie do pogodzenia? Czy poglądy jednych partii politycznych są tak niezgodne z poglądami innych i czy w ogóle chodzi jeszcze o poglądy? Czy ludzie w jednych krajach tak bardzo różnią się od ludzi w innych krajach? Czy wybierzemy wojnę, czy pokój? Walkę, czy akceptację? To jedne z wielu pytań, które mogą pojawić się podczas tego zaćmienia, globalnie, jak i na poziomie życia każdego z nas. Odpowiedzią jest nasza emocjonalna, intuicyjna reakcja (Księżyc). Ta reakcja, te rozwiązania, które podsunie nam Księżyc jak bumerang uderzą w opozycyjne Słońce w Strzelcu. A więc to, dokąd dziś zaprowadzi nas Księżyc będzie miało wpływ na nasze przekonania, nasza filozofię i religię, na nasz sposób myślenia, na niezależne postrzeganie świata przez nasz umysł, na naszą wolność. To będzie niezwykle silne zaćmienie, które może wiele zmienić. Postarajmy się nie walczyć z tym, co nam przyniesie, ale przyjąć tę energię i spróbować ją wykorzystać jak najlepiej. Znak Strzelca, w którym znajduje się Słońce wiąże się z ekspansją – dobrze wykorzystane szanse, które przyniesie nam zaćmienie dadzą nam ogromne możliwości rozwoju i postępu. Sytuacje zapoczątkowane jutro rozwijać się będą przez następny miesiąc. Za miesiąc, gdy przystaniemy i spojrzymy wstecz, zauważymy, że poczyniliśmy milowy krok, że jesteśmy już niezmiernie daleko od miejsca, w którym znajdujemy się obecnie.

Pierwszym aspektem, jaki Księżyc utworzy po zaćmieniu będzie niezwykle pozytywna koniunkcja z Jowiszem, ale to dopiero jutro. Tymczasem czeka nas bardzo intensywny i ważny dzień. Czerpmy z niego całymi garściami i miejmy nadzieję, że również dla świata może on przynieść jakieś pozytywne rozwiązania. Udanej środy! 

Wtorek, 27 listopada 2012

W dniu dzisiejszym Księżyc wędruje jeszcze przez cierpliwy i uparty znak Byka.

W nocy utworzy opozycję do Merkurego w Skorpionie, który wczoraj zakończył retrogradację. Będziemy przez to rozkojarzeni i zdenerwowani, możemy mieć problemy z zaśnięciem.

Chwilę po 2:00 w nocy Wenus w Skorpionie dogoni Saturna i utworzy z nim koniunkcję. Wpływy tego tranzytu odczuwamy już pewnie nawet od paru dni. W niektóre relacje wkrada się chłód i powściągliwość, inne stają się poważniejsze. W tym wyjątkowo poważnym podejściu do uczuć niektórzy mogą znaleźć powód do mariażu, dlatego na pewno w ostatnim czasie w naszym otoczeniu padła nie jedna taka propozycja. Dla innych ochłodzenie relacji może być powodem do zerwania i rozstania. Znak Skorpiona, w którym dochodzi do koniunkcji sugeruje jednak, że choć na powierzchni chłód, to pod skorupą aż kipi od intensywnych emocji. Miejmy to na uwadze i to nie tylko w odniesieniu do relacji partnerskich.

W nocy Księżyc wchodzi w pusty bieg i przebywając w znaku Byka, przez cały dzień nie utworzy już żadnych ważnych aspektów z innymi planetami. Wtorek jest więc nieodpowiedni do zaczynania nowych projektów. Lepiej pokończyć sprawy, które do tej pory odkładaliśmy.

Dopiero wieczorem, po godzinie 21:00, dojdzie do drugiego bardzo ważnego astrologicznego wydarzenia: Mars w znaku Koziorożca utworzy koniunkcję z Plutonem. Ten aspekt też odczuwamy już od paru dni. Czujemy też, że transformacja podświadomości trwa już od pewnego czasu, nie jest to tylko pusty frazes, a prawdziwa głęboka zmiana ludzkich motywów i przekonań. Dzisiejsza koniunkcja wyzwoli ogromne ilości energii związanej z transformacją. Znak Koziorożca symbolizuje struktury społeczne, a także rutynę, obowiązki. W tych wszystkich dziedzinach odczujemy zmiany. Mars często dodaje agresji, więc sytuacja może być niespokojna. Możemy obserwować jak aspekt ten wpłynie na sytuację światową, społeczną – mam nadzieję, że nie jako zagrożenie, bo ma i taki potencjał. Postarajmy się wykorzystać tę energię do wprowadzenia zmian w naszej psychice, naszych przekonaniach, w nas samych, a nie w innych ludziach, czy naszym otoczeniu. W ten sposób można choć trochę okiełznać te marsowo-plutoniczne wpływy.

Po tych ciekawych, ważnych wydarzeniach jutro czeka nas więcej: środa przyniesie pełnię i zaćmienie Księżyca w 6. stopniu Bliźniąt. Postaram się wcześniej umieścić na stronie pełniejszą analizę tego zaćmienia, gdyż przypada ono w bardzo interesujących i skomplikowanych okolicznościach astrologicznych. Warto sprawdzić, w których domach naszego horoskopu ono wypada, by być przygotowanym na jego wpływy przejawiające się w konkretnych dziedzinach naszego życia. Osoby z planetami osobistymi lub osiami horoskopu w pobliżu 6. stopnia znaków Bliźniąt, Panny, Strzelca oraz Ryb najbardziej odczują jego oddziaływanie.

Powodzenia na wtorek!  

Poniedziałek, 26 listopada 2012

Dzisiaj Księżyc wędruje dalej przez zmysłowy znak Byka.

W nocy utworzy opozycję z Saturnem w Skorpionie, co może nam przynieść gorszy nastrój, szczególnie związany z finansami i materialną stroną życia. Nie ma się jednak co martwić na zapas, tranzyt szybko minie.

Około 3:00 trygon Księżyca z Marsem w Koziorożcu doda nam energii i odwagi do przeprowadzenia zmian.

Nad ranem trygon również z Plutonem w Koziorożcu da nam siłę przebicia sprzyjającą w realizacji wszelkich planów i zamierzeń. Będziemy w stanie przekonać innych do naszych racji.

Przed 14:00 Księżyc ustawi się w półsekstylu do Jowisza w Bliźniętach przynosząc powiew optymizmu i lepsze kontakty z otoczeniem. 

Przed samą północą jeszcze jedno ważne wydarzenie tego dnia: Merkury zakończy retrogradację i „ruszy do przodu”. Koniec retrogradacji zwiastuje nam koniec kłopotów komunikacyjnych, zakończenie problemów z zakupami, z psującym się sprzętem. Wreszcie będziemy w stanie lepiej się porozumieć, przestanie ginąć korespondencja i psuć się komputer. Wreszcie też uda nam się ruszyć do przodu ze wszelkimi zaległościami, odkładanymi w nieskończoność sprawami. Również wszelkie niejasności powinny teraz zacząć się wyjaśniać. W niedzielę Merkury ponownie przejdzie nad 20. stopniem znaku Skorpiona, w którym miało miejsce zaćmienie Słońca i wtedy znów mogą przejawić się w naszym życiu sprawy związane z tym zaćmieniem.

Jednocześnie dziś przez cały dzień będziemy czuć już wpływy nadciągających jutro wydarzeń: koniunkcji Wenus z Saturnem w Skorpionie, która przyniesie poważne podejście do uczuć oraz koniunkcji Marsa z Plutonem w Koziorożcu – bardzo poważnego i trudnego tranzytu, który wyzwoli (nawet dość gwałtownie) niszczące i transformujące energie Plutona. To nas czeka już jutro, więc potraktujmy dzień dzisiejszy jako ciszę przed burzą…

Udanego poniedziałku!   

Sobota, 24 listopada 2012

W dniu dzisiejszym Księżyc tranzytuje energiczny znak Barana. W nocy utworzy sekstyl z Jowiszem w Bliźniętach, co przyniesie powiew optymizmu i więcej życzliwości w kontaktach międzyludzkich.

W dzień, przed 15:00, Księżyc ustawi się w kwinkunksie do retrogradującego Merkurego w Skorpionie. Możliwe nieporozumienia i frustrujące komplikacje w komunikacji. Możemy teraz poczuć, że odbieramy z kimś na tak odmiennych falach, że nie sposób będzie się dogadać.

Przez pozostałą część dnia Księżyc będzie już w pustym biegu. Ta sobota ma spore szanse stać się leniwym dniem odpoczynku, którego doza na pewno nam się przyda po wczorajszych nerwowych chwilach.

Tuż przed północą Mars w Koziorożcu utworzy sekstyl z Saturnem w Skorpionie, ale aspekt ten zaczniemy odczuwać już wcześniej, możliwe, że będzie miał na nas wpływ przez cały dzień. Będziemy działać rozważnie, szybko, ale w sposób zdyscyplinowany. To dobry dzień, żeby zawrzeć z kimś umowę albo negocjować szczegóły kontraktu. Wszystko, co zrobimy pod wpływem tego tranzytu  będzie rozważne i skuteczne.

Niedzielny poranek zacznie się leniwie. Dopiero wczesnym popołudniem Księżyc opuści znak Barana i wkroczy do zmysłowego znaku Byka. Przez następne dwa dni będziemy odczuwać wpływy tego znaku, czyli większy spokój, potrzebę przyjemności i obcowania z pięknem. W niedzielne popołudnie możemy poczuć pragnienie kontaktu z naturą, warto więc wybrać się na spacer do lasu lub parku.

Po 14:00 sekstyl Księżyca z Neptunem w Rybach przyniesie nam większą wrażliwość na innych. Osoby mające zdolności artystyczne mogą poczuć przypływ natchnienia i stworzyć coś pięknego.

Wieczorem, po 21:00, Księżyc utworzy kwinkunks ze Słońcem w Strzelcu i nic nam może nie wychodzić tak jak byśmy tego chcieli – lepiej w tym czasie się zrelaksować i nie podejmować żadnych działań na siłę. Lepiej więc nie odkładajmy trudnych zajęć przez cały weekend na ostatnia chwilę, bo marne szanse na ich wykonanie.

Przed 23:00 opozycja Księżyca z Wenus w Skorpionie może nam się dać we znaki przynosząc spadek nastroju i poczucie osamotnienia. Pamiętajmy, by okazać teraz partnerowi dużo uczucia i akceptacji.

A już w poniedziałek koniec retrogradacji Merkurego! Wreszcie przestaną psuć się sprzęty biurowe, będzie można śmiało kupować elektronikę i wreszcie uda nam się dogadać z osobami, z którymi doświadczaliśmy różnych barier komunikacyjnych. Ale to dopiero w poniedziałek.

Miłego weekendu!