Baner Znajdki

wtorek, 7 stycznia 2014

Środa, 8 stycznia 2014



W środę Księżyc przemierza dalej energiczny znak Barana.

Tuż przed północą Merkury w Koziorożcu utworzy koniunkcję z retrogradującą Wenus, co na cały dzień może nam przynieść pozytywne kontakty, udane relacje, więcej dyplomacji w zachowaniu i dobry czas dla spraw zawodowych czy finansowych. Nie warto co prawda teraz rozpoczynać nowych finansowych przedsięwzięć, ponieważ Wenus jest w ruchu pozornie wstecznym, ale opłaci się dokonać dziś oceny dotychczasowych poczynań i można powziąć jakieś kroki w dobrym kierunku.  

Przed 5:00 rano Księżyc utworzy kwadraturę ze Słońcem w Koziorożcu – będzie to I kwadra. Atmosfera może być nadal nieco napięta (cały czas pozostajemy pod wpływem wielkiego krzyża w znakach kardynalnych pomiędzy Marsem, Jowiszem, Uranem i Plutonem), a relacje z otoczeniem nie będą się układały najlepiej. Możemy być rozdrażnieni i będzie nas rozpierała energia. Warto od rana wziąć się do pracy.

Przed 11:00 możemy odczuć potrzebę przebywania w samotności, izolowania się od ludzi. Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Saturna w Skorpionie i będziemy skłonni do refleksji, nieco melancholijni.

Po południu, po 14:00, czeka nas kwadratura Księżyca z Wenus w Koziorożcu. Pobudzi nasze emocje i sprawi, że będziemy czuli się niekochani, nielubiani, odrzuceni. Uwaga, by z tego powodu nie angażować się w przypadkowe relacje, ani nie zajadać smutków. Warto też być ostrożnym z wydatkami – na pocieszenie łatwo będzie wydać zbyt dużo…

Po 17:00 kwadratura Księżyca z Merkurym w Koziorożcu przyniesie nam utrudnienia w komunikacji, nieporozumienia i skłonność do kłótni. Uważajmy też za kierownicą, bo łatwo teraz o agresywne zachowania na drodze.

Później wreszcie Księżyc wejdzie w pusty bieg i nie będzie tworzył żadnych aspektów z innymi planetami, aż do końca swojego pobytu w Baranie. Księżyc wyjdzie z zasięgu wielkiego krzyża i możemy wreszcie odczuć lekki spadek napięcia i ulgę. Wieczór zapowiada się energiczny, ale spokojniejszy niż ostatnie dni.

Tuż przed północą uściśli się ostatni aspekt wielkiego krzyża – kwadratura Marsa w Wadze z Jowiszem w Raku. Poskutkuje wielkim optymizmem, potrzebą ekspansji i parcia do przodu, jednak trzeba będzie uważać: będziemy mieli skłonność do wielkiej przesady, do zbytniej wiary w nasze możliwości, do podejmowania niepotrzebnego ryzyka, a także do chełpienia się swoimi możliwościami i obiecywania „gruszek na wierzbie”. Jeszcze na czwartek kwadratura ta przyniesie nam tendencje do ryzykanctwa, nieprzemyślanych działań, ulegania wypadkom. Ostrożnie!

Na szczęście od tej pory wielki krzyż zacznie się już „rozłazić” i napięcie będzie opadało. Da nam spokój aż do kwietnia, kiedy to Mars w ruchu retrogradacyjnym z powrotem wróci w te rejony znaku Wagi. Na razie lada dzień będziemy mogli zacząć się cieszyć umiarkowanym spokojem.

Udanej środy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz