Baner Znajdki

sobota, 29 września 2012

Sobota, 29 września 2012


Weekend zaczynamy z Księżycem nadal w znaku Ryb. Nad ranem Księżyc utworzy trygon z Marsem w Skorpionie dodając nam energii na cały dzień. Chwilę później utworzy kwinkunks z Wenus we Lwie – trudno będzie poskromić swoje uczucia i pragnienia, ale trzeba będzie, by nie zrobić czegoś impulsywnego, czego później będziemy żałować. Silne frustrujące emocje.

Około 9:00 rano Słońce w znaku Wagi utworzy idealną opozycję z Uranem w Baranie. Spodziewajmy się niespodziewanego: ludzie będą teraz reagować nagle, nieprzewidywalnie, nieraz gwałtownie. Zachowajmy spokój.

W porze obiadowej Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Saturna w ostatnim stopniu Wagi. Możliwe obniżenie nastroju, większe wycofanie. To dobry czas na poważne podsumowania. Saturn już niebawem zmienia tranzytowany znak i warto spojrzeć wstecz na wpływ jaki odcisnął na naszym życiu przez ostatnie dwa i pół roku.

Po 15:00 Księżyc opuści znak Ryb, wkraczając do energicznego znaku Barana. Przez dwa następne dni dominował będzie nastrój większego entuzjazmu i tendencja do rozpoczynania nowych spraw. Jednocześnie będziemy też bardziej impulsywni niż zwykle, bardziej skłonni do agresji. Przed 17:00 półsekstyl Księżyca z Neptunem w Rybach przyniesie lepszy kontakt z ludźmi, a artystom może dać natchnienie.

Przed 20:00 uściśli się kwadratura Słońca z Plutonem w Koziorożcu i wieczór może być bardzo nerwowy. Ludzie mogą być teraz dla siebie niesympatyczni a nawet agresywni. Uważajmy przy ostrych narzędziach i w samochodzie. Na szczeblu państwowym mogą ujawnić się różne zakulisowe intrygi i szczegóły walki politycznej albo afery dotyczące jakichś hierarchicznych instytucji (wojsko, Kościół).

W takiej atmosferze minie sobota i rozpocznie się „sądna” niedziela. Po 3:00 w nocy Księżyc utworzy koniunkcję z Uranem w Baranie – nagle poczujemy silny impuls do działania, zupełnie bez zastanowienia. Można teraz dużo zyskać albo dużo stracić, zależy jak koniunkcja umiejscowiona jest w Waszym horoskopie. Po 4:00 uściśli się kwadratura Księżyca z Plutonem przynosząc bardzo głębokie emocje, możliwe trudne doświadczenia odciskające się na psychice. Tuż po 5:00 do tego wszystkiego dochodzi jeszcze pełnia, czyli opozycja Księżyca ze Słońcem w Wadze przynosząc niepewność, zmienność i różne kłopoty. I tak oto mamy na niebie „piękny” półkrzyż, ze Słońcem, Księżycem, Uranem i Plutonem. Pełnia w Baranie jeszcze wzmaga agresję i konfliktowość. Trzymajmy nerwy na wodzy!

Jednocześnie w tle zarysowuje się drugi półkrzyż, w którym co prawda nie mamy aspektów ścisłych, ale który również na nas oddziaływa niezbyt pozytywnie. Wenus we Lwie już od kilku dni tworzy kwadraturę z Marsem w Skorpionie, a ten z kolei ustawił się w kwadraturze z Neptunem w Rybach. Opisywane przeze mnie parę dni temu trudności w związkach, które może wywołać aspekt Wenus z Marsem, zostają spotęgowane przez wątpliwości albo wręcz skłonności do oszustw. Wenus w opozycji do Neptuna może przynieść kłopoty w związkach, tendencje do rozpamiętywania swoich niepowodzeń i do załamań. Pod takim niebem możemy się spodziewać naprawdę intensywnego dnia. Na szczęście ujście dla negatywnej energii drugiego z opisywanych półkrzyży daje nam Saturn, ustawiając się w trygonie do Neptuna i (dość szerokim) sekstylu do Wenus. Spróbujmy podejść do naszych relacji w sposób bardziej odpowiedzialny i cierpliwy. Słowo klucz dla tego aspektu to „stabilizacja”. Może też warto poradzić się kogoś, kto mógłby nam pomóc w trudnej sytuacji partnerskiej?

Reszta dnia minie bez innych ważnych aspektów, Księżyc będzie przemierzał znak Barana, a my pozostaniemy z efektami, konsekwencjami i wrażeniami tej nocy i poranka. Dopiero przed 23:00 Księżyc utworzy sekstyl z Jowiszem w Bliźniętach i możliwe, że aspekt ten pomoże nam odczuć pewną ulgę. Wprowadza on bardziej optymistyczny nastrój i poprawę relacji międzyludzkich.

Tak oto docieramy do poniedziałku. Uwierzcie mi – dalej będzie już tylko lepiej. Odwagi na ten trudny weekend i uszy do góry!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz