Baner Znajdki

sobota, 9 marca 2019

Sobota i niedziela, 9 i 10 marca 2019


W sobotę Księżyc wędruje dalej przez znak energicznego Barana. Dzień zaczęliśmy pełni werwy.

Przed 10:00 rano kwadratura Księżyca z Saturnem w Koziorożcu troszkę przyhamowała naszą aktywność. Napotkaliśmy jakieś przeszkody, problem, z którym musieliśmy się zmierzyć. Być może ktoś był przeciwny naszym działaniom. Możliwe, że popsuł nam nieco nastrój…

Od tej pory ton dnia już trochę się zmienił. Przed 18:00 czeka nas kwadratura Księżyca z Plutonem w Koziorożcu. Obudzi w nas intensywne emocje, uwolnić może coś nieprzyjemnego, co dotąd spychaliśmy do podświadomości.

Po 18:00 trygon Księżyca z Jowiszem w Strzelcu zachęci nas do kontaktów z innymi ludźmi, do wyjścia z domu, do sięgania wyżej i dalej. Zapragniemy dowiadywać się czegoś nowego, odwiedzać nowe miejsca, poznawać nowe osoby. Ożywi się w nas duch przygody.



W niedzielę, po 8:00 rano, Księżyc opuści Barana i wkroczy do znaku Byka. Przez kolejne dwa dni będziemy spokojniejsi, bardziej opanowani. Nasza uwaga będzie bardziej się koncentrować na sprawach materialnych, zapragniemy robić zakupy (a tu niedziela bez handlu, chlip!), będziemy też mieli ochotę na wszelkie przyjemności zmysłowe, na miłe towarzystwo, na dobre jedzenie; zapragniemy komfortu.

Przed 9:00 Księżyc utworzy koniunkcję z Uranem w Byku. Będzie to pierwszy aspekt Urana, odkąd wkroczył on do nowego znaku. Mogą nam dać o sobie znać różne kwestie związane z Uranem w Byku. Globalnie spodziewałabym się wieści o trzęsieniu ziemi lub jakimś osuwisku. Jeśli chodzi o energię, jaką odbierał będzie każdy z nas, to na pewno czeka nas jakaś niespodzianka, coś nieoczekiwanego. Możemy być od rana podekscytowani lub coś nas zaskoczy. To jednak dobry czas na nawiązywanie nowych znajomości i przyjaźni.

Po południu, po 17:00, uściśli się sekstyl pomiędzy Marsem w Byku a Neptunem w Rybach. To bardzo romantyczny tranzyt. Na cały dzień przyniesie nam energię do wcielania w życie naszych marzeń i wyobrażeń. Również wszelka działalność artystyczna będzie nad wyraz skuteczna i zaowocować może jakimś pięknym dziełem. Mars da też nam zapał do obrony naszych przekonań i tego, w co wierzymy. Chętnie staniemy po stronie słabszych, pomożemy komuś, kto sam nie radzi sobie najlepiej.

A przed nami pracowity tydzień. Mars będzie szedł w kierunku trygonu z Saturnem, który uściśli się w czwartek. Pomoże nadrobić zaległości, wykonać wszelkie zadania, które przed nami stoją, starannie, pieczołowicie i do ostatniej kropki. Pracoholicy powinni uważać, żeby się nie przemęczyć, ale pozostali (tacy, jak ja) mogą ogromnie skorzystać na tej konkretnej i silnej energii. Pamiętajmy tylko, że Merkury jest wciąż w retrogradacji i może rzucać nam kłody pod nogi. Nie wiem, jak Wy, ale ja tę retrogradację odczuwam wyjątkowo dotkliwie. Niby nie dzieje się nic poważnego, ale ciągle wyskakują jakieś drobne, upierdliwie sprawy, które utrudniają, a chwilami nawet uniemożliwiają mi normalne działanie… Oby wystarczyło nam cierpliwości!

Udanego weekendu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz