Baner Znajdki

sobota, 17 sierpnia 2013

Sobota, 17 sierpnia 2013



W sobotę Księżyc kończy wędrówkę przez znak Strzelca. Do niemal 7:00 rano będzie już w pustym biegu.

Przed 7:00, Księżyc wkroczy do poważnego znaku Koziorożca. Możliwe obniżenie nastroju. Przez następne dwa dni będziemy bardziej pracowici, skoncentrowani na obowiązkach, sprawach wymagających dyscypliny i rozwagi. Możemy stać się też nieco bardziej surowi i konserwatywni w poglądach. A więc koniec zabawy, czas wziąć się do roboty.

Chwilę po 7:00 kwadratura Księżyca z Wenus w Wadze przyniesie nam nadwrażliwość, poczucie odrzucenia i osamotnienia. Od rana możemy mieć tendencję do zajadania smutków lub do przesadnych wydatków, by się pocieszyć.

Wczesnym popołudniem, po 13:00 Księżyc ustawi się w sekstylu do Neptuna w Rybach zwiększając naszą wrażliwość, budząc empatię i chęć pomocy. Czy to nie idealny czas, by pójść do najbliższego schroniska dla bezdomnych zwierząt i zabrać na spacer jakiegoś biednego psiaka? Zachęcam!

Po 16:00 sekstyl Księżyca z Saturnem w Skorpionie da nam więcej rozwagi i praktycyzmu. Możemy teraz rozwiązać jakiś skomplikowany problem. Pomocne będą też rady kogoś starszego lub doświadczonego.

Wieczorem, po 21:00, Księżyc utworzy koniunkcję z Plutonem intensyfikując nasze emocje. Możemy mieć teraz tendencję do dominacji nad bliskimi, próbować manipulować innymi ludźmi. Wystrzegajmy się wszelkiej gwałtowności w działaniu.



W niedzielę, zaraz po 1:00 w nocy, Księżyc utworzy opozycję z Jowiszem w Raku i przyniesie nam niepokój. Jeżeli późny sobotni wieczór spędziliśmy w towarzystwie, mogło dojść do konfliktów na tle przekonań społecznych, religijnych albo kulturowych. Możemy również zachowywać się bardzo ekstrawagancko, albo przeciwnie, być przesadnie spięci i zamknięci w sobie.

Po 2:00 w nocy kwadratura Księżyca z Uranem w Baranie zwiększy rozdrażnienie i spowoduje impulsywne reakcje. Potrzeba wolności może nas skłonić nawet do zrywania różnych relacji. Może być trudno spać, będziemy się przewracać z boku na bok.  

Po południu, po 13:00, Księżyc utworzy kwinkunks z Merkurym we Lwie, przez co możliwe nieporozumienia i utrudnienia w komunikacji międzyludzkiej. Warto dobrze przemyśleć to, co chcemy powiedzieć, zanim otworzymy usta. Przyda też się sporo cierpliwości.

Wieczorem, po 21:00, opozycja Księżyca z Marsem w Raku przyniesie nerwowość, impulsywność i wielką kłótliwość. Możliwe w niedzielny wieczór awantury w wielu domach. Postarajmy się rozładować tę trudną energię w sporcie albo sprzątaniu, a nie wyładowywać się na bliskich.

Jak więc widać, niedziela będzie bardziej nerwowym dniem weekendu. Warto w związku z tym w sobotę pozałatwiać różne zaległe domowe (i nie tylko) sprawy, a niedzielę poświęcić na relaks oraz ruch, najlepiej na świeżym powietrzu, który pomoże nam spożytkować nadmiar energii. Przez cały weekend na niebie nadal widnieje bardzo pozytywny, ożywiający emocje i empatię wielki trygon w znakach wodnych. Powoli jednak zaczyna się również formować wielki krzyż w znakach kardynalnych – bardzo napięciowa konfiguracja pomiędzy Wenus, Jowiszem, Uranem i Plutonem. Ten trudny aspekt będzie na nas wpływał praktycznie do końca sierpnia, szykujmy się więc na to, że napięcie będzie rosło, a wszelkie konflikty mogą w tym miesiącu eskalować. Szczęśliwie jednak jednym z ramion wielkiego krzyża jest Wenus w Wadze, która powinna przynieść pokojowe rozwiązania i zakończenia wszelkich konfliktów. Jesteśmy teraz skłonni do negocjacji, kompromisów i to może w wielu przypadkach uratować sytuację.

Spokojnego weekendu!


P.S. Nadal przypominam o licytacji ślicznej książki na Allegro, ze sprzedaży której całkowity dochód przeznaczony zostanie na utrzymanie i leczenie szczeniaka Brunonka, porzuconego na leśnym parkingu. Serdecznie zachęcam do licytacji wszystkich, którym los zwierzaków nie jest obojętny, jak i wszystkich, którzy chcieli by przeczytać „Strażników istnienia”. Przesyłka na mój koszt!

Bardzo dziękuję kolejnej osobie za udział w aukcji! Jednakże pierwszy uczestnik jest chyba zdeterminowany by wygrać i nadal prowadzi w licytacji. Książka kosztuje już 21 zł! Kto da więcej…? Aukcja trwa do poniedziałku (do północy). Zapraszam i bardzo, bardzo Wam dziękuję (szczeniaczek Bruno również)  :-) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz