Dziś Księżyc kończy
wędrówkę przez optymistyczny znak
Lwa.
O 2:00 w nocy uściśli się opozycja między Jowiszem w Raku a Plutonem
w Koziorożcu, tym samym Jowisz wpisze się w napięciową formację T-kwadrat z Uranem w Baranie. Opozycja
ta sygnalizuje dość trudny i konfliktowy czas – szczególnie dzisiaj będziemy
skłonni do spięć i awantur. Trudności mogą dotyczyć przede wszystkim naszego
życia zawodowego: nie sposób będzie się dziś dogadać z szefem, osoby „nad nami”
mogą nam narzucać swoje zdanie. Lepiej nie wdawać się teraz w żadne dyskusje
ani negocjacje. Jeżeli od dawna ciężko pracujesz na swój sukces – broń Boże nie
podejmuj dziś decyzji, by wszystko rzucić i zrezygnować! To tylko „ostatnia
próba”, jeżeli ją przetrzymasz, wygrana będzie Twoja. Jowisz rządzi też religią,
filozofią i naszymi przekonaniami. Możliwe różne poważne konflikty na tym tle,
które w zasadzie pozostaną nierozwiązane, bo obie strony będą fanatycznie
obstawały przy swoim. Aspekt może też dać się odczuć na szczeblu globalnym –
astrolodzy na całym świecie prognozują, że może być to czas początku różnych niepokojów,
rozruchów czy nawet konfliktów zbrojnych na świecie. Jeżeli zaś chodzi o
pogodę: na jutro w większości kraju zapowiadane są burze. Lepiej przeczekajmy
je w domu, dobrze zabezpieczmy okna i nie zostawiajmy samochodu pod drzewami!
Jowisz doda wszelkim zjawiskom atmosferycznym mocy i nawałnice mogą być naprawdę
groźne i niszczące.
Przed 6:00 rano Księżyc utworzy półsekstyl z Merkurym w
ostatnim stopniu Raka. Od rana będziemy bardziej praktyczni, chętnie weźmiemy się
do pracy. Będziemy też chcieli kontaktować się z otoczeniem – pisać maile,
rozmawiać przez telefon.
Tuż przed 7:00 rano Księżyc opuści znak Lwa i wkroczy do porządnickiej Panny. Przez następne dwa dni będziemy
bardziej analityczni, możemy skupiać się na różnych drobiazgach i być dość
krytyczni wobec innych ludzi. Wielu z nas zwróci uwagę na swoją dietę czy
kondycję i może zdecydować się wykupić karnet na basen albo na siłownię.
Po 15:00 po południu Księżyc utworzy opozycję z Neptunem w
Rybach. Łatwo będzie teraz wpływać na nasz nastrój. Niektórych ogarnąć może
melancholia, inni będą nadwrażliwi i obudzi się w nich poczucie niższości.
Unikajmy w tym czasie zażywania leków, jak i picia alkoholu.
Zaraz potem, przed 16:00, Merkury opuści znak Raka i wkroczy do znaku Lwa. Wielu z nas
odetchnie z ulgą! Merkury przebywał w Raku wyjątkowo długie dwa miesiące – to
dlatego, że przez pewien czas był w ruchu retrogradacyjnym. Przez cały ten
okres na nasz sposób myślenia wpływały uczucia, rządziły nami emocje, mogliśmy poddawać
się dziwnym nastrojom. Teraz, we Lwie, Merkury będzie czuł się dużo lepiej.
Łatwo będzie nam przeforsować nowe pomysły, „ogarnąć” całość spraw, do których
wcześniej podchodziliśmy zbyt emocjonalnie. Będziemy bardzo twórczy i łatwo
przekonamy wszystkich do siebie i swoich idei. Znak Lwa doda nam pewności siebie
w komunikacji, niektórzy mogą nawet sądzić, że zjedli wszystkie rozumy, albo za
bardzo się przechwalać. Wybaczmy im jednak: to tylko Merkury w znaku Lwa domaga
się uwagi i podziwu. Lew przyniesie nam też skłonność do zabawy. Wniesie dużo
radości w nasze codzienne życie i kontakty. Merkury pozostanie w tym znaku tylko
do 23 sierpnia, korzystajmy więc póki możemy i cieszmy się.
Po 17:00 sekstyl Księżyca z Saturnem w Skorpionie przyniesie nam więcej
rozwagi i odpowiedzialności w działaniu. Możemy teraz z powodzeniem załatwić nawet
jakieś trudniejsze sprawy, wymagające opanowania i powagi. Warto posłuchać rady
jakiejś starszej, doświadczonej osoby.
Do końca dnia na niebie nie
będzie więcej istotnych zdarzeń astrologicznych. Warto pamiętać, że pomimo
napięciowego układu Jowisza, Urana i Plutona, na niebie cały czas widnieje wielki trygon w znakach wodnych, który
łagodzi nasze emocje, pobudza intuicję i siły twórcze.
Udanego czwartku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz