W środę Księżyc dalej
przemierza lubiący przyjemności znak
Byka.
Około 4:00 nad ranem utworzy sekstyl z Jowiszem w Raku przynosząc
nam miłe sny, a rannym ptaszkom – dobry nastrój od samego przebudzenia.
Po 7:00 rano Księżyc ustawi się w harmonijnym trygonie do Plutona w Koziorożcu. Uwolni w nas silne, intensywne
emocje, które pozwolą nam lepiej porozumieć się z bliskimi nam ludźmi. Pluton
ożywi też naszą silną wolę – jeżeli zdecydowaliśmy się na rozpoczęcie diety na
wiosnę albo rzucenie palenia, to dzisiejszego ranka umocnimy się w swoich
postanowieniach.
Około 9:00 uściśli się
zapowiadana już wczoraj koniunkcja
Słońca w Baranie z Uranem. Na cały dzień przyniesie nam dużo niespodzianek:
niezwykłych spotkań, szalonych pomysłów, ciekawych zbiegów okoliczności. Dla
niektórych będzie to duża szansa, okazja na zysk lub sukces, innych zaś mogą
spotkać jakieś nieprzyjemności – wszystko zależy od tego, jak Słońce i Uran
aspektują planety w naszym horoskopie urodzeniowym. Dzień może jednak okazać
się całkiem ekscytujący. Na pewno będzie dla nas szczególnie ważna potrzeba
niezależności, możemy być też nadpobudliwi. Nie warto dziś narzucać komukolwiek
swojego zdania ani prowokować konfliktów. Będzie nas rozpierać energia!
Po 11:00 Merkury w Rybach utworzy kwinkunks z retrogradującym Marsem w Wadze,
na większą część dnia zaburzając myślenie i komunikację. Nie będziemy dziś
chcieli wysłuchać, co ktoś ma do powiedzenia. Spróbujemy go przegadać albo
przerywać mu wypowiedź. Może być ciężko o porozumienie, szczególnie że
wyjątkowo łatwo będziemy dochodzić do pochopnych wniosków i to przeważnie
błędnych. Lepiej dziś nie podejmować ważnych decyzji, nie podpisywać istotnych
dokumentów i nie prowadzić rozmów służbowych. W kontaktach z bliskimi również
bądźmy bardziej powściągliwi.
Do wieczora będziemy w „byczym”
nastroju i możemy raczej koncentrować się na życiowych przyjemnościach.
Będziemy jednak odczuwali spore, wiszące nad nami napięcie. Słońce cały czas
wpisuje się w T-kwadrat z Jowiszem,
Uranem i Plutonem, a Mars coraz bardziej się cofa i już niedługo wejdzie w zasięg
wielkiego krzyża w znakach kardynalnych. Apogeum czeka nas w drugiej połowie
kwietnia, ale stresy już zaczynają się kumulować i atmosfera gęstnieje.
Po 21:00 Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Marsa w Wadze, wywołując w nas
frustrację. Ktoś może pokrzyżować nam plany, utrudnić działania, poważnie nas
zirytować.
Po 23:00 sekstyl Księżyca z Merkurym w Rybach ożywi komunikację i zachęci
nas do aktywności umysłowej. Mimo późnej pory będziemy dzwonić do znajomych czy
rodziny i plotkować, a wielu z nas sięgnie po ciekawą książkę i zaczyta się aż
do późnych godzin nocnych.
Przed samą północą Księżyc utworzy opozycję z Saturnem w
Skorpionie, co może przynieść trochę melancholii lub gorszy humor. Możemy
poczuć się osamotnieni, coś może nas zmartwić, przypomnimy sobie o jakichś
troskach. Na szczęście to krótkotrwały tranzyt, ale zdecydowanie lepiej go
przespać.
A już w czwartek czeka nas
kwadratura Słońca z Plutonem. To będzie kolejny trudny dzień. Możemy być zmuszeni
do stawienia czoła jakimś naszym problemom, lękom czy kompleksom. Ludzie mogą być
dla siebie wyjątkowo niesympatyczni, łatwo będzie wciągnąć się w konflikty i
spory. Zaakceptujmy zmiany, które muszą nadejść i postarajmy się zachować spokój.
Pamiętajmy, że zmiany są konieczne, by mogła zajść ewolucja.
Tymczasem udanej środy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz