W sobotę Księżyc
nadal wędruje przez rozgadany znak
Bliźniąt.
Przed 5:00 rano utworzy on trygon z Marsem w Wadze. Od świtu
będziemy mieli mnóstwo energii i z chęcią wcześnie wstaniemy. Ogarnie nas zapał
do działania, ochota na ruch, aktywność.
Przed 9:00 rano możemy nabrać ochoty
na samotność, gdy Księżyc ustawi się w
kwinkunksie z Saturnem w Skorpionie. Będziemy chcieli pobyć sami ze sobą,
przemyśleć różne kwestie, poukładać myśli.
Po południu, przed 17:00, może zrobić
się bardziej nerwowo, gdy Księżyc
utworzy kwadraturę z Merkurym w Rybach. Będziemy skłonni do kłótni, łatwo
będzie o nieporozumienia. Możemy zranić czyjeś uczucia tym, co powiemy w
złości. Lepiej pewne myśli zachować dla siebie.
Wieczorem, około 23:00, Wenus, dotąd tranzytująca znak Wodnika,
opuści go i wkroczy do uduchowionych
Ryb. Zrobimy się bardziej uczuciowi
i wrażliwi. Lekki nastrój do flirtów i dobrej zabawy ustąpi miejsca głębokim
uczuciom, poszukiwaniom porozumienia dusz. Łatwiej będziemy wyczuwali nastroje
innych, możemy nawet „łapać” humory od ludzi. Możemy odczuć rozmywanie się
granic między ludźmi, a inni mogą zbyt łatwo ingerować w naszą przestrzeń, więc
uważajmy, by nie dać się wykorzystać. W miłości będziemy idealizować partnera –
być może nie najlepiej nas potraktuje, a my i tak będziemy widzieć same
pozytywy. Ryby symbolizują miłość bezwarunkową i bezgraniczną. Skłaniają też do
empatii i współczucia – chętnie będziemy pomagać wszystkim, będącym w gorszej
sytuacji, będziemy wyjątkowo wrażliwi na cierpienie innych. (Jeśli
zastanawiacie się nad przejściem na dietę wegetariańską lub wegańską – to świetny
moment.) Wenus pozostanie w Rybach do 3 maja.
Tymczasem w sobotę, jeszcze przed
północą, Księżyc opuści znak
Bliźniąt i wkroczy do rodzinnego Raka. Przez następne dwa dni będziemy
bardziej emocjonalni i sentymentalni, chętnie będziemy spędzać czas w domu, z
rodziną i ogólnie tam, gdzie czujemy się bezpiecznie. Będziemy bardziej
opiekuńczy, chętnie zajmiemy się dziećmi, bliskimi. Wejdziemy do kuchni i
zaczniemy wypiekać domowe ciasta i gotować obiadki według babcinych przepisów. Możliwe
jednak wahania nastrojów.
Zaraz po wejściu do nowego znaku,
Księżyc utworzy trygon z Wenus w
Rybach, niosąc bardzo harmonijne relacje z otoczeniem i wiele miłych chwil w
rodzinnym gronie. Wieczór zapowiada się szczególnie sympatycznie.
W niedzielę, po 12:00 w południe,
trygon Księżyca z Neptunem w Rybach przyniesie
nam wielką wrażliwość, empatię i chęć niesienia pomocy. To świetny czas na
odwiedziny w lokalnym schronisku dla zwierząt, do czego ogromnie zachęcam!
Można pomóc i wyjść z jakimś miłym zwierzakiem na spacer. Będzie to też dobry
czas na wszelkie inne formy pomagania, udzielanie wsparcia innym, choćby tylko
dobrą radą.
Wieczorem, po 23:00, Księżyc utworzy koniunkcję z Jowiszem w
Raku, która sprawi, że ludzie będą dla nas mili i życzliwi, a nasze relacje ze
wszystkimi mogą być niezwykle udane. Chętnie spędzimy ten wieczór w
towarzystwie, wśród bliskich – może obejrzymy wspólnie jakiś ładny film,
zdjęcia z wakacji, może poczytamy dzieciom ciekawą książkę?
A więc przez całą niedzielę
czekają nas bardzo pozytywne aspekty Księżyca niosące miłą atmosferę. Nie
zapominajmy jednak, że napięcie cały czas się kumuluje: retrogradujący Mars w
Wadze coraz bliżej wpisuje się w wielki krzyż z Jowiszem, Uranem i Plutonem. Z
każdym dniem stres narasta, a energia zbiera się, gotowa w każdej chwili
wybuchnąć… Za dwa tygodnie apogeum. Póki więc jeszcze jest stosunkowo
spokojnie, relaksujmy się i zbierajmy siły do walki z przeciwnościami. Weekend
na pewno temu sprzyja!
Udanego odpoczynku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz