Baner Znajdki

sobota, 27 lipca 2013

Sobota, 27 lipca 2013



W sobotnią noc, tuż po północy, Księżyc opuści mistyczny znak Ryb i wkroczy do energetycznego, pełnego entuzjazmu znaku Barana. Przez cały weekend czeka nas więc dużo aktywności, radosnych działań, sporo ruchu. Wielu z nas może mieć ochotę rozpoczynać nowe projekty, nowe sprawy, wprowadzać zmiany. Niektórzy mogą stać się bardzo kłótliwi i nerwowi.

Po 8:00 rano Księżyc ustawi się w trygonie do Słońca we Lwie, przynosząc od rana miłą atmosferę, dobre kontakty z otoczeniem, przyjazne relacje. Wstaniemy w radosnym humorze i początek dnia powinien być sympatyczny.

Później, przed 10:00 kwinkunks Księżyca z Saturnem w Skorpionie może sprawić, że zapragniemy pobyć trochę sami ze sobą, coś przemyśleć, posiedzieć w ciszy. Warto zapewnić sobie rano trochę spokoju.

Przed 11:00 Księżyc utworzy kwinkunks również z Wenus w Pannie. Możliwe, że będziemy musieli pójść na jakiś nieprzyjemny kompromis i dostosować się do czyichś potrzeb i wymagań. Warto się odprężyć i nie tracić nerwów na głupoty.

Po 13:00 trochę nieprzyjemna kwadratura Księżyca z Jowiszem w Raku. Możemy mieć tendencje do pobłażania sobie lub naszym dzieciom, niereagowania na aroganckie czy lekceważące zachowania. Uwaga też na budżet domowy, który może teraz zostać nadszarpnięty.

Po 17:00 Księżyc ustawi się w kwadraturze również z Marsem w Raku uwaga więc na niesnaski domowe i awantury. Będziemy poirytowani, niecierpliwi i łatwo puszczą nam nerwy. Ostrożnie też obchodźmy się ze wszelkimi ostrymi narzędziami, szczególnie w złości.

Przed 18:00 kwadratura Księżyca z Plutonem w Koziorożcu pogłębi skłonność do awantur i dziwnych nerwowych, obsesyjnych zachowań. Będziemy chcieli manipulować innymi ludźmi, rządzić w domu, ogarnie nas zazdrość lub inne destruktywne uczucia. Pamiętajcie, że lepiej teraz wyjść na spacer albo pobiegać i rozładować część tej energii, niż zagłębiać się w domowe konflikty.

Po 18:00 Słońce we Lwie utworzy kwinkunks z Neptunem w Rybach sprawiając, że trudno będzie się skoncentrować i jasno rozumować. Nasze myśli będą teraz „zamglone”, niejasne, trudno będzie się określić i na cokolwiek zdecydować. Tranzyt ten może wpływać na sporą część soboty.

Wieczorem przed 23:00 Księżyc utworzy koniunkcję z Uranem, co przyniesie nam wielką impulsywność, potrzebę uwolnienia się ze wszelkich więzów, porzucenia ograniczeń i rzucenia się w wir przygód. Spróbujmy jednak nie podejmować teraz żadnych ważnych życiowych decyzji pod wpływem impulsu, bo później będziemy ich gorzko żałować. Koniunkcja sama w sobie mogłaby być dosyć fajna i skłaniać do dobrej zabawy w sobotni wieczór, ale aktualnie atmosfera na niebie jest tak napięta, że Uran może jeszcze pogłębić nastrój nerwowości i wybuchowości.


Godzinkę później zacznie się niedziela, a już około 2:00 w nocy uściśli się od dłuższego czasu zapowiadana opozycja pomiędzy Marsem w Raku a Plutonem w Koziorożcu. To ogromna energia, ogromne napięcie – mało kto będzie mógł spać dziś w nocy. Mars jest w rodzinnym znaku Raka, więc w domach, w rodzinach, może dzisiaj być gorąco. Ożyją wszelkie konflikty, będziemy chcieli dominować, za wszelka cenę postawić na swoim. Do tej trudnej opozycji swoje dodaje Księżyc w Baranie, który tworzy do obu planet kwadraturę, a więc wpisuje się w formację T-kwadrat z Marsem i Plutonem. W takiej sytuacji bardzo wrażliwym punktem horoskopu staje się tzw. puste ramię krzyża – tu okolice 9. znaku Wagi. Osoby, które w horoskopie urodzeniowym mają w tym miejscu znaku Wagi umiejscowione jakieś planety lub osie horoskopu mogą szczególnie dotkliwie odczuć ten weekendowy półkrzyż. Starajmy się panować nad sobą w kontaktach z bliskimi. Jak już wspomniałam, warto spróbować wcześniej już rozładować tę energię, szczególnie poprzez aktywność fizyczną. Jeśli porządnie się zmęczymy, nie będziemy mieli siły na awantury. Warto jeszcze zauważyć, że taka atmosfera może znaleźć również odzwierciedlenie w pogodzie – gdybym miała próbować wejść w rolę meteorologa, to na podstawie dzisiejszych tranzytów prognozowałabym wielkie burze i nawałnice.  

Te trudne, nieprzyjemne wpływy mogą trochę złagodnieć dzięki wielkiemu trygonowi w znakach wodnych, który nadal widnieje na naszym niebie. Przynosi on nam większą wrażliwość i empatię – spróbujmy może skupić się na współczuciu i zrozumieniu, gdy ogarnie nas złość na kogoś. Taka duża dawka energii, przekierowana w wielki trygon, może przynieść artystom ogromną potrzebę i moc twórczą. Czy w ten weekend powstaną jakieś wielkie dzieła? To bardzo możliwe.

Około 4:00 nad ranem, gdyby komuś jeszcze mało było trudności, Słońce we Lwie utworzy kwadraturę z Saturnem w Skorpionie. Tranzyt przyniesie przede wszystkim smutny nastrój, przygnębienie, poczucie odrzucenia. Po sobotnich „wyładowaniach energetycznych” poczujemy spadek energii, nieco gorsze samopoczucie. Osobom, które będą w tym czasie spały, będą śniły się dość przykre sny.

Po 5:00 Księżyc utworzy kwadraturę z Merkurym w Raku przynosząc nieporozumienia i utrudnienia w komunikacji. Łatwo teraz będzie coś zgubić, zdenerwować się różnymi drobiazgami. Lepiej przespać wczesny poranek.

Potem Księżyc wejdzie już w pusty bieg i nie będzie tworzył żadnych istotnych aspektów z innymi planetami. Księżyc w pustym biegu trochę spowalnia wszelkie działania i uniemożliwia rozpoczęcie nowych spraw. Z nowym działaniem lepiej poczekać do poniedziałku.

W ciągu dnia, przed 17:00, Wenus w Pannie utworzy sekstyl z Jowiszem w Raku. To bardzo pozytywny aspekt. Sprawi, że większość niedzieli będzie bardzo sprzyjająca dla spraw finansowych. Atmosfera w rodzinach też znacznie się poprawi, stosunki z bliskimi powinny dziś być harmonijne. Również wyjazd w podróż będzie dziś udany, poza tym Wenus sprzyja przyjaźniom, relacjom partnerskim i kontaktom z obcokrajowcami.

Niedziela będzie więc dużo spokojniejsza od soboty i sprzyjać będzie odpoczynkowi. Warto zwrócić już teraz uwagę na fakt, że w poniedziałek przez niemal cały dzień na niebie będzie się formował wielki sekstyl – 6 sekstyli ułożonych wokół całego naszego nieba, utworzonych przez Księżyc, Jowisza i Marsa, Wenus, Saturna, Plutona i Neptuna. To niezwykle rzadka konfiguracja planet, która niesie z sobą ogromne szczęśliwe okazje! Problem z sekstylami jest jednak taki, że energia nie działa wprost, tak jak przy trygonie. Aby skorzystać z jej dobrodziejstw, trzeba działać, samemu wyjść jej naprzeciw. W tym wielkim sekstylu wszystkie planety przebywały będą w znakach żeńskich, będzie on więc szczególnie sprzyjał kobietom i sprawom związanym z żeńską energią. Ale oczywiście nie tylko! Każdy z nas może skorzystać, jeżeli tylko zrobi pierwszy krok. Nie bójmy się spróbować – ogromne szanse czekają! Więcej o wielkim sekstylu jeszcze w poniedziałek.

A na razie życzę spokojnego i pełnego relaksu weekendu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz