Sobotę Księżyc
zacznie tranzytując porządnicki znak
Panny.
Przed 1:00 w nocy utworzy kwinkunks z Uranem w Baranie,
który może przynieść trochę napięcia i skłonić nas do impulsywnych
zachowań. Niektórym może przez to się
gorzej zasypiać.
Po 6:00 rano sekstyl Księżyca z retrogradującym Merkurym w Raku może albo
przynieść nam ciekawy sen, podpowiadający praktyczne rozwiązanie jakiegoś
problemu, albo, tych, którzy o tej porze już nie śpią, zachęcić do kontaktów z
otoczeniem, rozmów, spotkań i dyskusji.
Po południu, około 13:00, Księżyc ustawi się w półsekstylu do Wenus
we Lwie przynosząc harmonijne relacje z rodziną, przyjaciółmi i wszystkimi
ludźmi wokół nas. Warto teraz spotykać się z innymi – to świetny czas na
aktywność towarzyską, wspólne spędzanie czasu.
Przed 16:00 Mars, który do tej pory tranzytował znak Bliźniąt, wkroczy do emocjonalnego znaku Raka. Dołączy w nim do Słońca,
Merkurego i Jowisza, a tym samym zacznie wpisywać się w wielki trygon w znakach
wodnych, który jest aktywny na naszym niebie przez cały lipiec. Mars wpływa na
to, jak przejawia się nasza energia. W Raku przyniesie nam dużą wrażliwość, potrzebę
obrony naszego poczucia bezpieczeństwa, dbania o osoby, które kochamy, o
rodzinę. Rak jest znakiem pokojowym, nie lubiącym otwartej konfrontacji.
Potrafi jednak manipulować, marudzić i kłócić się. Duża nastrojowość, empatia.
Z Marsem w Raku nie będziemy skorzy do szybkich reakcji, do nagłego
rozpoczynania działań, do odpowiadania atakiem na atak. Rak musi przemyśleć i
przetrawić dany pomysł, poczuć się z nim bezpiecznie zanim zacznie działać. Rak
nie zaatakuje wprost (chyba, że ktoś zagraża jego rodzinie). I my również będziemy
teraz skłonni do przeanalizowania strategii zanim zaczniemy realizację swoich
zamierzeń. Sprawy mogą się trochę przeciągnąć, bo nikt nie będzie chciał szybko
działać. Jeżeli zaś chodzi o seksualną i erotyczną stroną życia, którą również
rządzi Mars, to staniemy się teraz dużo bardziej romantyczni i uczuciowi,
niezbyt skłonni do nawiązywania znajomości „na jedną noc”, czy częstych
flirtów. Rak ma silną potrzebę posiadania rodziny, możemy więc być pewni, że w
tym miesiącu wiele par zdecyduje się na poczęcie dziecka. Czy w przyszłym roku
czeka nas „wysyp” małych Baranków i Byczków? To bardzo prawdopodobne!
Po 17:00 Księżyc utworzy sekstyl ze Słońcem w Raku przynosząc przyjazne
relacje z innymi i miłe zbiegi okoliczności, pozwalające nam rozwiązać różne sprawy.
Później Księżyc wejdzie już w pusty bieg i nie będzie tworzył żadnych
istotnych aspektów z innymi planetami. Wieczór będzie więc dość leniwy.
Dopiero w niedzielę przed 10:00
rano Księżyc przejdzie do tolerancyjnego znaku Wagi. Przez następne dwa dni
będziemy przyjaźniej nastawieni do ludzi, bardziej ugodowi, skoncentrowani na
naszych bliskich związkach i relacjach. To dobry czas dla zakochanych na
romantyczne randki, jak i dla artystów, którzy teraz mogą stworzyć coś
pięknego.
Zaraz po 10:00 Księżyc w nowym znaku ustawi się w kwadraturze do Marsa w
Raku. To będzie trudna kwadratura, szczególnie, że odbiera też wpływy Urana w
Baranie i Plutona w Koziorożcu. Rozstaw planet jest nieco zbyt duży, by nazwać
ten układ wielkim kwadratem,
niemniej możemy odczuć tę trudną, bardzo konfliktową atmosferę. Przede
wszystkim da o sobie znać Mars w Raku. Łatwo będzie zranić czyjeś uczucia, a
już nie daj Boże mówić teraz źle o czyjejś matce – mimo pokojowego nastawienia Raka,
w tym przypadku atak mamy jak w banku. Napięcia przejawiać się teraz mogą w
rodzinach: unikajmy w niedzielę spotkań rodzinnych, drażliwych tematów, nie
wyciągajmy żadnych „brudów” czy konfliktowych kwestii. Na szczęście na niebie
widnieje też wielki trygon w znakach
wodnych, który nieco rozładuje to napięcie, dzięki empatii i wyrażaniu chęci
pomocy.
Po południu, po 17:00, kwadratura Księżyca z Jowiszem w Raku
przyniesie przesadny sentymentalizm, przewrażliwienie i niechęć do wysiłku.
Po 19:00 wieczorem Księżyc utworzy kwinkunks z Neptunem,
który sprawi, że poniesie nas wyobraźnia i ciężko będzie skupić się na sprawach
codziennych. Będziemy wrażliwi na doznania zmysłowe, warto więc przygotować sobie
miły wieczór z pyszną kolacją.
Weekend zapowiada się dość
ciekawie. Oczy świata są obecnie skierowane na Wielką Brytanię, gdzie już w
sobotę może przyjść na świat następca tronu rodziny królewskiej, któremu wróży
się wielką, niezwykłą przyszłość. Jeżeli urodzi się z takim dużym stellium
planet w Raku oraz z wielkim trygonem i wielką kwadraturą jednocześnie
królującymi w horoskopie, to śmiało można powiedzieć, że będzie to ktoś, kto
wpłynie na losy świata. Wg mnie dobrym czasem na narodziny królewskiego potomka
byłaby albo godzina 4:00 rano, gdy miałby Słońce na Ascendencie, albo sobotnie południe
ze Słońcem na Medium Coeli. Poczekamy i zobaczymy, co przyniesie los.
Tymczasem w Polsce wczoraj Sejm przegłosował
zakaz uboju rytualnego, tym samym (niektórzy) posłowie pokazali swoją bardziej
ludzką twarz. Czy ktoś miał wątpliwości, że pod tak empatycznym i wrażliwym
niebem wynik głosowania może być inny? Ogromnie się cieszę i tym pozytywnym
aspektem kończę weekendową prognozę.
Udanego wypoczynku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz