We wtorek Księżyc dalej przemierza znak
wrażliwych Ryb.
Po 2:00 w nocy Saturn wszedł w ruch
retrogradacyjny (pozornie wsteczny). Z Ziemi będzie nam się wydawało, że
cofa się po naszym niebie i będzie się tak cofał aż do września. Retrogradacja
Saturna daje nam czas na przyswojenie sobie doświadczeń, które zdobyliśmy w
poprzedniej części roku. Saturn często symbolizuje przeszkody i problemy, które
musimy rozwiązać i pokonać, by móc dalej się rozwijać, dlatego w astrologii
często nazywany jest „wielkim nauczycielem”, niosącym ważne życiowe lekcje.
Obecnie, gdy Saturn przebywa w znaku Koziorożca (którym włada) jest wyjątkowo
silny, a sprawy, które symbolizuje, dotyczą podstawowych struktur i fundamentów
naszego życia, naszych zasad, granic, jakie stawiamy innym ludziom, ale i sobie
samym. Saturn wchodzi w retrogradację w koniunkcji z Południowym Węzłem
Księżycowym – punktem karmicznym w horoskopie, związanym z naszą przeszłością i
bagażem, jaki niesiemy ze sobą od dawna. Być może ta retrogradacja pomoże nam
uwolnić się od części tego bagażu, od spraw, które ciążą nam od lat i
utrudniają rozwój. Może uda nam się postawić wyraźne granice i nauczymy się, co
chcemy ze sobą zabrać w dalszą podróż, a czego należy się pozbyć raz na zawsze?
To będzie długotrwały i powolny, ale bardzo ciekawy tranzyt. Gdy się zakończy,
już tylko cztery miesiące dzieliły będą Saturna od koniunkcji z Plutonem…
Wracając do wtorku, po 12:00 Księżyc
utworzy koniunkcję z Neptunem w Rybach i możemy trochę „odpłynąć” – w marzenia
i fantazje, w sen, w iluzje, coś nas rozkojarzy, otumani, możemy poczuć się jak
pijani nawet nie korzystając z żadnych używek (pijani szczęściem, emocjami),
możemy być mało przytomni, trudno będzie trzeźwo myśleć i oceniać sytuację. Ta
część dnia może więc być całkiem przyjemna i miła, pod warunkiem, że nie mamy
akurat do wyliczenia bilansu albo nie jesteśmy kierowcą autobusu wiozącego
dzieci na wycieczkę…
Po 16:00 czeka nas kwadratura
Księżyca z Marsem w Bliźniętach – sporo nerwów i stresu. Mars w Bliźniętach
wyraża złość przede wszystkim poprzez słowa, uważajmy więc, co komu mówimy.
Słowa naprawdę mogą ranić! Taka energia to okazja do głośnych kłótni (Mars w
Bliźniętach), po których będzie sporo płaczu (Księżyc w Rybach)…
Po 17:00 Księżyc utworzy sekstyl z Saturnem
w Koziorożcu, który pomoże nam trochę ustabilizować emocje. Jeśli mamy
jakąś zaległą pracę do wykonania przed majówką, to dobry moment, by się z nią
uwinąć.
Przed 23:00 wieczorem Księżyc ustawi
się w sekstylu do Plutona w Koziorożcu, wyzwalając w nas intensywne emocje,
ale też ułatwiając dzięki temu porozumienie z bliskimi w szczególnie istotnych
dla nas sprawach. Wykażemy się teraz silną wolą i umiejętnością przekonywania
innych do naszych racji.
Jeszcze przed północą, kwadratura
Księżyca z Jowiszem w Strzelcu sygnalizuje skłonność do przesady, również
do przesadnej wylewności.
A już jutro Saturn będzie pod ostrzałem… Najpierw kwadratura od Merkurego,
a potem kwinkunks z Marsem. Kwadratura Merkury-Saturn to przykra energia na
początek majówki: sygnalizuje utrudnienia w komunikacji, czyli również
obstrukcje w przemieszczaniu się, co przy pierwszym dniu wyjazdów na zieloną
trawkę może dla wielu osób być szczególnie dotkliwe. Również porozumiewanie się
nie będzie proste, inni ludzie mogą nas nie rozumieć, nie chcieć z nami
rozmawiać, rozłączyć się i więcej nie odebrać telefonu, czy nawet całkowicie zerwać
z nami kontakt. Również nasz umysł napotykać może blokady. Możemy zafiksować
się na jakimś pomyśle i ani rusz nie móc pójść dalej. Kwinkunks z Marsem
sygnalizuje frustrację – jakieś działanie (lub brak działania) może w nas
obudzić silne poczucie winy…
A na razie spokojnego wtorku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz