Baner Znajdki

czwartek, 9 czerwca 2016

Czwartek, 9 czerwca 2016



W czwartek Księżyc dalej przemierza znak radosnego Lwa.

Po 6:00 rano utworzy on kwinkunks z Neptunem w Rybach, niosąc nam niezwykłą podatność na wszelkie bodźce zmysłowe. Zadbajmy o to, by od rana otaczać się miłymi ludźmi i przyjemnymi rzeczami, żeby nie popsuł nam się humor. Łatwo będzie „zarazić się” od kogoś kiepskim nastrojem…

Przed 8:00 rano trygon Księżyca z Saturnem w Strzelcu doda nam ochoty do pracy, do zabrania się do obowiązków. Będziemy nastawieni do życia bardziej praktycznie i racjonalnie, warto teraz zająć się czymś wymagającym, co do tej pory odkładaliśmy na później.

Pamiętajmy, że wciąż przez cały dzień towarzyszy nam wielki krzyż w znakach jakości zmiennej, utworzony na naszym niebie przez Słońce, Wenus, Jowisza, Saturna i Neptuna. A więc nadal jest nerwowo i możliwe sporo stresów, zmian, do których trudno nam się przystosować.

Po południu, po 15:00, Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Plutona w Koziorożcu, co może popchnąć nas do wyjawienia jakiejś tajemnicy, zdradzenia czyjegoś sekretu… Lepiej trzymajmy język za zębami.

Tym bardziej, że około 19:00 uściśli się opozycja Merkurego w Byku z Marsem w Skorpionie (w retrogradacji). Opisywałam ten aspekt już wczoraj. Będzie on na nas oddziaływał (silnie) przez cały dzisiejszy dzień. Niesie ze sobą spięcia w komunikacji: kłótnie, nieprzemyślane ostre słowa, podejmowanie nierozważnych decyzji pod wpływem impulsu, a także możliwe awarie sprzętów służących nam do komunikacji, czyli np. spięcia powodujące awarie telefonów. Podobnie będzie z przemieszczaniem się: uważajmy na stłuczki, za kierownicą możemy łatwo się wściekać, dawać upust swojej agresji. Spróbujmy policzyć do dziesięciu, gdy poczujemy, że wzbiera w nas złość…

Przed 20:00 Księżyc tworzył będzie sekstyl do Słońca w Bliźniętach, co przynieść może krótkotrwałą poprawę nastroju i lepsze relacje z otoczeniem. Będzie to chwila oddechu po trudnym dzisiejszym dniu.

Po 21:00 kontynuacja przyjemniejszych chwil, gdy Księżyc ustawi się w sekstylu do Wenus w Bliźniętach. Zapragniemy przebywać w towarzystwie, zaznać jakichś przyjemności (być może intelektualnych?).

Już jutro wielki krzyż wreszcie zacznie się „rozłazić”, pozostawiając nas ze znanym nam już z wcześniejszych miesięcy T-kwadratem utworzonym przez Jowisza, Saturna i Neptuna. Z jednej strony to trudna energia, dla której ciężko jest znaleźć ujście, ale z drugiej strony, w formację tę nie będą już zaangażowane planety osobiste, a więc wydarzenia, jakie niesie ze sobą T-kwadrat mogą dotyczyć raczej naszej powolnej ewolucji, zmian w naszej osobowości, a nie bezpośrednio nieść kłopoty utrudniające nam życie codzienne.

Tymczasem spokojnego czwartku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz