Baner Znajdki

sobota, 8 czerwca 2019

Sobota i niedziela, 8 i 9 czerwca 2019


W sobotę Księżyc wędruje dalej przez znak lubiącego zabawę Lwa.

Przed 2:00 w nocy utworzył on sekstyl ze Słońcem w Bliźniętach, niosąc przyjemną atmosferę i harmonijne kontakty z otoczeniem.

Przed 6:00 rano Księżyc ustawił się w kwinkunksie do Saturna w Koziorożcu, który sygnalizuje potrzebę samotności, refleksji, przebywania samemu ze sobą. Osoby, które rano wstały, mogły odczuć potrzebę znalezienia chwili tylko dla siebie.

Po 11:00 Księżyc utworzył kwinkunks do Plutona w Koziorożcu, co z kolei pokazuje, że mogliśmy odczuć frustrację z powodu jakichś tajemnic: tego, że ktoś przed nami ukrywa jakieś fakty. Mogło też nas wkurzyć, że sami ze sobą nie jesteśmy do końca szczerzy i spychamy do podświadomości pewne sprawy.

Przez większość dnia na naszym niebie niewiele będzie się działo. Dopiero wieczorem, po 23:00, Księżyc ustawi się w kwadraturze do Wenus w Byku, niosąc mniej przyjemne chwile. Będziemy czegoś chcieli, lecz nie będzie można zrealizować naszej zachcianki. Możliwa też jakaś blokada w okazywaniu uczuć – łatwo teraz popsuć z kimś relację. Lepiej nie spędzać tego wieczora w towarzystwie, bo atmosfera będzie średnia.  

Jeszcze przed północą, Księżyc opuści Lwa i wkroczy do znaku pracowitej, porządnickiej Panny. Przez kolejne dwa dni będziemy bardziej drobiazgowi, wszystko będziemy szczegółowo analizować, planować i dzielić włos na czworo. Będziemy też chcieli organizować wszystko, co niezorganizowane – ogarniać bałagan, porządkować nieporządek (również ten w głowie). Nasz uwaga skupi się na zdrowym stylu życia, możemy mieć ochotę zacząć nową dietę albo zapisać się na jakieś treningi sportowe.



W niedzielę, przed 4:00 nad ranem, Wenus opuści znak Byka i wkroczy do Bliźniąt. Wpłynie na nasz sposób tworzenia relacji z ludźmi i zachowanie w relacjach. Również nasz stosunek do pieniędzy troszkę się zmieni. Wenus w Bliźniętach to flirciara. Ma dużo znajomych i aktywne życie towarzyskie, ale głębsze uczucia raczej trochę schodzą na dalszy plan. Najbliższy miesiąc sprzyjał więc będzie imprezom i zwiastuje miły i radosny początek wakacji, ale raczej nie ma co się spodziewać gwałtownych porywów serca (ani oświadczyn). W sferze finansowej będziemy wyznawać zasadę „łatwo przyszło, łatwo poszło”. Możemy teraz zręcznie radzić sobie z interesami, nawiązywać nową współpracę, poszerzać kontakty. Jeśli jednak wpadną w tym okresie pieniądze, trudno będzie je zainwestować lub podjąć jakąkolwiek inną rozsądną decyzję niosącą długofalowe zyski. Wenus będzie przebywać w Bliźniętach do 3 lipca.   

Po 8:00 rano Księżyc utworzy trygon z Uranem w Byku, dzień więc zacznie się ekscytująco i poranek będzie pełen wrażeń. Możemy wpaść na jakiś świetny pomysł albo na dawno niewidzianego znajomego.

Po 13:00 sekstyl Księżyca z Merkurym (władcą Panny) w Raku, ożywi nam umysł. Zachęci też do komunikowania się z otoczeniem, do dyskusji, ploteczek, dzwonienia do znajomych, pisania maili. Będziemy chcieli zdobywać nowe informacje i chętnie coś poczytamy albo pooglądamy.

Wieczorem, po 21:00, uściśli się kwadratura Słońca w Bliźniętach z Neptunem w Rybach. Na cały weekend przyniesie nam trochę zmęczenia i brak motywacji. Jeśli mamy jakieś problemy psychologiczne, np. z depresją, mogą się one w ten weekend nasilić, tak jak nasili się u niektórych hipochondryzm – będziemy sobie wyszukiwali dolegliwości. Poza tym Neptun może wprowadzić sporo niejasności i iluzji w nasze życie, ktoś może nas zawieść lub oszukać, zwodzić… Za wszelką cenę lepiej unikać teraz picia alkoholu – nie służy nam podczas takiego tranzytu.

A już w poniedziałek, czeka nas opozycja Słońca z Jowiszem – dużo optymizmu, choć czasami niczym nie uzasadnionego. Będziemy też mieli skłonność do przesady, a ze Słońcem w Bliźniętach łatwo będzie powiedzieć o dwa słowa za dużo…

Udanego weekendu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz