Sobota zaczyna się z Księżycem
w ugodowym znaku Wagi,
zbliżającym się coraz bardziej do koniunkcji ze Słońcem.
Około 1:00 uściśli się opozycja Księżyca z Uranem w Baranie,
powodując że będziemy w bardzo buntowniczym nastroju. Pobudzenie emocjonalne
może utrudniać nam zaśnięcie, ale z drugiej strony, po co spać w taką piękną
noc? Uważajmy jedynie by nie podejmować teraz niepotrzebnego ryzyka, nie zrobić
nic głupiego pod wpływem impulsu.
Po 3:00 w nocy uściśli się
wreszcie koniunkcja Księżyca ze Słońcem
w Wadze i będziemy mieli długo zapowiadany nów
w Wadze. Nów to czas początków – w Wadze przyniesie nową jakość relacji
międzyludzkich, początek nowych związków, nowe kompromisy, zgodę, albo nową działalność
artystyczną, wprowadzanie upiększeń w życiu. Nów niestety odbiera trudne
aspekty: kwadraturę od Plutona i Jowisza oraz opozycję od Urana. Tym samym nów
wpisuje się w jedno z ramion wielkiego
krzyża w znakach kardynalnych. To bardzo napięciowa energia, utrudniająca
przejawianie się harmonii znaku Wagi. Być może do uzyskania porozumienia,
harmonii, zgody w relacjach będziemy musieli najpierw pokonać jakieś
przeszkody, zmierzyć się ze swoimi lękami, przetrwać trudniejsze chwile. Nów
ten jednak ma wielką energię, którą warto właściwie wykorzystać: trzeba z
odwagą patrzeć w przyszłość i realizować swoje cele, pamiętając jednak przy tym
o potrzebie zrównoważonych relacji z innymi ludźmi. Jak przy każdym nowiu, tak
i dziś, warto sformułować swoje życzenia i intencje na nowy miesiąc księżycowy –
szczególnie takie dotyczące związków, życia uczuciowego, harmonii w życiu. Będą
one się spełniać wraz ze wzrostem Księżyca. Więcej na temat nowiu w artykule opublikowanym
wczoraj na naszym dziennikowym Facebooku pod adresem
www.facebook.com/astrodziennik
Około 7:00 rano uściśli się
natomiast od tygodnia już odczuwalny kwinkunks
Saturna w Skorpionie z Uranem w Baranie. Może nasilić niepokój, poczucie,
że życie „wyrywa nas” z naszego bezpiecznego miejsca, z poczucia bezpieczeństwa
i każe nam działać, gonić nasze cele, marzenia. To całkiem pozytywny tranzyt
przy obecnej sytuacji astrologicznej. Będzie na nas wpływał jeszcze przez kilka
dni.
Po południu, przed 16:00, Księżyc ustawi się w kwadraturze z Jowiszem
w Raku, co może poskutkować nadmiernym optymizmem, „rzucaniem” się w nowe relacje
bez zastanowienia, przesadnym wyrażaniem uczuć, albo przesadnym narcyzmem.
Uwaga też na wydatki – będzie nas dziś ciągnęło do zakupów (czegoś dla ciała:
ładnych nowych ciuszków, kosmetyków itp. albo czegoś do upiększenia domu).
W niedzielę, po 1:00 w nocy, Księżyc utworzy sekstyl z Marsem we
Lwie przynosząc nam sporo energii. Znowu nie będzie się chciało spać. To dobra
noc na imprezy, seks, sprawdziłby się też późnowieczorny trening sportowy.
Przed 2:00 w nocy Merkury tranzytujący znak Skorpiona utworzy na krótki moment koniunkcję z Północnym Węzłem Księżycowym.
Tranzyty Węzła związane są ze sprawami karmicznymi. Merkury może przynieść nam
w sobotę lub w niedzielę jakieś informacje, które w znaczący sposób wpłyną na
nasz los. Możliwa jakaś niezwykła rozmowa albo przeczytanie czegoś, co pomoże
nam pracować ze swoją karmą. Miejmy oczy
i uszy szeroko otwarte!
Rano, przed 9:00, półsektyl Księżyca z Wenus w Skorpionie
przyniesie wyciszenie emocji. To będzie bardzo pozytywny ranek, sprzyjający
aktywności towarzyskiej, spotkaniom z bliskimi, skupieniu się na sztuce.
Przed południem Księżyc opuści znak Wagi i wkroczy do namiętnego znaku Skorpiona. Przez następne dwa dni
będziemy bardziej intensywnie przeżywali nasze emocje. Mogą obudzić się w nas
jakieś skrywane uczucia, problemy. Będziemy teraz pełni pasji w działaniu,
możemy mieć skłonność do nieco ekstremalnych zachowań. Niektórzy natomiast
staną się bardziej skryci i tajemniczy, zajmą się analizowaniem własnego
wnętrza, zamkną się w swoim własnym świecie.
Po południu, przed 17:00,
harmonijny trygon Księżyca z Neptunem
w Rybach pobudzi naszą wyobraźnię i osoby z talentem artystycznym może skłonić
do zajęcia się sztuką, stworzenia czegoś ciekawego. U pozostałych Neptun
pobudzi wrażliwość, empatię wobec wszelkich żyjących istot i będziemy chcieli
pomagać – potrzebującym ludziom, biednym zwierzętom. Pamiętajcie proszę, by w
niedzielę odwiedzić swoje lokalne schronisko dla zwierząt i wyprowadzić na
spacer jakieś biedne stworzenie. One naprawdę bardzo potrzebują kontaktu z
człowiekiem i ruchu poza ciasnym schroniskowym boksem.
W takim nastroju zakończy się
niedziela. Dzień w ogóle może być dosyć intensywny, bo aż cztery ciała
niebieskie tranzytowały będą znak Skorpiona, który skłania do autoanalizy,
szukania w sobie odpowiedzi, „gmerania” w psychice i wyciągania na światło
dzienne dotąd skrywanych faktów.
Udanego weekendu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz