W dniu dzisiejszym Księżyc
kończy wędrówkę przez energiczny znak
Barana.
Przed 2:00 w nocy nastąpi od
dawna zapowiadane częściowe zaćmienie
Księżyca, czyli pełnia w Baranie.
Już od kilku dni odczuwamy jej wpływ – być może zdecydowaliśmy się zakończyć jakiś
etap naszego życia lub jakieś sprawy, które już nam nie służyły, a może podjęliśmy
nagłą, szybką decyzję dotyczącą tego, dokąd chcemy w życiu zmierzać? Zaćmienie
może nieść niespodziewane zmiany, dla niektórych powodujące problemy i kryzys w
życiu, dla innych niosące wyzwolenie, będące krokiem milowym na drodze do celu.
Dziś, jak zwykle podczas pełni, możemy być bardziej emocjonalni, nastrojowi.
Będziemy teraz zbierać plony naszych intencji i życzeń wyrażonych podczas
nowiu.
Potem Księżyc powędruje dalej, by po 9:00 rano wkroczyć do statecznego znaku
Byka. Nastroje wreszcie się nieco uspokoją. Przez następne dwa dni będziemy
bardziej opanowani i rozważni. Możemy koncentrować się teraz bardziej na
materialnej stronie życia oraz na tym, co stanowi dla nas wartość. Poza tym
będziemy chętnie spędzali czas na przyjemnościach, miłych spotkaniach,
jedzeniu, zakupach, a także na kontakcie z naturą. Warto wybrać się na ładny
sobotni spacer do lasu albo na jesienną wycieczkę w teren.
Tuż przed 14:00 po południu Księżyc utworzy trygon z Marsem w
Pannie. Przyniesie nam dużo energii, zapału do działania, ochoty na ruch i
podejmowanie nowych wyzwań. Pobyt na świeżym powietrzu to teraz idealne
rozwiązanie. Trygon Księżyca z Marsem zapoczątkuje wielki trygon w znakach ziemskich, uformowany przez Księżyc w Byku,
Marsa w Pannie i Plutona w Koziorożcu. Trygon ten widniał będzie na naszym
niebie przez resztę soboty i podziała na
nas stabilizująco. Po nerwowym końcu tygodnia i zaćmieniu, wielki trygon w
znakach ziemskich uspokoi nas, ukoi nerwy, pozwoli nam „zejść na ziemię”.
Zaraz potem Księżyc ustawi się w sekstylu z Neptunem w Rybach, który zwiększy
naszą wrażliwość, zrozumienie dla nastrojów innych ludzi, obdarzy nas większą empatią
i skłoni do pomocy. Pamiętacie o weekendowej wycieczce do lokalnego schroniska?
Reszta soboty minie już w równie
spokojnej atmosferze.
W niedzielę, dwie godziny po
północy, uściśli się harmonijny trygon
Księżyca z Plutonem w Koziorożcu. Zintensyfikuje nasze emocje, ale sprawi,
że będziemy lepiej rozumieli naszych bliskich, możliwe porozumienie na głębszym
poziomie. To kolejny aspekt stabilizującego wielkiego trygonu w znakach
ziemskich. O świcie trygon ten zacznie się już „rozłazić” i jego wpływ
osłabnie.
Około 4:00 rano uściśli się
zapowiadana od jakiegoś czasu opozycja
Marsa w Pannie z Neptunem w Rybach. Wpływa on na nas już od ładnych kilku dni
utrudniając nam działanie poprzez niejasności, nieufność wobec ludzi, jakiś oszustwa
czy intrygi. Możemy dawać się zwieść jakiejś iluzji albo sami się oszukiwać,
wmawiać sobie coś, choć w głębi duszy podejrzewamy, że jest inaczej niż nam się
wydaje. Tranzyt ten pokazuje, że nie są to dobre dni na podpisywanie kontraktów
czy ważnych umów – jeśli już musimy, koniecznie czytajmy dokładnie, co napisano
pod spodem drobnym druczkiem!
Rano, po 8:00, Księżyc ustawi się w opozycji z Saturnem
w Skorpionie. Możliwe, że będziemy musieli skonfrontować się z twardą
rzeczywistością. Saturn może przynieść nam gorsze samopoczucie, osamotnienie,
melancholię. Lepiej przeczekać ten krótki, lecz przykry tranzyt. Postarajmy się
nie zajadać smutków.
Około 11:00 Księżyc utworzy kwinkunks z Wenus w Strzelcu i możliwa jest
frustracja uczuciowa. Możliwe, że będziemy musieli się dopasować do czyichś
życzeń, pójść na nieprzyjemny kompromis. Lekki chaos uczuciowy.
W ciągu dnia Jowisz wejdzie do 20
stopnia Raka, stopnia, w którym się „zatrzyma”. 7 listopada Jowisz rozpoczyna
retrogradację (ruch pozornie wsteczny) właśnie w 20. stopniu Raka i dziś osiągnie
to miejsce. Obecnie Jowisz już bardzo zwolnił w swojej wędrówce przez nasz
horoskop i można powiedzieć, że przez następne trzy tygodnie będzie stał w
bezruchu. Czas ten sprzyjał będzie rozważaniu kwestii związanych z Jowiszem w
znaku Raka – z naszym poczuciem bezpieczeństwa, naszymi korzeniami, tym jak
dbamy o samych siebie i o naszych bliskich.
A w niedzielę wieczorem, przed
20:00, Księżyc utworzy opozycję z
Merkurym w Skorpionie, niosąc brak rozwagi, utrudniając jasne myślenie oraz
komunikację międzyludzką. Łatwo teraz o nieporozumienia, możemy się pokłócić z
rodziną, z otoczeniem, zdenerwować się jakimiś nieistotnymi szczegółami. Pamiętajmy,
że już w poniedziałek Merkury wchodzi w ruch retrogradacyjny! To ostatni
moment, by porobić kopię ważnych plików z komputera, naprawić samochód itp. Od
początku tygodnia wszystko, co związane z komunikacją oraz ze sprzętem elektronicznym
może szwankować, psuć się i sprawiać nam sporo kłopotów.
Około 23:00 Księżyc ustawi się w sekstylu do Jowisza w Raku niosąc lepszy
nastrój, sporo optymizmu i życzliwość ze strony otoczenia. Jeżeli wcześniej
pokłócimy się z rodziną, to Jowisz przyniesie zgodę i harmonię w domu.
Udanego weekendu!
PS. I znowu mam apel o pomoc! Pani
Ilonie z Warszawy przedwczoraj w pożarze spalił się dom wraz z większością
dobytku. Jej samej ogień poparzył ręce, ale zdążyła uratować z płomieni swoje
zwierzaki: 7 przygarniętych psów i ukochaną kotkę. I tak oto na szczęście
wszyscy żyją, ale nie mają gdzie mieszkać, co jeść i nie mają już praktycznie
nic… Pani Ilonie pomagają kochani sąsiedzi, karmią jej zwierzyniec, ale poza tym
potrzebna jest pomoc! Przede wszystkim w remoncie domu, ale i w finansach na życie
codzienne, a szczególnie karmę dla zwierzaków. Ta przemiła kobieta nie miała
śmiałości, by poprosić o pomoc. Zorganizowałam jej więc wydarzenie na Facebooku, do którego poniżej wklejam link. Jeżeli
jesteście obecni na tym portalu społecznościowym, proszę, dołączcie do tego
wydarzenia, zaproście na nie znajomych. Nie zostawiajmy samej osoby w
potrzebie!
http://www.facebook.com/events/598986640160052/
Jako podstawową potrzebę Pani Ilona określiła mokrą karmę dla psów, chciałabym więc zamówić dla niej przesyłkę z
puszkami – taka, jaką znalazłam w sklepie wysyłkowym, to spory zestaw puszek,
który starczy na jakiś czas – 99 zł. Zaczynam zbierać na tę wysyłkę, a może uda
się zebrać na dwa takie zamówienia? Jeżeli ktoś chciałby mi pomóc w zbiórce i
wesprzeć Panią Ilonę chociaż grosikiem, gorąco proszę o wpłaty (chociaż drobne)
na moje konto z dopiskiem „dla pani Ilony”. Osoby, które nie znają mojego numeru
konta, zachęcam do kontaktu ze mną pod adresem astrodziennik@yahoo.pl, a podam dane i
powiem, jak można pomóc. Można też kontaktować się ze mną lub z Panią Iloną przez
Facebook. Gorąco zapraszam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz