Ogromnie przepraszam za ponowny brak prognozy w dniu
wczorajszym! Wydarzyło się parę ważnych rzeczy, o których warto wspomnieć:
- Mars wszedł wczoraj do znaku
Panny. Pozostanie w nim do 12 listopada i podczas swojej wędrówki tworzył
będzie sporo interesujących aspektów do innych planet, m.in. opozycję z
Neptunem, a potem koniunkcję z Jowiszem i Wenus. Mars w Pannie pokazuje, że
nasze działania będą teraz niezwykle praktyczne, logiczne i zdyscyplinowane.
Będziemy silnie ukierunkowani na cel i wszystko sprawnie zorganizujemy, żeby
ten cel osiągnąć. Będziemy perfekcjonistami! Panna to znak wytężonej pracy,
staranności i drobiazgowości. Niestety pod wpływem tego znaku będziemy też
bardziej nerwowi. Łatwo przyjdzie nam krytykanctwo.
- Pluton wyszedł z retrogradacji i porusza się teraz ruchem prostym
przez znak Koziorożca. Może przynieść nam jakieś objawienia! Gdy był w
retrogradacji, szukaliśmy prawdy we własnym wnętrzu, kierowaliśmy się do środka
w poszukiwaniu życiowej transformacji. Teraz ta energia znów skieruje się do
świata zewnętrznego. Ukryte dotąd prawdy zaczną wychodzić na powierzchnię, coś
może nami wstrząsnąć, pokazując nam, gdzie w naszym życiu potrzebne są zmiany.
A zmiany to w najbliższych dniach słowo kluczowe, bo nadchodzące Zaćmienie
Księżyca niesie ich mnóstwo!
W sobotę Księżyc wędrował będzie przez znak uduchowionych, mistycznych Ryb.
Jeszcze przed północą wpisywał
się on w T-kwadrat z Marsem i Saturnem, wieczór mógł więc być nerwowy. Przed
2:00 w nocy Księżyc utworzy kwinkunks ze
Słońcem w Wadze, sprawiając, że możemy być troszkę „nie w sosie”. To też
sygnał, że już tylko dwie i pół doby do Pełni w Baranie, czyli do niezwykle
ważnego całkowitego Zaćmienia Księżyca! Zaćmienie Księżyca, jak każda Pełnia,
jest czasem kulminacji – spełnienia, a również zakończeń. W przeciwieństwie do
przeciętnej Pełni, Zaćmienie i jego konsekwencje oddziałują na nas jednak długo,
nawet przez pół roku. To Zaćmienie będzie miało miejsce w pierwszych stopniach
znaku Barana, niedaleko Punktu Barana, w którym zaczyna się cała podróż przez
Zodiak. Będzie to Krwawy Księżyc – zyska czerwonawe zabarwienie - oraz tzw.
super-Księżyc – nasz satelita znajdzie się w punkcie swojej orbity bardzo
bliskim Ziemi, przez co będzie wydawał się ogromny! Baran to znak niezwykle
energetyczny, symbolizujący „surową”, nieokiełznaną energię, pasję i namiętności.
A więc energia będzie intensywna, nasze reakcje mogą być silne, szybkie,
również nerwowe i impulsywne. Możliwe wielkie zmiany, związane z naszą
indywidualnością, siłą, pewnością siebie, ale także z budowaniem relacji z innymi
ludźmi (Słońce oświetla Księżyc podczas Pełni ze znaku propartnerskiej Wagi).
Może pojawiać się teraz niekontrolowana agresja czy złość, silne, podświadome
reakcje. Mogą zakończyć się jakieś związki, w których tracimy naszą niezależność,
lub w których dajemy więcej niż otrzymujemy. Słońce skieruje całe swoje światło
na nasze „ja” i ukaże nam „cień”, który przesłania nas i nie pozwala naszej
indywidualności w pełni „błyszczeć”. Poczujemy, że musimy podjąć jakieś
działanie. To dobry moment, by zmienić też relację z samym sobą…
Około 3:00 w nocy uściśli się kwadratura Marsa w Pannie z Saturnem w
Strzelcu, której wpływ odczuwamy już od paru dni i będziemy odczuwać jeszcze co
najmniej przez weekend. Taka kwadratura to przede wszystkim gniew i frustracja.
Możemy czuć, że coś blokuje naszą energię, nie pozwala jej się uwolnić (tylko
czekać, jak ta tłumiona energia wybuchnie przy Zaćmieniu!). Będziemy dążyli do
czegoś z całych sił i napotykali ścianę. Będziemy działać, a pod nogi będą nam
rzucane kłody. To trudny tranzyt, ćwiczący naszą cierpliwość i wymagający wiele
samokontroli.
Po 10:00 rano Księżyc utworzy koniunkcję z Neptunem w
Rybach, niosąc nam zwiększoną wrażliwość i emocjonalność. Będziemy rozmarzeni,
trudno będzie się skoncentrować na jakichkolwiek konkretach. To raczej dobry
czas na kontakt ze sztuką, słuchanie muzyki. Możemy też mieć ochotę na
medytacje, modlitwę, kontemplację.
Przed 14:00 po południu Księżyc ustawi się w opozycji do Jowisza
w Pannie, co może poskutkować skłonnością do przesady, szczególnie do zbyt
silnych reakcji emocjonalnych lub przesadniej powściągliwości.
Po 16:00 kwinkunks Księżyca z retrogradującym Merkurym w Wadze przyniesie
utrudnienia w komunikacji, opóźnienia, sprawić może, że szwankował będzie
sprzęt elektroniczny.
Wieczorem, przed 19:00, Księżyc utworzy sekstyl z Plutonem w
Koziorożcu, który pozwoli nam skutecznie ukierunkować nasze intensywne emocje.
Warto teraz poświęcić czas na jakąś poważną rozmowę z kimś bliskim, bo wiele
uda się wyjaśnić.
W niedzielę, po 8:00 rano, czeka
nas kwinkunks Księżyca z Wenus we
Lwie. Może przynieść frustrację uczuciową. Nie będziemy pewni tego, co czujemy.
Może nam się wydawać, że inni ludzie nas nie akceptują czy nie lubią.
Na resztę dnia Księżyc wejdzie już w pusty bieg i nie
będzie tworzył żadnych aspektów do planet, aż do końca swojego pobytu w Rybach.
Niedziela minie nam w nastroju oczekiwania. Energie się kumulują, buzują pod
powierzchnią i doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. Niemniej jeszcze
próbujemy zachować empatię, współczucie, zrozumieć innych ludzi.
Wieczorem, po 21:00, Księżyc opuści Ryby i wkroczy do znaku entuzjastycznego Barana. Przez kolejne dwa dni nasza
energia zacznie się uwalniać z całą mocą. Będziemy aktywni, chętni do
inicjowania działań, pełni werwy, gotowi do akcji. Może też być bardziej
nerwowo.
Dzień zakończy się na kilka
godzin przed Zaćmieniem. Poniedziałek będzie więc dniem kulminacji…
Udanego weekendu!
Jeśli macie ochotę już tradycyjnie zamówić u mnie krótkie prognozy zaćmieniowe w cenie 20 zł, proszę o przesłanie
danych urodzeniowych (data, godzina- koniecznie! i miejsce narodzin) na adres astrodziennik@yahoo.pl. Postaram się
przez weekend oraz w poniedziałek odpisać na wszystkie maile.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz