W piątek Księżyc
kończy przemierzać znak Byka.
Około 1:00 w nocy Mars opuści tranzytowany dotąd znak
Koziorożca i wkroczy do Wodnika. Od
dziś będziemy mieli tendencję do działania zrywami – kiedy coś nas zafascynuje
będziemy zdolni do intensywnego wysiłku, kiedy nie będzie nam się chciało… no
cóż, nie ruszymy się z miejsca. Wodnik to znak zapatrzony w przyszłość, możliwe
więc, że zaczniemy realizować jakieś śmiałe plany, zostawimy za sobą stare,
nieaktualne już sprawy. Będzie nas pociągało wszystko, co oryginalne, możemy
działać w sposób nietypowy, nieszablonowy. Ważne słowo na najbliższy miesiąc to
„zmiana”, bo do zmian będziemy dążyli najintensywniej. Sprzyja nam wszystko, co
nowatorskie, nowoczesne. Ale energia Marsa w Wodniku to też energia buntu i
rebelii, sprzeciwiania się status quo, podważania tradycji i wypróbowanych
sposobów działania. Jest to okazja, by zrobić wielki krok w stronę przyszłości.
Mars pozostanie w znaku Wodnika do 13 stycznia.
Rano, przed 8:00, Księżyc utworzy opozycję z Saturnem w
Skorpionie. To trochę nieprzyjemny tranzyt. Możliwe gorsze samopoczucie,
utrudnienia w relacjach z otoczeniem. Możemy napotkać jakieś problemy, z
którymi trzeba będzie się zmierzyć. Nasz upór może teraz pogorszyć sytuację.
Potem przez chwilę Księżyc będzie w pustym biegu, lepiej
więc nie rozpoczynać rano nowych spraw, tylko skoncentrować się na kończeniu
tych wcześniej zaczętych. Przed 12:00 w południe Księżyc opuści Byka i wkroczy
do znaku komunikatywnych Bliźniąt.
Przez następne dwa dni będziemy bardzo towarzyscy, rozgadani, chętnie spotykać
się będziemy z ludźmi, przemieszczać z miejsca na miejsce, dyskutować, plotkować,
wymieniać informacje, a także czytać. Będziemy rozbiegani, zaganiani i ciągle w
ruchu.
Po 12:00 trygon Księżyca z Marsem w Wodniku doda nam energii do działania,
ożywi umysł i ciało. Zapragniemy aktywności, ruchu – warto wyjść na spacer, na
trening albo chociaż posprzątać w biurze lub w domu. Siedzenie w miejscu teraz
się nie uda.
Wieczorem, po 20:00, Księżyc ustawi się w kwadraturze do Neptuna
w Rybach. Nie będziemy potrafili jasno myśleć, trzeźwo ocenić sytuacji. Łatwo
będzie nas nabrać, oszukać, okraść. Uważajmy teraz na naciągaczy, nie wierzmy
we wszystko, co usłyszymy. Zdecydowanie odradzam dziś picie alkoholu – wszelkie
substancje psychoaktywne pogłębią ten dziwny stan, w którym się znajdujemy i mogą
nam poważnie zaszkodzić.
Z końcem dnia Księżyc zmierzał będzie
w kierunku opozycji ze Słońcem, czyli Pełni w Bliźniętach. To powinna być
całkiem fajna Pełnia, pełna niespodzianek, niosąca nam jakieś ważne informacje,
ujawniająca długo ukrywaną prawdę. Będziemy bardzo komunikatywni, niezwykle
towarzyscy. To jednak dopiero jutro.
A na razie życzę bardzo udanego piątku!
PS. Dziś dopiero 5 grudnia, przypominam więc, że pisząc na adres astrodziennik@yahoo.pl cały czas
możecie zamówić 31-dniową prognozę na
grudzień, przygotowaną specjalnie dla Was! Dowiecie się z niej dzień po
dniu, co będzie działo się na naszym niebie i jaki wpływ będą na nas miały te
wydarzenia. A ważnych wydarzeń będzie wiele: przede wszystkim czeka nas kolejny
raz kwadratura Urana z Plutonem. Czego się spodziewać? Możecie się dowiedzieć
za jedyne 30 zł. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz