Baner Znajdki

czwartek, 4 grudnia 2014

Czwartek, 4 grudnia 2014



W czwartek Księżyc wędruje dalej przez znak lubiącego przyjemności Byka.

Około 3:00 w nocy utworzył kwinkunks ze Słońcem w Strzelcu. Tranzyt taki sprawia, że jesteśmy „nie w sosie”. Jest on również sygnałem, że już tylko dwie i pół doby do Pełni w Bliźniętach. To będzie niezwykle radosna i aktywna Pełnia, sprzyjająca kontaktom międzyludzkim, komunikacji, przemieszczaniu się. Możemy otrzymać tego dnia jakieś ważne informacje, które całkiem nas zaskoczą!

Tymczasem przed 4:00 trygon Księżyca z Plutonem w Koziorożcu może poskutkować bardzo ciekawymi snami, jako że Pluton uwolni z naszej podświadomości różne ukryte treści. Spróbujmy sobie przypomnieć, co dziś nam się śniło, może to być ważne.

Do późnego wieczora na naszym niebie niewiele będzie się działo i zapowiada się spokojny, „byczy” dzień. Po południu zacznie jednak budować się trochę napięcia – Księżyc zacznie wpisywać się w układ T-kwadrat z Jowiszem we Lwie i Saturnem w Skorpionie.

Po 20:00 uściśli się ważny aspekt: trygon Wenus w Strzelcu z Jowiszem we Lwie. To niezwykle pozytywna energia, która na cały dzień przyniesie nam świetny humor i dużo optymizmu. Będziemy dziś otwarci na ludzi, przyjaźnie do wszystkich nastawieni. To zdecydowanie nie dzień na siedzenie samemu w domu – będziemy towarzyscy, chętni do współpracy, łatwo będzie zdobyć sympatię innych. Możemy dziś poznać sporo nowych osób, a samotnym może do kogoś mocniej zabić serce!

Wieczorem, po 22:00, Księżyc utworzy kwadraturę z Jowiszem we Lwie, niosąc nam skłonność do przesady. Możemy być przesadnie emocjonalni i każde nieprzyjemne wydarzenie doprowadzi nas do skrajnych reakcji. Raczej ogólna atmosfera dnia nie sprzyja nieprzyjemnym wydarzeniom, ale oczywiście wszystko zależy od naszego indywidualnego horoskopu. Zdenerwowani sięgniemy po jedzenie, zmartwieni też będziemy chcieli zajadać smutki. Lepiej zawczasu przygotować sobie w lodówce zdrowe przekąski, niż potem żałować, że zjedliśmy wiaderko lodów…

Zaraz potem kwinkunks Księżyca z Wenus w Strzelcu może sprawić, że niektórzy z nas poczują się niekochani, osamotnieni, odrzuceni przez otoczenie. Oczywiście to tylko wrażenie, ale doda jeszcze swoje trzy grosze do wyżej opisanej sytuacji.

A przed samą północą Słońce w Strzelcu ustawi się w trygonie do Urana w Baranie! To drugi już dziś niezwykle pozytywny tranzyt. Doda nam oryginalności, zachęci nas do zmian, przyniesie dużo fajnych niespodzianek. Możemy mieć dużo ciekawych, nawet genialnych pomysłów, poznawać sporo interesujących osób. Będziemy bardzo twórczy i otwarci na nowości. A więc korzystajmy z nadarzających się okazji!

W takiej fantastycznej atmosferze zakończy się czwartek. W piątek Mars przejdzie do znaku Wodnika – odechce nam się sumiennie pracować i poświęcać całą naszą energię na dążenie do celu, realizowanie naszych ambicji. Od jutra będziemy raczej działać zrywami, a w ogóle obudzi się w nas duch buntownika i dużo energii będziemy teraz wydatkować na zaznaczanie naszej niezależności.

A na razie udanego czwartku!  



PS. Nadal zachęcam do zamawiania 31-dniowej prognozy na grudzień, którą przygotowałam specjalnie dla Was! Jeszcze większość grudnia przed nami, w tym różne ważne wydarzenia astrologiczne: ponowna kwadratura Uran z Plutonem, przejście Saturna do znaku Strzelca… Będzie się działo. Warto za jedyne 30 zł dowiedzieć się, co nas czeka! Zapraszam do pisania na astrodziennik@yahoo.pl i zamawiania prognozy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz