Baner Znajdki

sobota, 2 sierpnia 2014

Sobota, 2 sierpnia 2014



W sobotę Księżyc wędruje dalej przez propartnerski znak Wagi.

O 1:00 w nocy uściślił się aspekt, który wszyscy odczuwaliśmy już od dawna – kwadratura Marsa w Skorpionie z Jowiszem we Lwie. Wskazuje on na nerwowy okres konfliktów o przekonania, walki o swoje przekonania, rywalizacji. U wielu osób ten konflikt może wręcz przenieść się na salę sądową. Poza tym cały czas towarzyszy nam poczucie pośpiechu i nagłości spraw. Chcemy wszystko załatwić natychmiast, mieć natychmiast, zupełnie brak nam cierpliwości.

Przed 3:00 Księżyc ustawi się w opozycji do Urana w Baranie, niosąc skłonność do impulsywnych reakcji, nerwów, do buntowania się przeciwko wszystkiemu, co nas ogranicza. Na szczęście większość z nas prześpi ten nerwowy czas.

Około 5:00 nad ranem kwadratura Księżyca z Wenus w Raku przyniesie nam przesadną wrażliwość i nieprzyjemne poczucie osamotnienia. Osoby, które o tej porze będą jeszcze spały mogą spodziewać się przykrych snów. Ranne ptaszki wstaną lewą nogą – wystarczy, że ktoś krzywo na nich spojrzy, a już będą się czuli nielubiani i niezadowoleni z życia…

Potem na resztę dnia Księżyc wejdzie już w pusty bieg i nie będzie tworzył żadnych aspektów z planetami aż do końca swojego pobytu w znaku Wagi. Zapowiada się leniwa sobota (konfliktowa, ale leniwa).

Wieczorem, po 21:00, Merkury we Lwie dogoni Jowisza i utworzy z nim koniunkcję. Na całą drugą połowę dnia niezwykle ożywi komunikację. Będziemy dużo i głośno mówić, rozmawiać o ważnych, istotnych sprawach. Również w myśleniu będziemy dziś skłonni rozważać sprawy wielkie, snuć odważne plany. To świetny dzień na wyjazd w podróż, na urlop. Powinniśmy odczuwać wiele entuzjazmu i radości!


W takim nastroju skończy się sobota. W niedzielę, około 2:00 w nocy, Merkury utworzy kwadraturę do Marsa w Skorpionie. Ten aspekt również będzie dla nas odczuwalny już w sobotę wieczorem, jak i przez pierwszą część niedzieli. Będziemy bardzo niecierpliwi. Lepiej unikać teraz spotkań towarzyskich, bo na pewno wyjdzie z tego kłótnia albo nawet awantura. Bardzo łatwo będzie nas dziś zdenerwować, szybko będziemy wpadać w gniew i mówić rzeczy, które lepiej byłoby przemilczeć. Możemy działać impulsywnie, stresować się, irytować. To fatalna energia dla przemieszczania się z miejsca na miejsce – stanowczo odradzam wieczorem wsiadanie za kierownicę. Tranzyt sprzyja stłuczkom, wypadkom, kolizjom, a przede wszystkim wściekłości na drodze.

Około 5:00 nad ranem Księżyc opuści znak Wagi i wkroczy do pełnego pasji Skorpiona. Przez następne dwa dni będziemy odczuwać wszystko intensywniej, silniej przeżywać wszelkie emocje. W wielu z nas obudzi się namiętność, ożywi się życie erotyczne. Łatwiej też jednak będziemy odczuwać zazdrość, mogą budzić się w nas jakieś obsesje, skłonność do dominacji czy manipulowania innymi.

Przed 13:00 po południu, Księżyc utworzy kwadraturę z Jowiszem we Lwie. Przyniesie nam skłonność do przesady, szczególnie do przesadnie silnych i wręcz teatralnych reakcji emocjonalnych. Poza tym możemy być też przesadnie chętni do flirtów – podrywanie każdej kelnerki w restauracji czy sprzedawczyni w sklepie wcale nie koniecznie jest dla tych osób przyjemne, warto mieć to na uwadze.

Zaraz potem Księżyc ustawi się w koniunkcji z Marsem, dając nam wielkiego „kopa” energetycznego. Będziemy mieli mnóstwo energii – fizycznej, ale również psychicznej do przeforsowywania naszych planów. To może być świetny czas na seks. We wszelkich okolicznościach trzymajmy jednak nerwy na wodzy.

Po 15:00 kwadratura Księżyca z Merkurym we Lwie sprawi, że będziemy wyjątkowo kłótliwi. Bardzo łatwo teraz o nieporozumienia, a co nas zdenerwuje, od razu znajdzie się na języku. Możemy teraz komuś dopiec do żywego… Uważajmy na to, co mówimy.

Dopiero wieczorem, około 18:00, czeka nas trochę wytchnienia. Księżyc utworzy trygon z Neptunem w Rybach, ożywiając naszą wrażliwość, empatię i chęć niesienia pomocy. Emocje ostygną, będziemy przyjaźniej nastawieni do świata.

Przed samą północą Słońce zbliży się bardzo do kwinkunksa z Plutonem, aspekt jednak uściśli się dopiero w poniedziałek. Przyniesie potrzebę zmian – będziemy musieli coś w naszym życiu dostosować, aby możliwy był dalszy rozwój. Na pierwszy rzut oka będzie nam się wydawało, że zmiany te wcale nie są potrzebne, będziemy więc im niechętni, będą nas frustrowały.

Tymczasem jednak życzę udanego weekendu i dużo spokoju, bo będą to dni dość nerwowe!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz