Baner Znajdki

sobota, 6 lipca 2019

Sobota i niedziela, 6 i 7 lipca 2019


W sobotę Księżyc skończył wędrówkę przez znak dumnego Lwa. Po 6:00 rano opuścił ten znak i wkroczył do znaku Panny. Przez następne dwa dni będziemy bardziej drobiazgowi, skłonni do analizowania szczegółów, skupiania się na detalach. Będziemy chcieli planować, organizować i porządkować wszystko wokół. Skoncentrujemy się na zdrowym trybie życia, możemy mieć ochotę zacząć jakąś nową dietę albo treningi sportowe.

Około 12:00 w południe Księżyc tworzył sekstyl do Wenus w Raku, niosąc przyjemną atmosferę i harmonijne kontakty z ludźmi. Spędzaliśmy czas na weekendowych przyjemnościach.

Przed 17:00 trygon Księżyca z Uranem w Byku sygnalizował podekscytowanie i jakieś interesujące spotkania czy wydarzenia. Możemy poznać nowe ciekawe osoby albo przypadkiem natknąć się na dawno niewidzialnych znajomych.



W niedzielę przed 7:00 rano Księżyc utworzy sekstyl do Słońca w Raku, również zwiastując sympatyczny poranek. To dobry czas, na weekendowe wycieczki, śniadania z rodziną, a nawet na robienie domowych porządków (Księżyc w Pannie będzie nas do tego skłaniał).

Po 9:00 kwadratura Księżyca z Jowiszem w Strzelcu może nam przynieść skłonność do przesady. Uważajmy, żeby nie przedobrzyć – ze sprzątaniem i porządkami, ani z treningami sportowymi, ani z czepianiem się szczegółów.

Po 11:00 trygon Księżyca z Saturnem w Koziorożcu pokazuje, że obudzi się w nas zdrowy rozsądek i rozwaga. Pomimo, że to niedziela, będziemy mieli ochotę wziąć się do pracy i wykonać jakieś zaległe obowiązki lub zadania.

Po 13:00 opozycja Księżyca z Neptunem w Rybach sygnalizuje, że będzie to „słabszy” fragment dnia. Zrobimy się śpiący i zmęczeni, to dobry moment na drzemkę. Trudno nam będzie teraz trzeźwo myśleć.

Przed 19:00 czeka nas trygon Księżyca z Plutonem w Koziorożcu. Ożywi w nas silne, tłumione dotąd emocje, ale i doda nam mocy przekonywania innych do naszych racji oraz pobudzi naszą silną wolę. Jeśli chcemy się z kimś dogadać, uzgodnić coś, tak by nasze racje zostały wzięte pod uwagę, to będzie dobry moment.

Później, do końca dnia, Księżyc będzie już w pustym biegu i nie będzie tworzył aspektów do planet.

Tymczasem, już w poniedziałek Merkury wchodzi w retrogradację – ruch pozornie wsteczny. Zaczyna trzytygodniowy okres nie sprzyjający załatwianiu spraw urzędowych, podpisywaniu umów, robieniu interesów, czy zakupom. Możemy napotykać problemy komunikacyjne, borykać się z psującymi się sprzętami elektronicznymi, z opóźnieniami, gubieniem korespondencji, itp. Retrogradacja przez znak Lwa może się wiązać z uporem, trwaniem przy swoich opiniach bez względu na wszystko. Niektórzy będą mieć też wyjątkową skłonność do dramatyzowania. Możemy paść ofiarą plotek! W dalszej części retrogradacji Merkury cofnie się do znaku Raka: będziemy bardzo przewrażliwieni na swoim punkcie, możemy za bardzo brać do siebie coś, co powiedzą inni. Będziemy mieli też skłonność do zachowań pasywno-agresywnych: zamiast zaprotestować przeciwko czemuś wprost czy się sprzeciwić, będziemy kombinowali i knuli intrygi, jak na około rozwiązać daną sytuację. Jak w komentarzu zauważyła jedna z naszych Czytelniczek, retrogradacja to jednak czas sprzyjający spojrzeniu wstecz i załatwianiu spraw ciągnących się z przeszłości – np. odzyskiwaniu długów.

Udanego weekendu!   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz