Baner Znajdki

czwartek, 13 listopada 2014

Czwartek, 13 listopada 2014



W czwartek Księżyc przemierza znak optymistycznego Lwa. Niestety dzień niekoniecznie będzie już taki optymistyczny… A to za sprawą dwóch trudnych tranzytów planet.

Około 2:00 w nocy uściśli się koniunkcja Wenus z Saturnem w Skorpionie. To energia niosąca nam twarde zderzenie z rzeczywistością w kwestiach uczuciowych oraz finansowych. Po pierwsze będziemy mieli tendencję na patrzenie chłodnym okiem na nasze relacje z ludźmi i stan naszych uczuć. Może kiedyś to była wielka romantyczna miłość, a dziś zostało pranie brudnych skarpetek…? Niektórych czeka przykra refleksja, niektórzy mogą nawet zadecydować dziś o zakończeniu związku, z którego nie czerpią już satysfakcji. Z drugiej strony koniunkcja ta podziałać może również  inaczej: część z nas spojrzy na swoje relacje i stwierdzi, że są doskonałe i że może czas, by związek wszedł w jakiś poważniejszy etap. Możliwe oświadczyny, decyzja o ślubie. Możemy też po prostu mieć dziś bardziej praktyczne podejście do miłości i na przykład wykupić ukochanej osobie polisę ubezpieczeniową, jako wyraz naszej troski i uczucia. W sferze finansowej natomiast będziemy musieli spojrzeć prawdzie w oczy: jeśli ostatnio za dużo nawydawaliśmy, kupiliśmy coś drogiego i niepotrzebnego, trzeba będzie teraz zacisnąć pasa, ponieść konsekwencje. Jeżeli jednak solidnie przykładaliśmy się do pracy i oszczędzaliśmy, może się dziś okazać, że udało nam się odłożyć ładną sumkę albo że otrzymamy konkretne wynagrodzenie. Aspekt będzie na nas oddziaływał przez cały dzisiejszy dzień.

Zaraz potem, przed 3:00, Mars w Koziorożcu utworzy kwadraturę do Urana w Baranie. To bardzo wybuchowy tranzyt, który niesie ze sobą ogromną energię. Skłaniał nas będzie do impulsywnych reakcji, wybuchów uczuć, gniewu, konfliktów. Osoby, które pod wpływem koniunkcji Wenus-Saturn zdecydują się dziś na rozstanie, raczej nie mają co liczyć na rozwód w przyjaźni. To dzień idealny na awantury i rzucanie talerzami. Poza tym Mars i Uran sprawią, że nie będziemy dziś tolerowali żadnych ograniczeń. Będziemy się buntowali przeciwko wszystkim zasadom i tradycjom, koniecznie będziemy chcieli się od nich uwolnić, robić wszystko po swojemu. Łatwo teraz pochopnie zrobić coś głupiego, czego potem będziemy żałowali. Uważajmy też przez cały dzień za kierownicą samochodu – to trudny tranzyt dla kierowców.

Po 5:00 nad ranem Księżyc utworzy kwinkunks z Neptunem w Rybach, przez co może być nam trudno się dobudzić do pracy. Będziemy wyjątkowo rozmarzeni i rozleniwieni, nie będziemy mieli ochoty wstawać z ciepłej pościeli. Od rana będziemy bardzo wrażliwi na wszelkie wrażenia zmysłowe, dlatego jeśli już musimy wcześnie wstać, przygotujmy sobie pyszną gorącą kawę albo jakieś inne przyjemności dla zmysłów.

Około 9:00 rano kwadratura Księżyca z Merkurym w Skorpionie może dolać oliwy do ognia. Czekają nas nieporozumienia i kłótnie. Byle słówko przez kogoś wypowiedziane sprowokuje nas do konfliktu. Lepiej ugryźmy się w język, zanim się odezwiemy.

Wieczorem, około 19:00, Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Plutona w Koziorożcu i znowu lepiej, żebyśmy uważali na to, co mówimy. Łatwo będzie teraz wygadać czyjeś tajemnice, zupełnie niechcący zdradzić jakieś skrywane sekrety. Może się zrobić niezbyt przyjemnie.

Około 22:00 wreszcie na chwilę poprawi się nastrój, gdy Księżyc utworzy trygon do Urana w Baranie. To czas na ekscytujące spotkania, poznawanie nowych osób, ciekawe dyskusje. Możemy się łatwo czymś zainspirować, będziemy mieli milion pomysłów na minutę. Niektóre z nich naprawdę warto sobie zapisać – przydadzą się w przyszłości.

Po 23:00 kwinkunks Księżyca z Marsem w Koziorożcu pokrzyżuje nam plany i przyniesie sporo frustracji. Lepiej chyba wcześniej położyć się spać.

Już w piątek uściśli się kwadratura Słońca z Jowiszem, która na cały dzień przyniesie nam niezadowolenie ze wszystkiego. Wszystko będzie nie takie: zbyt małe, zbyt tanie, zbyt głupie, zbyt cienkie, zbyt kolorowe, zbyt gorące, zbyt… Ciągle będziemy chcieli więcej i więcej. Zapowiada się mało przyjemnie, ale aspekt niesie ze sobą sporo energii, którą można też wykorzystać w sposób twórczy, jeśli tylko się postaramy.

A tymczasem udanego czwartku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz