Witajcie w Nowym
Roku!
W ostatnich dniach na naszym niebie działo się sporo ciekawych spraw,
zacznę więc od opisania ich po krótce, a potem przejdę do prognozy na wtorek. Dziś
też powinno mi się udać napisać dłuższą prognozę noworoczną – spóźnioną nieco, ale
rok 2016 będzie niezwykły i warto wcześniej zwrócić uwagę na kilka tranzytów,
które nas czekają.
Sobota była dość nerwowa, gdy Księżyc w Wadze wpisał się w T-kwadrat ze
Słońcem, Uranem i Plutonem. Merkury wkroczył tego dnia do znaku Wodnika,
pobudzając naszą inteligencję i zdolność komunikacji społecznej. Niedługo
jednak posłaniec bogów zabawi w tym znaku – lada chwila rozpoczyna
retrogradację! W niedzielę jeszcze towarzyszyło nam sobotnie napięcie. Dopiero
wieczorem Księżyc przeszedł do Skorpiona, a niedługo przed nim do tego samego
znaku wkroczył Mars. Mars w Skorpionie czuje się bardzo dobrze (nie to, co w
niezdecydowanej Wadze), mogliśmy więc od razu poczuć przypływ energii. Niestety
Mars cały czas tworzy kwadraturę z Merkurym, przez co mogą się przejawiać jego
bardziej negatywne cechy. (A na całego zacznie się, gdy Merkury wejdzie w ruch
pozornie wsteczny.) Z Marsem w Skorpionie umiemy jednak koncentrować swoją
energię, zdobywać się na ekstremalny nawet wysiłek, a więc najbliższe miesiące
przynieść mogą też sporo korzyści. Mamy silną wolę, chętnie podejmujemy
wszelkie wyzwania, chcemy bezustannie się sprawdzać, pokonywać własne
ograniczenia. Mars będzie w Skorpionie do 5 marca.
Poniedziałek minął bez ważniejszych wydarzeń astrologicznych, jeśli nie
liczyć faktu, że Merkury coraz bardziej zwalnia. Już niebawem wejdzie w ruch
pozornie wsteczny. Pora już kończyć sprawy związane z komunikacją, handlem,
podróżowaniem – przez najbliższe trzy tygodnie czekają nas w tych sprawach
przeszkody, zastój, okoliczności będą zmuszały nas do ponownej analizy
sytuacji, ponownej oceny, ulepszania metod działania. To też nie będzie
najlepszy czas na kupowanie sprzętu elektronicznego – na resztę stycznia lepiej
się z tym wstrzymać. W tym roku retrogradacja Merkurego będzie przebiegała w
dużej mierze w znakach ziemskich – Koziorożcu, Byku i Pannie. Te znaki odczuć
mogą jej najsilniejszy mącący wpływ. W znakach ziemskich – praktycznych i
materialnych – Merkury zmusi nas do analizy naszej sytuacji finansowej oraz do
ponownego przemyślenia naszych życiowych wartości. Możliwe, że coś nam się „odmieni”:
stwierdzimy, że jednak wybieramy inny sposób zarabiania na życie albo dojdziemy
do wniosku, że zaczynamy oszczędzać. A może spojrzymy na nasze życie i docenimy
coś, na co nigdy wcześniej nie zwracaliśmy większej uwagi? To na pewno będzie
bardzo ciekawy rok, jeśli chodzi o ruch wsteczny Merkurego. Pamiętajmy, że mogą
pojawić się różne nieprzewidziane sytuacje finansowe i lepiej mieć „parę groszy”
odłożone na tzw. czarną godzinę…
Wtorek rozpocznie się z Księżycem
nadal w znaku tajemniczego Skorpiona. W ogóle jesteśmy teraz pod
dość intensywnym wpływem Skorpiona: w tej silnej energii przebywa też
Mars, a już w środę czeka nas koniunkcja Słońca z władcą Skorpiona, Plutonem. A
więc wokół nas sporo teraz tajemnic oraz osób chętnych do ich odkrywania.
Możliwe różne zdarzenia ekstremalne, ekstremizacja poglądów, intensywne,
głębokie przeżycia. Doświadczenia „z pogranicza”, przekraczanie granic.
Po północy Księżyc utworzył sekstyl ze
Słońcem w Koziorożcu, niosąc bardzo dobry nastrój i harmonijne relacje z
ludźmi. Około 3:00 w nocy czeka nas sekstyl
Księżyca z Plutonem w Koziorożcu – ułatwi on nam dostęp do naszych
najgłębiej skrywanych emocji. Śpiącym może przynieść interesujące sny,
odkrywające przed nami pewne dotąd nam nieznane prawdy.
Po 5:00 nad ranem Księżyc ustawi się
w kwinkunksie z Uranem w Baranie. Poskutkować może jakimś niespodziewanym,
frustrującym wydarzeniem. Może ktoś obudzi nas za wcześnie, jeszcze przed
budzikiem?
Po południu, po 14:00, Merkury
wejdzie w ruch retrogradacyjny. Przez następne trzy tygodnie komunikacja
międzyludzka, jak i nasz zwykły sposób myślenia, będą zaburzone. Kwadratura,
którą Merkury tworzy obecnie do Marsa sugeruje, że podczas tej retrogradacji
paść może wiele przykrych, nieprzemyślanych słów, i że prawdopodobnie będziemy
żałowali tego, co powiedzieliśmy. Będzie dość kłótliwie. Ruch pozornie wsteczny
rozpocznie się w znaku Wodnika, symbolizującego między innymi nasze przyjaźnie
oraz relacje z większymi grupami ludzi. W pierwszych dniach retrogradacji właśnie
te relacje mogą ulec zmianie. Łatwo będzie „pożreć się” o byle głupotę… Potem,
gdy 8 stycznia Merkury wróci do Koziorożca, naszą uwagę przykują bardziej kwestie
materialne, a także, jeśli nawet nie przede wszystkim, sprawy kariery i naszych
życiowych ambicji. Pilnujmy wydatków, spróbujmy przeorganizować swoje sprawy
zawodowe. Pamiętajmy, że okres retrogradacji nie sprzyja kupowaniu sprzętu
elektronicznego ani podpisywaniu żadnych umów i kontraktów.
Przed 16:00, uściśli się aspekt, który będzie na nas oddziaływał przez cały
dzień: kwadratura Wenus w Strzelcu do
Neptuna w Rybach. Podstawowa interpretacja tego tranzytu to rozczarowanie w
miłości… Możliwa jednak też ułuda – ktoś może nas oszukać, omamić, nabrać. Nie
wierzmy dziś w piękne słówka, niewiele z nich nam przyjdzie. To samo dotyczy
spraw finansowych: nie podpisujmy dziś żadnych umów, nie pożyczajmy pieniędzy,
uważajmy na to, co kupujemy i pilnujmy portfela. Warto zauważyć, że Wenus
zbliża się coraz bardziej do Saturna, z którym niebawem utworzy koniunkcję. Saturn
sygnalizować może tendencję do zrywania, kończenia związków romantycznych,
szczególnie jeśli wiązały się one z rozczarowaniem lub oszukiwaniem czy zdradą.
Kwadratura Wenus-Neptun może też podobno zwiększać ryzyko infekcji i zatruć,
uważajmy więc na zdrowie.
Po 19:00 Księżyc utworzy sekstyl z
Jowiszem w Pannie, niosąc nam poprawę humoru. Będziemy optymistycznie
nastawieni do świata, szukali będziemy kontaktu z ludźmi i dobrej zabawy,
relaksu.
Na resztę dnia Księżyc wejdzie już w
pusty bieg i nie będzie tworzył żadnych aspektów do planet, aż do końca
swojego pobytu w Skorpionie.
Udanego wtorku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz