Drugi Dzień Świąt zaczyna się z Księżycem w rodzinnym znaku
Raka.
Zaraz po północy uściśli się kwinkunks Księżyca z Saturnem w
Strzelcu, który sprawi, że zapragniemy wyizolować się od otoczenia i przebywać
w samotności. Warto znaleźć chwilę na refleksję i jakiś cichy kącik.
Po 8:00 rano uściśli się
napięciowa opozycja Księżyca z Plutonem
w Koziorożcu. Uwolni w nas silne, skrywane dotąd emocje i nie będą one zbyt
pozytywne. Możemy powiedzieć komuś coś przykrego, wyjawić coś, co do tej pory
leżało nam na sercu, ale o czym nie mówiliśmy. Atmosfera sprzyja konfliktom.
Po 11:00 Księżyc ustawi się w kwadraturze do Urana w Baranie, dodając nam
impulsywności i nerwowości. Będziemy bardziej wybuchowi, niecierpliwi, łatwo
będzie nas wyprowadzić z równowagi. Poza tym będziemy też mieli skłonność do
buntowania się, nie zgodzimy się na żadne ograniczenia.
Większość dnia minie więc w dość
stresującej atmosferze. Będziemy bardziej energiczni niż zazwyczaj, ale też
będziemy mieli tendencję do niewłaściwego ukierunkowywania tej energii. Będzie
niespokojnie.
Dopiero wieczorem czeka nas
poprawa nastroju. Późnym wieczorem, przed 23:00, Księżyc utworzy sekstyl z Jowiszem w Pannie, co poskutkuje
przyjaznym nastawieniem do ludzi i bardziej optymistycznym spojrzeniem na świat.
To może być całkiem dobry wieczór na spotkania towarzyskie i świąteczne
imprezy.
Udanej soboty!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz