W piątek, 13. dzień miesiąca, Księżyc przemierzał będzie opanowany i uparty znak Byka.
Przed 3:00 w nocy utworzy kwinkunks z Marsem w Wadze, co
spowoduje frustrację – ktoś może zrobić nam coś na przekór, pokrzyżować nam
plany. Jako jednak, że większość osób w tym czasie będzie spać, tranzyt ten
przynieść nam może frustrujące i denerwujące sny.
Około 3:00 Księżyc ustawi się też w sekstylu do Neptuna w Rybach zwiększając
naszą wrażliwość i emocjonalność. A więc wszelkie niesnaski spowodowane wpływem
Marsa dotkną nas teraz do żywego. Będziemy jednak bardzo empatyczni,
współczujący i uda nam się ukoić nerwy. Tranzyt ułatwia zapadnięcie w głęboki sen.
Rano, po 11:00, uściśli się
zapowiadany wcześniej kwinkunks Marsa w
Wadze z Neptunem w Rybach. Na cały dzień przyniesie nam trochę
rozleniwienia i zniechęcenia. Nie będziemy widzieli celowości naszych
dzisiejszych działań, więc stwierdzimy, że lepiej sobie darować. Nie będziemy
też pewni komu zaufać i w końcu możemy zaufać nieodpowiedniej osobie… Uwaga również
na lekkomyślne zachowania, zmarnowanie dobrej szansy przez ten „rozlazły”
nastrój.
Przez cały dzień będziemy mieli
sporo zajęć, chociaż niespecjalnie będziemy mieli ochotę wziąć się do
działania. Wieczorem, około 18:00, Księżyc
ustawi się w trygonie do Plutona w Koziorożcu. Przyniesie intensywne
emocje, głębiej będziemy wszystko przeżywać. Dzięki temu możliwe lepsze
porozumienie w związkach, łatwiej będzie zrozumieć emocje drugiej osoby. Możemy
też teraz łatwiej przekonać kogoś do naszych opinii – będziemy wywierali na ludzi
silny wpływ.
Przed północą kwinkunks Księżyca z Merkurym w
Strzelcu może przynieść nieporozumienia i utrudnienia w komunikacji. Ciężko się
będzie dogadać, możliwe utrudnienia fizyczne w komunikacji: awaria telefonu
albo problemy z samochodem. Jeżeli będziemy się gdzieś umawiać późnym
wieczorem, weźmy pod uwagę spóźnienie – na pewno dojedziemy później, niż
planujemy.
Kolejne dni to czas względnego
spokoju, ale to tylko pozory, bo napięcie cały czas rośnie, by zaowocować
wielkim krzyżem w znakach kardynalnych, utworzonym przez Marsa, Jowisza, Urana
i Plutona, który zacznie uściślać się w Święta. A więc zbierajmy siły i
szykujmy się na kolejną wielką transformację, rewolucyjne zmiany. Pamiętajmy,
że obecnie Wenus zwalnia swój bieg przez znak Koziorożca, by już za tydzień
rozpocząć retrogradację (ruch pozornie wsteczny) – w tych dniach gwiazdy kładą
nacisk na nasze sprawy partnerskie, układy towarzyskie, a także stan naszych
finansów. Spróbujmy przeanalizować te sprawy, może warto wprowadzić jakieś
udoskonalenia? Retrogradacja zmusi nas do takiej analizy i przyniesie wiele
karmicznych spraw, szczególnie związanych ze sferą partnerską. Może możemy się
jakoś do tego przygotować?
Tymczasem udanego piątku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz