W czwartek Księżyc
kończy swoją wędrówkę przez energiczny znak
Barana.
Zaraz po północy, utworzy kwadraturę z Jowiszem w Raku, prowadząc
do przesadnych reakcji emocjonalnych, ekstrawaganckich zachowań. Energia może
nas teraz „nosić” i trudno będzie zasnąć.
Po 3:00 w nocy Księżyc ustawi się w harmonijnym trygonie do Słońca w Strzelcu, dzięki czemu
atmosfera się uspokoi, a relacje z otoczeniem staną się bardziej harmonijne.
Taki klimat pozostanie z nami już do rana.
Dopiero po południu, przed 17:00,
Księżyc utworzy kolejny aspekt, tym
razem kwadraturę z Wenus w
Koziorożcu. Wenus porusza się już dosyć wolno, bo za dziesięć dni wejdzie w
ruch retrogradacyjny (pozornie wsteczny). Tymczasem kwadratura z Księżycem
przyniesie znowu pobudzenie emocjonalne, nieprzyjemne uczucia, poczucie
osamotnienia i wrażenie, że nikt nas nie kocha, czy że nikomu na nas nie
zależy. Postarajmy się uważać, by smutków nie zagłuszać zakupami i wydawaniem
przesadnie dużych ilości pieniędzy. Nie rzucajmy się też w ramiona
przypadkowych osób, bo potem będziemy żałowali swojej lekkomyślności.
Przed 22:00 Księżyc opuści Barana i wkroczy
do spokojnego, opanowanego znaku
Byka. Wreszcie znajdziemy ukojenie. Przez następne dwa dni będziemy
bardziej skoncentrowani na przyjemnościach, na miłym spędzaniu czasu. Chętnie
będziemy przebywali w towarzystwie, chodzili na przyjęcia albo na wycieczki. To
też dobre dni na świąteczne zakupy, które pod wpływem Byka będą rozsądniejsze i
bardziej oszczędne. Wiele osób wybierze się z początkiem weekendu do fryzjera
albo na jakieś zabiegi upiększające.
Tuż przed północą uściśli się trygon pomiędzy Jowiszem w Raku a Saturnem
w Skorpionie. Aspekt ten wpływał na nas przez cały tydzień, niosąc nam szanse
na praktyczną realizację naszych zamierzeń. Dziś działa szczególnie mocno, sprzyjając
pozytywnemu rozwiązaniu spraw zawodowych, naukowych, urzędowych oraz prawnych.
Planety pokazują nam dziś, co mamy zrobić, by nasze marzenia mogły się urzeczywistnić
– warto mieć oczy szeroko otwarte!
W takim nastroju zakończy się
dzień. Już w piątek uściśli się kwinkunks pomiędzy Marsem a Neptunem, który
sprawi, że trudno będzie wziąć się do pracy. Ogarnie nas lenistwo, nie będziemy
pewni, co mamy robić i czy w ogóle warto się ruszyć. Możemy być lekkomyślni
albo dać się komuś nabrać na ładne słówka. A więc na piątek lepiej zaplanować
mniej zajęć i więcej odpoczynku.
Udanego czwartku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz