Dziś Księżyc wędruje przez tajemniczy znak Skorpiona, a wieczorem utworzy koniunkcję ze Słońcem, czyli
nów, które będzie jednocześnie zaćmieniem Słońca. To bardzo ważne wydarzenie!
Zaraz po północy Księżyc ustawi się w sekstylu do Plutona
w Koziorożcu, także nadal będziemy odczuwali intensywne, głębokie emocje, ale
teraz dadzą się one konstruktywnie wykorzystać do osiągnięcia jakichś celów lub
rozpoczęcia działania.
Rano, po 10:00, Księżyc utworzy kwinkunks z Jowiszem w
Bliźniętach, co może przynieść rozkojarzenie i dążenia w kilku sprzecznych
kierunkach na raz. Może nas to trochę sfrustrować, warto poświęcić chwilę na
relaksacje.
Przez cały dzień nastrój
oczekiwania. Wieczorem, po 19:00, ładnie wpisze się w tę atmosferę półsekstyl Księżyca z Wenus w Wadze –
wyciszymy się, a relacje z otoczeniem powinny być harmonijne.
I wreszcie, parę minut po 23:00, Księżyc dogoni Słońce w Skorpionie i
będzie miało miejsce długo wyczekiwane zaćmienie
Słońca. Zaćmienie, jak każdy nów, jest początkiem nowego cyklu. Aby jednak coś
mogło się zacząć, coś musi się skończyć. W skali globalnej zaćmienie w
Skorpionie kładzie nacisk na sprawy finansowe, a szczególnie długi, na skrywane
do tej pory tajemnice, które nagle mogą zostać ujawnione, na plutoniczne zagadnienia
transformacji i regeneracji. Możliwe, że świat czekają spore zmiany związane z
tymi właśnie tematami.
Zaćmienie nie tworzy żadnych
ważnych aspektów z innymi planetami, warto więc rzucić okiem na aspekty
pomniejsze. Po pierwsze mamy tu półkwadraturę
z Plutonem, który jest władcą Skorpiona, w którym zachodzi zaćmienie, po
drugie półtorakwadraturę z Uranem,
planetą nagłych zmian. To niezbyt sprzyjające wpływy.
Dla każdego z nas prywatnie
zaćmienie będzie miało związek z dziedziną życia związaną z domem, w którym
wypada. Oczekujmy więc pewnych ważnych wydarzeń i intensywnych przeżyć.
Rozwijać się one będą jeszcze długo po zaćmieniu, a już około 20 listopada
odczujemy pierwsze jego wymierne skutki, gdy Merkury skończy retrogradację i
przejdzie przez punkt zaćmienia aktywując jego wpływy. W każdym razie będą to
wpływy bardzo silne, wiele zmieniające i dające dużo nowych wspaniałych szans.
Nie przegapmy ich!
Chwilkę po północy dojdzie do
kwadratury retrogradującego Merkurego w Strzelcu z Neptunem w Rybach. Może
wywołać trudności w zrozumieniu się nawzajem i spowodować, że nieco odpłyniemy
w świat marzeń. Ale to już w środę.
A na razie życzę Wam udanego
wtorku i szczęśliwego zaćmienia Słońca!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz