W dniu dzisiejszym Księżyc wędruje przez poważny i
stateczny znak Koziorożca. Zaraz po
północy utworzy zapowiadaną już wczoraj koniunkcję
z Plutonem i atmosfera zrobi się intensywna. Mogą uwolnić się jakieś
negatywne emocje albo będziemy chcieli kimś manipulować i wykorzystywać swoją
przewagę.
W nocy Mars opuści znak Strzelca, przez który ostatni czas tranzytował i
dołączy do Księżyca oraz Plutona w Koziorożcu. W znaku Koziorożca Mars będzie
przebywał do 26 grudnia. W tym znaku Mars sprzyja ukierunkowaniu się na cel.
Jeżeli w tym miesiącu chcemy przeprowadzić jakiś wymagający projekt albo ostro
wziąć się do pracy nad nowym przedsięwzięciem – Mars nas wspomaga. Koziorożec
nie boi się ciężkiej pracy, jest ambitny. Nie lubi strat energii. Zdecydujmy
się, czego chcemy i dążmy do tego, a teraz nam się uda. Bądźmy też jednak
uważni: w okolicy 28 listopada Mars utworzy koniunkcję z Plutonem wpisując się
w kwadraturę Uran-Pluton. Sytuacja, szczególnie na gruncie społecznym, może się
zaognić, weźmy ten fakt pod uwagę planując końcówkę miesiąca.
Po 9:00 rano Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Jowisza w Bliźniętach. Będzie
nam ciężko się skoncentrować, wszystko będzie rozpraszać uwagę. To dobry ranek
na rozrywkę, nie na zajęcia wymagające skupienia.
Około 15:00 Mars w Koziorożcu utworzy sekstyl z Neptunem w Rybach, co sprawi,
że warto będzie ukierunkować swoją energię ku sprawom duchowym lub
artystycznym. Będziemy bardziej pomocni w stosunku do innych ludzi. (Może to
dobry moment, by zaangażować się w jakąś świąteczną pomoc dla biednych? Np. www.szlachetnapaczka.pl
albo www.akcjamis.org czy może dla bezdomnych zwierząt? www.otoz.pl –
serdecznie polecam)
Po 17:00 retrogradujący Merkury utworzy koniunkcję ze Słońcem,
a dokładniej zostanie przez słoneczną tarczę zasłonięty. O ile czas
retrogradacji Merkurego utrudnia nam logiczne rozumowanie, to ta koniunkcja ze
Słońcem rozjaśni nam nieco w głowach. W pobliżu znajduje się też Północy Węzeł
Księżycowy, co może spowodować, że nagle doznamy jakiegoś olśnienia dotyczącego
naszej drogi życiowej.
W takim nastroju mija nam sobota.
W niedzielę w nocy będzie miało miejsce kilka aspektów. Najpierw retrogradujący
Merkury ustawi się w półsekstylu z Wenus
w Wadze tworząc sympatyczną atmosferę i czas na bardzo intymne rozmowy w
związkach. Potem Księżyc utworzy sekstyl
z Merkurym, co również będzie sprzyjało komunikacji międzyludzkiej i
relacjom. Nad ranem jednak kwadratura Księżyca
z Wenus w Wadze może przynieść pewne nieporozumienia w domu i w ogóle
sprawy domowe będą nas trochę denerwować, odciągając od przyjemności, na które
będziemy mieli ochotę.
Przed 7:00 rano jednak sekstyl Księżyca ze Słońcem znów
poprawi atmosferę, przynosząc nam różne korzystne zbiegi okoliczności i
harmonię w kontaktach z innymi ludźmi.
Po 13:00 Księżyc opuści znak Koziorożca i wkroczy do idealistycznego znaku Wodnika. Przez następne dwa dni
będziemy bardziej intelektualnie podchodzili do życia, będziemy bardziej
niezależni i nieprzewidywalni. Chętnie podejmiemy się pomocy innym ludziom,
łatwiej będzie nam się zdobyć na współczucie.
Zaraz po wkroczeniu do nowego
znaku, Księżyc utworzy półsekstyl z
Neptunem w Rybach, co pozwoli nam łatwiej odbierać uczucia innych ludzi i
lepiej ich rozumieć.
Po 15:00 półsekstyl Księżyca z Marsem w Koziorożcu doda nam energii i
zachęci nas do pracy, czy wykonywania jakichś ważnych zadań.
Wieczorem, przed 22:00, sekstyl Księżyca z Uranem w Baranie
może przynieść nam jakąś miłą niespodziankę lub odwiedziny kogoś dawno
niewidzianego. Aspekt sprzyja ciekawym wydarzeniom.
Po 22:00 zaś Księżyc ustawi się w kwadraturze do Saturna w Skorpionie, co może
spowodować pewne zahamowania uczuciowe i gorszy kontakt z bliskimi. Możemy
poczuć się osamotnieni albo odczuć, że możemy polegać tylko na sobie. Późnym wieczorem
mogą więc troszkę popsuć nam się humory.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz