Na początku dzisiejszej doby
Księżyc przebywa jeszcze w ostatnich stopniach ekspansywnego i niezależnego
Strzelca. Jednak już przed 4:00 rano opuści ten znak i wkroczy do poważnego i
konserwatywnego znaku Koziorożca. Przez następne dwa dni możemy być w nieco
gorszym nastroju, gdyż Koziorożec sprzyja przygnębieniu i zastanawianiu się nad
życiem. Jednakże sprzyja również wytężonej pracy, nauce, dyscyplinie w myśleniu
i działaniu. Z jednej więc strony weekend może być udany dla studentów studiów
zaocznych, lub osób wykonujących w sobotę i niedzielę jakieś zaległe prace, z
drugiej zaś może przynieść głębszą refleksję nad życiem, np. taką, którą możemy
przeżyć odwiedzając cmentarze w przygotowaniu do 1. listopada.
O świcie, zaraz po wejściu w znak
Koziorożca, Księżyc utworzy sekstyl z Neptunem w Rybach. Będziemy z łatwością
odbierać emocje innych ludzi, więc łatwiej będzie nam się z nimi porozumieć.
Nad ranem powinno miło się spać.
Przed 7:00 rano Księżyc ustawi się
w sekstylu do Saturna w Skorpionie. Udzieli nam się poważniejszy nastrój. Od
rana będziemy myśleli logicznie i działali starannie.
Od południa Księżyc coraz
bardziej zbliżać się będzie do Plutona i do kwadratury z Uranem w Baranie,
która nastąpi wreszcie po 13:00. Tranzyt może być trochę nieprzyjemny, będziemy
rozdrażnieni i będziemy chcieli wyrwać się z rutyny codziennego życia. Jednak
impulsywne działania mogą przynieść kłopoty, więc lepiej trzymać nerwy na
wodzy. Przed 16:00 Księżyc utworzy koniunkcję z Plutonem w Koziorożcu i mogą w
nas wybuchnąć wielkie emocje. Postarajmy się opanować skłonność do manipulacji
ludźmi. Czas ten w ogóle nie sprzyja relacjom i kontaktom. Jako że Księżyc
wpisuje się w ten sposób w nękającą świat od jakiegoś już czasu kwadraturę
Uran-Pluton, znów warto baczniej przyjrzeć się wydarzeniom na świecie, bo jutro
kolejny raz coś może zaiskrzyć.
Po 20:00 Księżyc ustawi się w
półsekstylu z Marsem, więc powinniśmy poczuć się lepiej i dostać zastrzyk energii.
Pilnujmy się tylko, by nie wykorzystać tej energii do jakichś
uraniczno-plutonicznych zachowań.
Tak minie sobota. Niedziela
zacznie się już znacznie spokojniej, a przed 7:00 rano Księżyc utworzy
kwinkunks do Jowisza w Bliźniętach. Będziemy szukać rozrywek, ale przede
wszystkim trudno nam będzie się zdecydować, czego tak naprawdę dziś chcemy.
Ciężko będzie się do czegokolwiek zmusić.
Po południu, po 16:00, Księżyc
ustawi się w trygonie do Wenus przynosząc bardzo pozytywny nastrój. Teraz warto
spędzać czas z bliskimi i przyjaciółmi, wszelkie kontakty będą układały się
pomyślnie. Możemy też nabrać ochoty do zrobienia czegoś dla domu, w którym mieszkamy,
np. kupienia czegoś ładnego do wystroju albo zaplanowania remontu. Godzinę
później będzie miał miejsce sekstyl Księżyca z Merkurym w Skorpionie, który też
pozytywnie wpłynie na komunikację z otoczeniem i spotkania z ludźmi.
Do końca dnia Księżyc będzie
wędrował przez znak Koziorożca nie tworząc już żadnych istotnych aspektów.
Powoli zmierzał będzie w stronę kwadratury ze Słońcem w Wadze (I kwadry), ale
to już po weekendzie.
Życzę Wam więc owocnego weekendu
i miłego wypoczynku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz