Baner Znajdki

sobota, 10 sierpnia 2019

Sobota i niedziela, 10 i 11 sierpnia 2019


W sobotę Księżyc dalej wędruje przez znak otwartego na świat i ludzi, aktywnego Strzelca.

Przed 2:00 w nocy Księżyc utworzy koniunkcję z Jowiszem w Strzelcu, co na cały wieczór przyniesie nam dobry nastrój. Jeśli piątkowo-sobotnią noc spędzacie gdzieś na imprezie, będzie to bardzo udana impreza.

Po 4:00 nad ranem czeka nas pozytywny trygon Księżyca do Wenus we Lwie. Symbolizuje harmonijne relacje z otoczeniem, sympatyczne kontakty z ludźmi, chęć na przyjemności.

Po 6:00 rano Księżyc ustawi się w trygonie do Słońca we Lwie. Na cały poranek przyniesie radosną atmosferę. Wszystko będzie się układało po naszej myśli.

Po 8:00 rano sielankę trochę popsuje kwadratura Księżyca do Neptuna w Rybach. Pokazuje, że trudno będzie nam się „ogarnąć” – nie będziemy wiedzieli, czego sami chcemy i o co nam chodzi. Możemy czuć się zmęczeni i śpiący.

Później przez cały dzień na naszym niebie niewiele będzie się działo. Wieczorem, przed 22:00, Księżyc utworzy trygon do Marsa we Lwie, dodając nam energii. Zapragniemy ruszyć się z domu, uprawiać sport, seks albo uczestniczyć w jakiejś rywalizacji.



Niedziela natomiast znowu zapowiada się dniem frustrujących kwinkunksów.

Najpierw około 3:00 w nocy uściśli się kwinkunks pomiędzy Słońcem we Lwie a Neptunem w Rybach. Przyniesie poczucie braku pewności siebie, niepewność co do tego, czego tak naprawdę chcemy. Niejasności wywołają frustrację. Łatwo będzie też o zatrucia – unikajmy leków, alkoholu, używek.

Po 5:00 nad ranem Księżyc utworzy kwinkunks do Merkurego w Raku. Większość z nas pewnie prześpi ten tranzyt, ale symbolizuje on frustrację wywołaną nieporozumieniem. Jeśli gdzieś wybieramy się rano, na pewno się spóźnimy.

Przed 7:00 Księżyc opuści Strzelca i wkroczy do znaku poważnego Koziorożca. Możemy odczuć spadek nastroju. Przez następne dwa dni będziemy bardziej rozsądni i rozważni, skoncentrujemy się głównie na pracy i na wykonywaniu obowiązków. Mogą pojawić się różne przeszkody na naszej drodze, ale podejdziemy do nich ambitnie i rozwiążemy wszelkie problemy.

Później przez większość dnia na naszym niebie znowu niewiele będzie się działo. Dopiero wieczorem, po 19:00, Księżyc ustawi się w trygonie do Urana w Byku. Przyniesie podekscytowanie i zaciekawienie. Możliwe, że poznamy kogoś interesującego albo spotkamy dawno niewidzianych znajomych. Coś zdecydowanie przyciągnie naszą uwagę.

Przed 20:00 uściśli się kwinkunks Wenus we Lwie z Neptunem w Rybach. Sygnalizuje frustrację wywołaną bujaniem w obłokach i życiem fantazjami, szczególnie w sferze uczuciowej. Choć dana relacja może być dla nas wyraźnie niekorzystna, będziemy chcieli w nią brnąć, nie przyjmując do wiadomości żadnych faktów. Za wszelką cenę unikali będziemy trzeźwego spojrzenia na życie.

Przed 22:00 Merkury wkroczy do znaku Lwa, na dobre opuszczając Raka, w którym przez retrogradację spędził ostatnio dużo czasu. Merkury we Lwie przenosi komunikację do sfery towarzyskiej, będziemy dużo bardziej otwarci na ludzi, będziemy chcieli prezentować nasze poglądy, chwalić się wiedzą. Lew pobudza również kreatywność, więc u osób parających się słowem (pisanym lub mówionym) twórczość będzie teraz przychodziła dużo łatwiej niż dotąd.

W poniedziałek Wenus zbliżała się będzie do koniunkcji ze Słońcem we Lwie, która to uściśli się w środę, gdy obie planety tworzyły już będą kwinkunks do Plutona w Koziorożcu. Zapowiada się ciekawa sytuacja. Z jednej strony mamy szczęście, radość, zabawę, romantyzm (Wenus i Słońce we Lwie), a jednak będzie je niezwykle trudno pogodzić z jakimś widmem z przeszłości, które dotąd nad nami wisi (Pluton). Być może jakaś nowa sytuacja romantyczna lub towarzyska obudzi w nas przykre wspomnienia spraw, których jeszcze nie przepracowaliśmy i z którymi nie bardzo wiemy, jak sobie poradzić.

A na razie udanego weekendu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz