We wtorek Księżyc wędruje przez znak rodzinnego Raka.
Przed 1:00 w nocy utworzył sekstyl
do Urana w Byku, niosąc podekscytowanie i zaciekawienie. Możliwe, że trudno
było dziś usnąć albo późno poszliśmy spać, bo oglądaliśmy lub czytaliśmy coś
fascynującego.
Również przez 1:00 Księżyc tworzył
półsekstyl do Słońca we Lwie, co sygnalizuje, że już tylko dwie i pół doby do
Nowiu we Lwie. Co to będzie za Nów! Dokładnie o wschodzie Słońca, w szerokiej
koniunkcji z Wenus, ale w kwadraturze do Urana. Niezwykle romantyczny, ale też odważny,
ekspresyjny, zaznaczający swoją obecność. Przygotujmy się na nowe, które nas
zaskoczy!
Po 1:00 w nocy uściśliła się kwadratura
Słońca we Lwie z Uranem w Byku, której energię odczuwaliśmy przez cały
wczorajszy dzień. Przyniosła ona nagłe zmiany, jakiś drobne rewolucje, niespodziewane
nowości. Mogło to być dość stresujące i reagowaliśmy nerwowo.
Później w dzień będzie budowało się napięcie opozycji Księżyca do planet w
Koziorożcu. Po południu, około 16:00, Księżyc
ustawi się w opozycji do Saturna w Koziorożcu. Możemy napotkać jakieś
trudności i przeszkody na naszej drodze, zdecydowanie odczujemy spadek
nastroju. Trzeba będzie stawić czoła problemom.
Przed 21:00 Księżyc utworzy trygon z
Neptunem w Rybach. Obudzi on w nas większą wrażliwość i empatię, będziemy
chcieli komuś pomóc, zrobić coś dla innych. Ożywi się też nasz zmysł
artystyczny.
Niedługo potem, około 22:00, Mars we
Lwie ustawi się w kwinkunksie do Neptuna w Rybach. To krótkotrwały tranzyt,
ale może sygnalizować zmęczenie i utrudnienia w działaniu. Nie będziemy pewni
dokąd chcemy zmierzać, trudno będzie zdecydować, co zrobić. Najchętniej poszlibyśmy
spać i możliwe, że tak właśnie postąpimy.
A już jutro ostatni dzień retrogradacji Merkurego! Ostatni raz mogą dać nam
w kość sprzęty biurowe, samochody i różne urządzenia służące do komunikacji,
ale w czwartek już koniec! Merkury znów ruszy po naszym niebie do przodu.
Udanego wtorku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz