W poniedziałek Księżyc kończy swój tranzyt przez znak
wrażliwych Ryb.
Około 8:00 rano utworzy on trygon do
retrogradującego Merkurego w Raku, który ożywi komunikację międzyludzką,
zachęci nas do kontaktów z otoczeniem. Warto tylko pamiętać, że komunikacja
podczas retrogradacji Merkurego nie przebiega do końca sprawnie i możliwe nieporozumienia,
przy retrogradacji w znaku Raka szczególnie spowodowane niedopowiedzeniami czy
ukrywaniem informacji.
Po 10:00 trygon Księżyca ze Słońcem
w Raku sygnalizuje bardzo pozytywną atmosferę i harmonijne relacje z innymi
ludźmi. Sprawy powinny się teraz układać po naszej myśli, ludzie będą nam
przychylni.
Tuż po południu Księżyc opuści
Ryby i wkroczy do znaku energicznego
Barana. Życie od razu przyspieszy.
Przez następne dwa dni będziemy chętnie zaczynali nowe przedsięwzięcia i
projekty, z zapałem weźmiemy się do działania. Chętniej będziemy też się
ruszać, trudno będzie usiedzieć w miejscu. To dobry czas na uprawianie sportu i
wszelką aktywność. Jeśli nie uda nam się dobrze ukierunkować tej energii,
możemy być bardziej nerwowi i drażliwi. Niektórych stresuje szybkie tempo życia
– takie osoby również mogą się czuć trochę nieswojo. Jednak dla większości to
będzie świetny start tygodnia.
Do końca dnia Księżyc nie będzie tworzył żadnych aspektów do planet,
będziemy więc dalej sobie działać w takiej typowo „baraniej” atmosferze.
A jutro Słońce przejdzie do znaku Lwa. Wkroczymy w pełnię lata i pełnię
wakacji. Nastrój zrobi się bardziej rozrywkowy i zabawowy. Będziemy chcieli
wesoło spędzać czas – zaczyna się dobry miesiąc na urlop! Jedynie z końcem
lipca Słońce z Lwa tworzyło będzie kwadraturę do Urana, która może sprawić, że
odczujemy naglącą potrzebę zmian i buntowania się przeciwko zastanemu stanowi
rzeczy. Może być bardziej nerwowo, możemy mieć skłonność do brawury. Ale to
dopiero za tydzień. Na razie korzystajmy z radosnej atmosfery.
Miłego poniedziałku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz