W środę Księżyc kończy wędrówkę przez znak
spokojnego Byka.
Po 7:00 rano uściślił się aspekt, o którym mówimy już od kilku dni – Mars w Baranie utworzył koniunkcję z Uranem.
To wybuchowa kombinacja, uwalniająca dużo energii. Może nami solidnie
wstrząsnąć (i to dosłownie, bo wydarzenia związane z Uranem często zwiastują np.
trzęsienia ziemi). Na pewno taka koniunkcja to sygnał, że coś nas zszokuje,
zaskoczy, a jakaś nagła intensywna zmiana wyrwie nas z rutyny dnia codziennego.
Uran wiąże się z wolnością, z poczuciem niezależności, podkreśla
indywidualność, oryginalność. Uda nam się teraz uwolnić, uniezależnić, zrobić
ważny krok w kierunku swojej prawdy. A że kogoś to zdenerwuje…? No cóż. Świat
idzie do przodu i walka z postępem nie ma sensu.
Przed 11:00 Księżyc opuści Byka
i wkroczy do znaku komunikatywnych Bliźniąt. Przez następne dwa dni będziemy
bardziej towarzyscy, rozgadani, skłonni do nawiązywania kontaktów z innymi
ludźmi. Trudno będzie nam usiedzieć w miejscu – dużo będzie się działo i
będziemy ciągle w ruchu. Chętnie będziemy się przemieszczać, podróżować,
jeździć samochodem, zmieniać miejsce pobytu. To też dobre dni dla nauki,
zbierania informacji, pracy umysłowej.
Wieczorem, przed 22:00, Księżyc
utworzy kwadraturę do władcy Bliźniąt – Merkurego, aktualnie przebywającego w Rybach. Sygnalizuje
nieporozumienia. Merkury w Rybach pokazuje, że nasz sposób myślenia jest teraz
pod silnym wpływem emocji, a znak Bliźniąt symbolizuje logikę, chłodną analizę,
obiektywne spojrzenie na rzeczywistość. Żadna z tych metod rozumowania nie jest
jedyną właściwą, żadna nie jest też błędna. A jednak takie dwa podejścia często
się kłócą. Również w naszych domach mogą pojawić się kłótnie wynikające z
niezrozumienia punktu widzenia drugiej osoby.
A już jutro Mars opuści znak Barana i wkroczy do Byka. Osobiście, przyjmuję
tę wiadomość ze smutkiem, ponieważ Mars w Baranie dodaje naszym działaniom
mnóstwo energii i zachęca do aktywności, inicjowania nowych projektów. Z Marsem
w Byku troszkę wyhamujemy. Nasza uwaga skoncentruje się na celach
długofalowych, będziemy działać, ale spokojniej, krok po kroczku robiąc swoje.
Byk jest przede wszystkim bardzo uparty, więc jeśli się nastawimy na coś, to
nic nas nie zniechęci i nic nie sprowadzi ze ścieżki do celu. W obliczu
przeszkód jednak Mars w Byku może stać się pasywny – zastygać jak głaz i nie dać
się ruszyć z miejsca aż przeciwności odpuszczą. Nie wiem, jak Wy, ale bardzo
nie chciałabym być zmuszona do zastygnięcia w miejscu!
Owocnej środy!
PS. Nadal można zamawiać krótkie walentynkowe analizy partnerskie w
promocyjnej cenie. Gorąco zachęcam – jeśli znacie datę, godzinę i miejsce
narodzin, swoich i ukochanej osoby, piszcie do mnie na astrodziennik@yahoo.pl lub przez
Facebooka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz