Przedwczoraj na naszym niebie miało miejsce niezwykłe zjawisko – Merkury,
Wenus i Jowisz tworzyły koniunkcję w końcówce znaku Panny. Wyraźnie widoczne
były obok siebie Wenus i Jowisz, niestety nie u nas, jedynie na półkuli zachodniej…
Co to oznacza z punktu widzenia astrologii? Koniunkcja ta to połączenie dwóch planet
„dobroczynnych” – „wielkiego szczęścia” (Jowisza) i „małego szczęścia” (Wenus).
Niesie optymizm, radość, wielkie szczere uczucia, miłość, przyjemności, a także
wielkie pieniądze. Jedynym minusem jest fakt, że do koniunkcji doszło w Pannie,
gdyż jest to znak, w którym ani Wenus, ani Jowisz nie czują się najlepiej. Do
pełni szczęścia może więc nam czegoś zabraknąć, uczucia nie będą tak
perfekcyjne, jak byśmy chcieli.
Ta energia wciąż nam towarzyszy. Dziś Księżyc
wędruje przez znak lubiącego błyszczeć wśród ludzi, dumnego Lwa. Około północy utworzył półsekstyl do Słońca w Pannie, co pokazuje, że już tylko
dwie i pół dobry do Nowiu w Pannie. Nów ten będzie jednocześnie Zaćmieniem
Słońca, a więc jego wpływy oddziaływać na nas będą nawet przez kolejne pół
roku. Zaćmienie w Pannie każe nam poświęcić więcej uwagi swojemu zdrowiu,
trybowi życia, nawykom i codziennym zwyczajom. Przyniesie też koncentrację na
pracy i służbie innym. Podczas Nowiu Księżyc i Słońce ustawią się w kwadraturze
do Saturna i opozycji do Neptuna (wpisując się w kwadraturę Saturn-Neptun), co
może sugerować konieczność stanięcia twarzą w twarz z rzeczywistością,
konfrontację marzeń i nadziei z realiami…
Tymczasem dziś po 4:00 nad ranem Księżyc
utworzy trygon do Saturna w Strzelcu, niosąc zdroworozsądkowe podejście do
życia. Większość z nas będzie jednak w tym czasie spała.
Około 4:00 Wenus opuści znak
Panny i wkroczy do Wagi. W Wadze
Wenus jest „u siebie” – w znaku, którym włada. Czuje się tu doskonale. Do 23
września będzie więc sprzyjająca atmosfera dla uczuć, partnerstwa, nawiązywania
nowych relacji. Będziemy bardziej zgodni, skłonni do kompromisu, mili wobec
innych ludzi. Ważne będzie teraz dla nas zachowywanie się fair, sprawiedliwe
osądy, kultura we wzajemnych relacjach. Będziemy unikać konfliktów.
Przed 6:00 rano kwinkunks Księżyca z
Neptunem w Rybach sprawić może, że będziemy senni i wyjątkowo podatni na
wrażenia zmysłowe. Łatwo też będzie „złapać” od innych zły nastrój…
Przed 10:00 Księżyc utworzy trygon z
Marsem w Strzelcu, który doda nam energii i zapału do działania. Chętnie
podejmiemy się wszelkich prac fizycznych, zadań wymagających siły.
Po południu, przed 14:00, czeka nas kwinkunks
Księżyca z Plutonem w Koziorożcu. Uważajmy teraz na to, co mówimy, bo łatwo
będzie nawet niechcący zdradzić czyjąś tajemnicę, wygadać się z czymś.
Zachowajmy swoje uwagi dla siebie.
Po 15:00, w ostatnim stopniu znaku Panny, Merkury wejdzie w ruch retrogradacyjny, czyli pozornie wsteczny.
Przez kolejne trzy tygodnie czekają nas utrudnienia w komunikacji, opóźnienia,
awarie sprzętów elektronicznych. To nie będzie dobry czas na kupowanie nowych
rzeczy, szczególnie telefonów, samochodów i przedmiotów służących do porozumiewania
się i przemieszczania się. Retrogradacja w znaku Panny szczególnie dotyczyć
będzie naszych zwyczajów, rutyny, pracy oraz umiejętności analizowania
szczegółów. Możemy stać się teraz zbyt drobiazgowi, pedantyczni, skrupulatni do
przesady. Trudno będzie skoncentrować się na całości zagadnienia – będziemy gubić
się w szczegółach. Pomagając innym napotkamy teraz utrudnienia. Retrogradację
szczególnie silnie odczuć mogą Panny i Bliźnięta oraz osoby, w których
horoskopie Merkury znajduje się w znakach Bliźniąt lub Panny. Pamiętajmy, że
przez najbliższe trzy tygodnie lepiej nie rozpoczynać nowych przedsięwzięć i
nie podpisywać żadnych ważnych zobowiązań.
Do końca dnia na naszym niebie niewiele więcej się będzie już działo. A już
jutro zbliżamy się wielkimi krokami w kierunku Zaćmienia!
Tymczasem udanego wtorku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz