Baner Znajdki

niedziela, 28 lutego 2016

Poniedziałek, 29 lutego 2016



Drodzy Czytelnicy!
Bardzo Was przepraszam za tak długą przerwę w prognozach, ale chorowałam tak, jak już dawno mi się nie zdarzyło… Trochę ciekawych wydarzeń astrologicznych nas „ominęło”, a raczej nie zdążyliśmy ich omówić, ale trudno, czas płynie dalej i spójrzmy, co czeka na nas w kolejnych dniach.


W poniedziałek Księżyc kończy swoją wędrówkę przez znak emocjonalnego i pełnego pasji Skorpiona.

Przez cały dzień będziemy jeszcze pod wpływem wczorajszej koniunkcji Słońca z Neptunem w Rybach. To był dzień wyjątkowej wrażliwości, empatii i „powodzi” emocji. Jeden z dni w roku, kiedy nasza intuicja jest najbardziej ożywiona, kiedy w wielu z nas budzi się artysta. Również w poniedziałek odbierać będziemy takie „neptuniczne wpływy”. Mogą one sprawiać, że obecnie bujamy w obłokach i trudno jest nam zdroworozsądkowo oceniać rzeczywistość – weźmy to pod uwagę, jeśli w pracy zmuszeni będziemy dziś podejmować jakieś ważne decyzje, czy podpisywać istotne dokumenty…

Po 1:00 w nocy Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Urana w Baranie i mogą nas czekać jakieś frustrujące niespodzianki, które utrudnią nam zasypianie…

Przed 4:00 rano sekstyl Księżyca z Jowiszem w Pannie poprawi nam o świcie humor, a śpiącym przynieść może przyjemne sny.

Rano, po 8:00, Księżyc utworzy kwadraturę do Merkurego w Wodniku. Merkury w Wodniku jest chłodnym, logicznym do bólu intelektualistą i jest przekonany o swoich racjach. Kwadratura może sygnalizować nieporozumienia, kłótnie, konflikty, szczególnie, że Księżyc z Skorpionie jest bardzo emocjonalny i rządzą nim intensywne uczucia. Komunikacja z otoczeniem będzie utrudniona.

Przez cały dzień na naszym niebie niewiele będzie się działo. Budowała się będzie dość wybuchowa energia wieczornej koniunkcji Księżyca z Marsem w Skorpionie. Dojdzie do niej przed 21:00 wieczorem. Powinniśmy trzymać nerwy na wodzy i uważać, co mówimy i robimy. Impulsywne reakcje niekoniecznie wyjdą nam dziś na dobre, lepiej zatrzymać się na chwilę i pomyśleć. Wieczór może być dość stresujący.

Do końca poniedziałku Księżyc będzie już w pustym biegu i nie będzie tworzył żadnych aspektów do planet.

Tymczasem już jutro czeka nas sekstyl Wenus z Saturnem. Da nam bardziej realistyczne spojrzenie na uczucia i na nasze relacje osobiste. Możemy zapragnąć stabilizacji i spokoju. To też dobry dzień na uzyskanie wsparcia innych osób, szczególnie starszych lub o wyższej pozycji społecznej. Będziemy patrzeć na swoje pragnienia w sposób bardziej dojrzały.

Warto zauważyć, że powoli wchodzimy w sezon zaćmień. Już w przyszłym tygodniu, jeszcze zanim na dobre przyjdzie wiosna, czeka nas zaćmienie Słońca w Rybach, nadające ton całemu kolejnemu półroczu. Wypada ono niemal w koniunkcji z planetoidą Chironem, co może sugerować rozpoczęcie procesu „gojenia ran”, leczenia trapiącego nas bólu. Kwadratura z Saturnem sugerować może przeszkody na naszej drodze, utrudnienia albo pesymistyczne podejście do życia, skłonność do poddawania się… Ogólnie zaćmienie w Rybach to początek nowej empatii, współczucia, ożywienie intuicji. Będziemy chcieli pomagać, przyczynić się do poprawy sytuacji na świecie, zrobić coś dobrego dla ogółu. Słuchajmy swojego instynktu, wewnętrznego głosu – będzie teraz szczególnie silny. Czas zawierzyć intuicji, szczególnie jeśli nie do końca rozumiemy, czego tak naprawdę chcemy i dokąd dążymy… Więcej o zaćmieniu w przyszłym tygodniu.

A tymczasem spokojnego poniedziałku!  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz