Baner Znajdki

piątek, 14 sierpnia 2015

Piątek, 14 sierpnia 2015



W piątek Księżyc przemierza dalej znak radosnego Lwa.

Przed 1:00 w nocy utworzył on kwinkunks z Plutonem w Koziorożcu, powodując, że żadne nasze uczucia i emocje nie mogły się ukryć – były wypisane na naszej twarzy.

Po południu, po 14:00, Księżyc ustawi się w trygonie do Urana w Baranie. Przyniesie atmosferę podekscytowania. Będziemy pełni ciekawych pomysłów, chęci spotykania się z ludźmi, poznawania nowych osób. Z niecierpliwością czekali będziemy na nadchodzący Nów.

Niedługo potem będzie on miał miejsce. Przed 17:00 Księżyc utworzy koniunkcję ze Słońcem we Lwie, czyli nastąpi Nów we Lwie. Nów to nowe początki – we Lwie przyniesie nowy rozdział w dziedzinach związanych ze znakiem, czyli w sferze uczuć, kreatywności, radości, realizowania pasji, rozwijania indywidualności. Wielu z nas może on przynieść nową miłość, ale weźmy pod uwagę fakt, że oba światła podczas Nowiu tworzą kwadraturę do Saturna. To sugeruje, że to nie będzie „lekkie” uczucie – musimy być gotowi stawić czoło jego konsekwencjom, dokonać jakiegoś poważnego wyboru. Trygon z Uranem wskazuje z kolei, że może być w tym wszystkim jakiś element niespodzianki, zrywania z tradycją, przeciwstawiania się zwyczajom oraz nawet podejmowania ryzyka. Wenus w koniunkcji do Słońca i Księżyca podkreśla, że głównym tematem tego Nowiu będzie miłość oraz zagadnienia bliskości  i intymności. Być może wrócimy do dawnych uczuć, będziemy analizować dawne nieudane związki, przyczyny „złamanego serca” i spróbujemy je naprawić albo na nowo „załatać”.

Po 20:00 koniunkcja Księżyca z retrogradującą Wenus przyniesie ocieplenie uczuć, jeszcze większą aktywność towarzyską. Nastrój powinien być tego wieczora doskonały.

W takiej radosnej atmosferze zakończy się dzień. Jutro czeka nas trygon Merkurego z Plutonem, co sygnalizuje czas dobrej koncentracji, skupienia uwagi. Będziemy potrafili bardziej analitycznie myśleć, zgłębiać różne zagadnienia, znajdywać ukryte fakty.

A tymczasem udanego piątku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz