Sobota, 15 listopada 2014

W sobotę Księżyc kończy swoją wędrówkę przez znak Lwa.

Przed 4:00 nad ranem utworzy kwadraturę z Wenus w Skorpionie, niosąc nadwrażliwość, nieprzyjemne uczucia. Możemy mieć skłonność do histeryzowania albo dramatyzowania. Jako że większość z nas będzie w tym czasie spała, mogą nas męczyć nieprzyjemne sny.

Potem Księżyc wejdzie już w pusty bieg i nie będzie tworzył żadnych aspektów do planet, aż do końca swojego pobytu we Lwie. Po 8:00 rano opuści Lwa i wkroczy do znaku drobiazgowej Panny. Przez następne dwa dni będziemy nastawieni do rzeczywistości bardziej analitycznie, będziemy doszukiwać się źródeł problemów, szczegółowo rozważać wszelkie aspekty spraw. Możemy też być bardziej krytyczni, zarówno wobec innych, jak i wobec siebie samych. Nasza uwaga skupi się teraz na zdrowym trybie życia, na tym, co jemy, na higienie. Jedni zapragną biegać po lesie i spalać kalorie, inni zaszyją się w domu i wezmą do sprzątania.

Dzień minie bez żadnych większych wydarzeń astrologicznych. Księżyc zmierzał będzie w kierunku opozycji z Neptunem, która uściśli się pod wieczór, przed 18:00. Będziemy wyjątkowo podatni na przejmowanie nastrojów od innych ludzi, uważajmy więc, z kim się zadajemy. Nie warto też wierzyć teraz we wszystko, co usłyszymy, bo ktoś może chcieć nas wykorzystać albo oszukać. Zdecydowanie nie jest to dobry wieczór na spożywanie alkoholu – może nam dziś zaszkodzić.

W niedzielę, przed 7:00 rano, Księżyc utworzy harmonijny sekstyl z Merkurym w Skorpionie, który na cały ranek ożywi komunikację i chęć wymiany informacji. Chętnie spotkamy się ze znajomymi, z rodziną, z sąsiadami i poplotkujemy o ostatnich wydarzeniach. Niektórych najdzie ochota na krótkie wypady za miasto, na wycieczki.

Około 8:00 Księżyc ustawi się w trygonie do Plutona w Koziorożcu, wyzwalając w nas głębokie, pozytywne emocje. Łatwo będzie teraz porozumieć się z bliskimi na poziomie emocjonalnym. Poza tym będziemy mieli teraz zdolność przekonywania innych do naszych argumentów i dużą siłę przebicia. Nie próbujmy jednak nikim manipulować.

Przed 11:00 kwinkunks Księżyca z Uranem w Baranie może przynieść nagłe, niespodziewane wydarzenia, które poskutkują frustracją. Coś nam popsuje plany albo ktoś będzie działał wbrew naszej woli, będzie nam przeciwny. Nie walczmy z tym jednak. Później okaże się, że dobrze się stało.

Po południu, około 15:00, Merkury w Skorpionie utworzy sekstyl z Plutonem w Koziorożcu. Wpływ tego tranzytu oddziaływał na nas będzie przez cały dzisiejszy dzień. Sprawi, że będzie dziś dobry czas na planowanie przyszłości, tworzenie strategii działania. Umysł będzie teraz przenikliwy, analityczny. Świetnie zrozumiemy wszelkie ukryte motywy, może być to dzień sprzyjający podejmowaniu ważnych decyzji.  

Po 16:00 Księżyc utworzy trygon z Marsem w Koziorożcu. Doda nam dużo energii i zachęci do aktywności fizycznej. Warto teraz się ruszać, pobiegać z psem albo wykonać jakieś wymagające siły prace domowe.

Około 20:00 Wenus opuści znak Skorpiona i wkroczy do Strzelca. Odczujemy ulgę. Od razu atmosfera zrobi się lżejsza. Poczujemy się bardziej chętni do zabawy, do spędzania czasu wśród ludzi, do poszukiwania przygód (także miłosnych). Wenus w Strzelcu lubi flirty, koniec ze śmiertelnie poważnym podejściem do każdej znajomości. Zapragniemy poznawać nowe osoby, poszerzać horyzonty, podróżować. Będziemy teraz bardzo przyjacielscy, a nasz terminarz zapełni się imprezami i przyjęciami. Docenimy też bardziej wszelkie kulturalne rozrywki. Wenus pozostanie w znaku Strzelca do 10 grudnia.

W takim nastroju zakończy się niedziela. W poniedziałek czeka nas kwinkunks Merkurego z Uranem, spodziewajmy się więc trudności decyzyjnych i problemów z komunikacją. Ludzie nie będą w stanie do końca zrozumieć, co chcemy im przekazać, cały dzień możemy być niepewni, czy właściwie odbieramy informacje i czy nie zaszła jakaś pomyłka. Lepiej będzie unikać impulsywnych reakcji.

A tymczasem udanego weekendu!