We wtorek Księżyc
wędruje dalej przez znak porządnickiej Panny.
Zaraz po północy utworzy kwinkunks z Uranem w Baranie,
przynosząc niespodziewane zdarzenia, które mogą nas sfrustrować. Nie warto
jednak przejmować się takimi drobiazgami – później okaże się, że zmiany wyszły
nam na dobre.
Po 2:00 w nocy Pluton, który ostatnio poruszał się ruchem
retrogradacyjnym, wyjdzie z
retrogradacji i zacznie się poruszać ruchem prostym. Wszystkie nasze sprawy,
które od kwietnia pozostają w zawieszeniu albo z którymi niewiele się ostatnio
działo, wreszcie ruszą do przodu. Na pewno spodziewać się możemy pewnych
przełomów w różnych konfliktach lub trudnych sytuacjach na całym świecie. Niestety
przeważnie będzie to dalsza eskalacja lub wybuch otwartych walk, a nie
zakończenie działań zbrojnych… Koniec zawieszenia, koniec niepewności – teraz „wóz
albo przewóz”.
Po 4:00 nad ranem Słońce opuści znak Panny i wkroczy do znaku propartnerskiej Wagi. Tym samym rozpocznie się
astronomiczna jesień. Będziemy teraz spokojniejsi, bardziej tolerancyjni,
ugodowi, zaczniemy szukać równowagi w naszym życiu. Ważne staną się nasze
relacje z innymi ludźmi, chętniej rozpoczniemy nową współpracę czy nowe
znajomości. Doceniać będziemy bardziej wszystko, co piękne – cudowną kolorową
jesień, wszelkie przejawy piękna wokół nas. Wyraźnie odczujemy zmianę energii,
szczególnie, że już jutro do Wagi wejdzie też Księżyc. W wydarzeniach na
świecie da się zauważyć większą pasywność, skłonność do mediacji, negocjacji.
Będziemy poszukiwać sprawiedliwości, dążyć do ugody. Nie należy jednak
zapominać, że Waga to znak kardynalny, a więc może być tu tendencja do nierozważnego,
pospiesznego rozpoczynania nowych działań, wychodzenia z inicjatywą. Miejmy
nadzieję, że nie zaowocuje to rozpoczęciem żadnego nowego konfliktu czy buntu,
a raczej przeważy skłonność do dialogu i porozumienia.
Rano, przed 10:00, sekstyl Księżyca z Saturnem w
Skorpionie zachęci nas do pracy i wypełniania naszych obowiązków. Będziemy
bardziej zdyscyplinowani, zdolni do wzmożonego wysiłku. To też dobry czas na
załatwianie spraw urzędowych, kontakt z ludźmi „na stanowiskach”.
Po południu, po 14:00, Księżyc „dogoni” Wenus w Pannie i
utworzy z nią koniunkcję. Może obudzić w nas nagłą potrzebę ładnego wyglądu i
posiadania sportowej sylwetki. Poza tym ociepli relacje międzyludzkie,
szczególnie rodzinne. Zachęci nas do przebywania w domu i dbania o nasz dom.
Wieczorem, tuż przed północą, Księżyc ustawi się jeszcze w półsekstylu z Merkurym w Wadze,
ożywiając komunikację międzyludzką, zachęcając nas do rozmów i pogaduszek. Może
też nas skłonić do czytania, zajęcia się rozrywkami intelektualnymi.
Tymczasem już jutro ważne wydarzenie:
Nów w Wadze. Jak zawsze Nów to czas nowych początków, ten jednak nierozerwalnie
łączy się w przesileniem jesiennym – końcem lata. A więc coś się kończy, by coś
innego mogło się zacząć (czy to nie idealna definicja działania Plutona, który
dziś wyszedł z retrogradacji?). Nów w Wadze ma związek ze związkami, jakie
tworzymy w naszym życiu, naszymi relacjami uczuciowymi, kontaktami ze
współpracownikami, z rodziną. Może nas skłonić do przemyślenia, jakich ludzi chcielibyśmy
przyciągnąć do naszego życia, jakie związki z nimi tworzyć? Czy to, co dajemy
innym ludziom pozostaje w równowadze z tym, co od nich dostajemy w zamian? Czy
powinniśmy dążyć w naszym życiu do większej równowagi? Nów może sygnalizować
nową relację, nowe uczucie, ale nie tylko: również nowe spojrzenie na różne
przeciwieństwa, sprawy z pozoru ze sobą sprzeczne. Wiadomo jedno: to ważny Nów,
tuż po równonocy. Są spore szanse, że to, co teraz się zacznie, nada nam
kierunek na całą jesień.
A na razie miłego wtorku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz