W sobotę Księżyc
kończy wędrówkę przez towarzyski i aktywny znak Bliźniąt.
Około 3:00 w nocy Merkury w Byku utworzy opozycję z Saturnem
w Skorpionie. Ten aspekt wpływał na nas już wczoraj i będzie odczuwalny dziś
przez cały dzień. Możliwe jakieś utrudnienia lub zahamowania w komunikacji, w
porozumieniu. Być może będziemy chcieli przeforsować swoje poglądy lub pomysły,
a ktoś się nam sprzeciwi, stawi nam opór, powie nam zdecydowanie „nie”. Możemy
też być w nieco pesymistycznym nastroju – myśli dziś będą bardziej chmurne,
krążyły będą wokół spraw poważnych.
Po 3:00 w nocy Wenus opuści Ryby i wkroczy do energicznego znaku Barana. Odczujemy dziś od razu
drastyczną zmianę tego, jak przejawiają się nasze uczucia. Mogą też zmienić się
nasze wartości, nagle zrozumiemy, że co innego jest dla nas ważne. Uczucia
staną się bardziej płomienne, będziemy skłonni do nagłych porywów serca. Będziemy
bardziej szczerzy i bezpośredni. Staniemy się też bardziej niezależni, bardziej
skoncentrowani na sobie niż na innych. Dla niektórych to może być tzw. zdrowy
egoizm, który pomoże im poczuć się pewniej w życiu, realizować swoje pasje, a
dla innych – zwykłe nieprzyjemne samolubne zachowania w relacjach z innymi ludźmi.
Będziemy bardziej skłonni do rywalizacji, szczególnie w uczuciach. Z Wenus w
Baranie możemy odczuć potrzebę poprawienia swojej kondycji, zyskania sportowej
sylwetki. Wiele osób zacznie teraz jakiś trening, żeby na lato być szczupłym,
wysportowanym i sexy. Zrobi się tłoczno na siłowniach. Wenus pozostanie w znaku
Barana do 29 maja. Warto zauważyć, że za kilka dni zacznie tworzyć opozycję do
Marsa w Wadze. Odczujemy sporo napięcia na linii damsko-męskiej i pomiędzy
energią żeńską a męską. Obie planety są we wzajemnej recepcji: Wenus w znaku,
którym włada Mars, Mars w znaku, którym włada Wenus. Wenus w Baranie staje się „twardą”
babką, ujawnia swoje męskie cechy, a Mars w Wadze, jeszcze w retrogradacji, może
być takim spokojnym, ugodowym dżentelmenem, pokazuje swoje bardziej „miękkie”
oblicze. Możemy w najbliższym tygodniu obserwować wydarzenia związane z rolami
płci w społeczeństwie (może znowu w mediach rozgorzeje dyskusja na temat
gender?). Kobiety mogą okazać się siłą przewodnią jakichś działań, przeć do
akcji, a mężczyźni prezentować będą chęć kompromisu, uspokajać będą nastroje.
Również w życiu osobistym każdego z nas może pojawić się konflikt między
płciami albo konieczność zaakceptowania męskiej/żeńskiej strony naszej osobowości.
Tranzyt ożywi również życie seksualne i fizyczną stronę wszystkich związków.
A w sobotę po 8:00 rano Księżyc opuści Bliźnięta i wkroczy do sentymentalnego,
emocjonalnego znaku Raka. Sprawi, że
przez następne dwa dni ogromny wpływ będą miały na nas nasze emocje, ale
również intuicja, instynkty. Zapragniemy bliskości i poczucia bezpieczeństwa.
Dlatego wiele osób może zwrócić się w stronę rodziny, odwiedzić bliskich,
spędzić czas z mamą lub ze swoimi dziećmi, najchętniej w domowych pieleszach. Ożyje
potrzeba życia rodzinnego.
Przed 9:00 Księżyc ustawi się w kwadraturze do Wenus w Baranie, co sprawi, że
będziemy nadwrażliwi, zbyt emocjonalni. Możemy poczuć się niekochani,
niedocenieni – wystarczy, że ktoś krzywo na nas spojrzy, a my już będziemy
mieli ochotę się rozpłakać. Będziemy mieli tendencję do zajadania smutków –
lepiej zawczasu zamknijmy lodówkę.
Cały dzień minie w miłej
rodzinnej atmosferze. Wieczorem, po 22:00, Księżyc
utworzy trygon z Neptunem w Rybach, budząc w nas wrażliwość i empatię.
Będziemy chcieli teraz pomagać wszystkim potrzebującym, służyć dobrą radą
osobom w trudnej sytuacji. To bardzo dobry wieczór dla artystów, którzy dziś mogą
mieć natchnienie. Ożyje wyobraźnia.
W niedzielę po 2:00 w nocy uściśli
się zapowiadany już trygon Słońca w Byku
z Plutonem w Koziorożcu. To będzie dobry dzień na wprowadzanie zmian w
życiu, załatwianie ważnych spraw, które wymagają siły, umiejętności perswazji.
Uda się nam dziś przekonać ludzi do naszych racji, wynegocjować to, co chcemy.
Tranzyt będzie odczuwalny jeszcze w poniedziałek, jeśli więc chcecie porozmawiać
z szefem o podwyżce, to będzie bardzo dobry na to dzień.
Po 5:00 rano Księżyc utworzy kwadraturę z Marsem w Wadze, która może przynieść
stres i większą nerwowość. Możemy obudzić się nad ranem i mieć problem z
zaśnięciem. Osoby, które w tym czasie nie będą spały, mogą być w kłótliwym
nastroju.
Później, przed 11:00, Księżyc utworzy najpierw opozycję z Plutonem w Koziorożcu,
uwalniając w nas silne, niekoniecznie pozytywne emocje, a potem, po 11:00, już
bardziej harmonijny sekstyl ze Słońcem
w Byku, który poprawi nam humor i relacje z otoczeniem. Może nawet przynieść rozwiązanie
jakiegoś problemu czy miłe, pozytywne zbiegi okoliczności.
Przed 13:00 kwadratura Księżyca z Uranem w Baranie może przynieść nam chęć na
bunt i wyrwanie się z rutyny. Możemy zachowywać się impulsywnie, ryzykownie,
uwaga, żeby nie zrobić nic głupiego.
Po 15:00 zrobi się niezwykle
miło, gdy Księżyc ustawi się w
koniunkcji z Jowiszem w Raku. Wyzwoli w nas dużo pozytywnych, ciepłych
emocji. To idealny czas na spotkania z rodziną, przebywanie wśród ludzi,
interakcje. Będziemy dla siebie mili, życzliwi, uczynni, chętnie będziemy spędzać
czas w towarzystwie, szkoda więc by było siedzieć teraz w domu.
Przed północą Księżyc zbliżał się
będzie do trygonu z Saturnem, ten jednak uściśli się dopiero w poniedziałek. Na
wieczór może już nam przynieść bardziej praktyczne i rozsądne podejście do
życia. Może zajmiemy się już jakimiś domowymi obowiązkami, zaczniemy się szykować
do pracy po długim weekendzie.
A tymczasem udanego wypoczynku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz