Dziś Księżyc wędruje
przez drobiazgowy i analityczny znak
Panny.
Około 1:00 w nocy uściślił się trygon Merkurego w Skorpionie z Neptunem
w Rybach, który będzie na nas wpływał jeszcze przez większość dzisiejszego
dnia. Zwiększy naszą wrażliwość i sprawi, że będziemy myśleć bardziej
kreatywnie, a osoby zajmujące się sztuką mogą mieć teraz przypływ natchnienia.
Również pisarze poczują wenę i mogą dziś stworzyć coś niezwykłego.
Przed 4:00 Księżyc utworzy opozycję z Neptunem w Rybach, co może wpłynąć na
nieprzyjemne sny. Osoby, które w tym czasie nie śpią mogą ulegać dziwnym
nastrojom, łatwo „łapać” melancholijny nastrój od otoczenia. Poza tym Neptun
zakłóci racjonalne myślenie.
Chwilkę później sekstyl Księżyca z Merkurym w
Skorpionie z kolei ożywi umysł. Możemy mieć więc „gonitwę myśli”, ale pod
wpływem Neptuna będą to myśli dość dziwne i niezrozumiałe.
Po 4:00 uściśli się długo
zapowiadana kwadratura Słońca w Wadze z
Plutonem w Koziorożcu. To aspekt, który wpływa na nas już od kilku dni, i
który będzie dawał się odczuć jeszcze przez następnych parę dni. Kwadratura ta
niesie wielkie napięcie, a Pluton, jak to Pluton, ogromną transformującą
energię. Ostatnie dni mogą być dla nas trudne – możemy być zmuszeni poradzić
sobie z jakimiś zmianami, które ciężko nam przyjąć, możemy być zmuszani do
konfrontacji z naszymi lękami, obawami, przewijającymi się w naszym życiu
problemami. Warto jednak znaleźć w sobie odwagę i trzymać się swojego zdania,
robić swoje, z podniesionym czołem iść po to, czego pragniemy, co chcemy
osiągnąć. Obecnie malujący się na niebie wielki
krzyż w znakach kardynalnych pomiędzy Słońcem w Wadze, Jowiszem w Raku,
Uranem w Baranie i Plutonem w Koziorożcu niesie ogromną energię – energię ewolucyjną.
Pomimo napięć, układ ten jest dla nas wielką szansą na osiągnięcie celów.
Jeżeli pokonamy przeszkody, zwycięstwo będzie nasze. W tym tygodniu więc nie
należy „siedzieć cicho”, chować się po kątach. W tym tygodniu warto sięgnąć po
to, czego chcemy i realizować nasze pragnienia. Będzie ciężko, ale Wszechświat
nam sprzyja, jeśli tylko znajdziemy w sobie dość odwagi. Nie marnujmy takiej
szansy!
Tymczasem dziś, po południu, po
15:00, Księżyc ustawi się w trygonie do
Plutona w Koziorożcu. Da nam dużo intensywnych emocji, głębokich uczuć, ale
i siłę potrzebną do przeprowadzenia swoich planów, do przekonania innych do
naszych racji, do utrzymania silnej woli, itp.
Przed 16:00 półsekstyl Księżyca ze Słońcem w Wadze, który pokaże, że już za
dwie i pół doby będzie miał miejsce nów w Wadze. Niektórzy trochę obawiają się
tego nowiu, gdyż znajdzie się on idealnie w jednym z ramion wielkiego krzyża –
będzie odbierał bardzo niekorzystne aspekty. Ale – tak jak wspomniałam wyżej
przy opisie kwadratury Słońca z Plutonem – niekorzystne aspekty mogą na nas
podziałać mobilizująco, dać nam szansę sporo osiągnąć. Ważne byśmy traktowali
je jak wyzwanie, nie jak problem. Tak będzie i z nowiem: to nów wielkich szans!
Jutro bardziej szczegółowo napiszę, czego możemy się po nim spodziewać.
Zapraszam też na naszego dziennikowego Facebooka pod adresem www.facebook.com/astrodziennik
po codzienne artykuły astrologiczne. Jutro na pewno pojawi się coś ciekawego na
temat zbliżającego się nowiu.
A jeszcze dziś po 17:00 Księżyc ustawi się w sekstylu z Saturnem
w Skorpionie przynosząc nam trochę więcej powagi i rozsądku. Jako że Księżyc
jest w praktycznej Pannie, teraz staniemy się praktyczni aż do bólu. Jeżeli
mamy jakieś sprawy finansowe, którymi chcemy się zająć, to późne popołudnie
będzie idealnym na to momentem. Z zapałem zabierzemy się do każdej pracy,
będziemy w stanie podjąć poważny wysiłek intelektualny.
Tuż przed 18:00 kwinkunks Księżyca z Uranem w Baranie
przyniesie kolejne stresy. Możemy chcieć się skądś wyrwać, zrobić coś po
swojemu, pokazać naszą niezależność, a ktoś będzie nam to utrudniał. Jak zwykle
przy kwinkunksie możliwa frustracja i nerwy.
W takim nastroju zakończy się
środa. W czwartek kolejny aspekt wielkiego krzyża: opozycja Słońca z Uranem –
szykujmy się na niespodziewane wydarzenia, zaskakujące zbiegi okoliczności,
nagłe wybuchy zaskakującej szczerości. Ludzie będą mieli tendencję do mówienia
sobie przykrej prawdy prosto w oczy. Może być nieprzyjemnie, ale na pewno koniec
końców oczyści to atmosferę.
Odwagi na środę!
PS. Owczarka Jagna z Fundacji
Chata Zwierzaka, na którą przeprowadziłam licytację książki, wraca do
zdrowia w praskiej klinice i możliwe, że w weekend będzie wracała do domu. Do tej pory zebrała już
w sumie 6 000 zł! To między innymi nasza zasługa, za co bardzo dziękuję
wszystkim pomagającym Chacie Zwierzaka oraz Pani Jadwidze, która wygrała naszą aukcję.
Co prawda uzbierana suma to dopiero połowa potrzebnej kwoty, ale wspaniale jest
widzieć tę mobilizację ludzi do pomagania zwierzętom w potrzebie. Przypomnę, że
cała operacja Jagny została podliczona na kwotę 3 000 euro, jeżeli więc
macie możliwość pomóc Chacie Zwierzaka i wpłacić choć parę złotych na Jagnę, to
bardzo Was do tego zachęcam, prześlijcie grosik na konto Chaty:
Fundacja Ochrony
Zwierząt "Chata Zwierzaka"
16 1090 1841 0000 0001 2060 7641
16 1090 1841 0000 0001 2060 7641
IBAN: PL16 1090 1841 0000 0001 2060 7641
SWIFT: WBKPPLPP
Bank Zachodni WBK
Paypal ikantorowicz@chatazwierzaka.org.pl
Chata Zwierzaka ma też swoją stronę internetową pod adresem www.chatazwierzaka.org.pl, która jednak dawno nie była już aktualizowana (Pani Iwona cały swój czas poświęca chorym zwierzętom i pewnie nie mogła się tym zająć) oraz swoją stronę na Facebooku, na której można sobie poczytać o wszystkich mieszkańcach Chaty i ich codziennych sprawach: http://www.facebook.com/ChataZwierzaka To naprawdę wyjątkowe miejsce, wyjątkowa osoba i wyjątkowe zwierzaki - zachęcam do lektury!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz